Piątoligowcy jako ostatni zakończyli sezon ligowy. Sezon dominacji piłkarzy z Nowego Targu. Podopieczni Marka Żołędzia przemknęli przez ligę niczym najszybszy pociąg świata. Nie było na nich mocnych. Jak przystało na nowo upierzonego czwartoligowca, ostatni akord również należał do nich.
- Było widać rozluźnienie u chłopaków, którzy myślami już byli przy zasłużonym urlopie – mówi trener NKP Podhale, Marek Żołądź. – Momentami dobrze sobie radziliśmy na fajnej murawie. Nie było jednak pełnej koncentracji, bo gdyby była, to padłoby więcej goli. Marnowaliśmy doskonałe sytuacje. Cieszymy się z osiągniętych wyników w tym sezonie. Było dużo dobrego grania. Czas odpocząć dwa tygodnie od piłki i potem z nowymi siłami, motywacją i nadziejami przystąpić do czwartoligowych rozgrywek. Victoria Witowice Dolane – NKP Podhale Nowy Targ 1:4 (1:2)0:1 Antolak (Janasik) 8
0:2 Gąsiorek (Hajnos) 20 głową po rzucie rożnym.
1:2 Orzechowski 43 karny
1:3 Hajnos (Stanczak) 60
1:4 Hałgas 80
Stefan Leśniowski