Złoto, srebro i brąz wywalczyli kajakarze górscy z Podhala w mistrzostwach świata juniorów i młodzieżowców rozegranych na torze olimpijskim w australijskim Penrith. Trenerzy Sokolicy, Pienin i Spływu mogą być dumni ze swoich wychowanków.
Medal z najszlachetniejszego kruszcu wywalczyła drużyna K-1x 3, która jechała w składzie: Rafał Polaczyk, Michał Pasiut i Maciej Okręglak. W olimpijskiej konkurencji K-1 rywalizacja o medale była niesłychanie zacięta. W półfinale znakomicie popłynął Rafał Polaczyk, wygrał eliminacje. Do finału awansował także Maciej Okręglak. Ostatecznie uplasował się na ósmej pozycji. Blisko medalu był Rafał Polaczyk. Niestety w finałach nie ma miejsca na błędy. Cztery punkty karne odebrały mu medalową nadzieję. Sklasyfikowany został na szóstym miejscu. W rywalizacji U23 w kanadyjce dwójce nie zawiedli bracia Brzezińscy, wychowankowie SKS Sokolica Krościenko. Filip i Andrzej wywalczyli srebrny medal. Na ósmym miejscu uplasowali się kajakarze KS Pieniny Szczawnica - Michał Wiercioch i Grzegorz Majerczyk. Najmłodszy z rodzeństwa Brzezińskich – Jakub (ogromny talent w kajaku jak i C2) wraz z Adamem Kozubem, wychowankiem trenera Marka Kowalczyka ze Spływu Sromowce Wyżne, wywalczyli brązowy medal. To największy sukces młodych górali znad Dunajca. opr. Stefan Leśniowski