23.02.2014, 17:39 | czytano: 2769

Złoto było w zasięgu ręki

zdj. Michał Adamowski
Juniorzy młodsi Podhala przegrali złoto mistrzostw Polski w hokeju w rzutach karnych z bytomską Polonią. Jeszcze 9 minut przed końcem trzeciej tercji prowadzili 4:2. Brązowy medal zdobyli hokeiści z Sanoka, którzy pokonali JKH Jastrzębie 6:5.
- Jeden błąd, jedno nieodpowiedzialne zachowanie zawodnika sprawiło, że wracamy ze srebrnymi medalami. A szczęście było tak blisko – mówi trener Podhala, Ryszard Kaczmarczyk. – Na pewno ten zespół osiągnął wiele, ale przegrać takim kosztem, przy świetnej grze, to boli. Nie powiem, mieliśmy w tym turnieju też kupę szczęścia. Na brak szczęścia nie mogliśmy narzekać. Niemniej boli, że jedno nieodpowiedzialne zachowanie zawodnika kosztowało nas tak wiele.
MMKS Podhale Nowy Targ – Polonia Bytom 4:5 (1:2, 2:0,1:2; 0:0) karne: 1:2
Bramki dla Podhala: Kuraś 3, Kieta.

Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl