13.10.2018, 18:00 | czytano: 2160

Piłka nożna: III liga: Jaskinia lwa zdobyta! (+ tabela)

Piłkarze NKP Podhale postarali się o nie lada niespodziankę. W samej jaskini lwa ograli lidera rozgrywek. Złotego gola zdobył Mrówka już w 1 minucie meczu!
Gospodarze przystąpili do spotkania z pozycji lidera, Podhale z trzeciego miejsca. Można więc śmiało powiedzieć, że derby Małopolski były hitem kolejki. Nowotarżanie w ostatnich 10 meczach odnieśli 5 zwycięstw i zanotowali 5 remisów. Przegrali tylko raz, w pierwszej kolejce. Podhale trzy ostatnie mecze wygrało bez straty gola. Czy ta dobra passa zostanie podtrzymana? - zastanawiali się kibice nowotarskiego klubu?
Przyjezdni mieli wymarzony początek. Jeszcze kibice dobrze nie rozsiedli się na swoich miejscach, sędzia wznowił grę, poszedł atak na bramkę miejscowych i Mrówka sfinalizował akcję golem. Gospodarze rzucili się do huraganowych ataków. Posiadali przewagę, mieli swoje sytuacje, ale nowotarskiej świątyni strzegł dobrze dysponowany Szukała. Jego koledzy z pola ograniczali się do obrony i wyprowadzania kontrataków. Druga cześć meczu to oblężenie bramki Szukały, ale ten był jak skala. Przed jego polem karnym trwała obrona Częstochowy.

Momenty były
1 GOL! 0:1 - zagranie Toni w pole karnego i Mrówka głową wpakował futbolówkę do siatki.
7 - Szukała broni posyłając piłkę na słupek.
8 - kolejna interwencja Szukały.
13 - piłka odbija się od poprzeczki i Cyfert głową wybija piłkę na róg.
16 - Pląskowski uderzył z powietrza wprost w bramkarza, który sparował piłkę na róg.
23 - Mizia zagrał do Pląskowskiego, Ptak bliski strzelenia samobója.
25 - Kędziora posyła futbolówkę nad poprzeczką.
28 - Szukala piąstkuje piłkę na róg.
34 - Bienias trafia w zawodników Podhala ustawionych na linii bramkowej.
35 - Mizia do Pląskowskiego, a ten posyła piłkę nad bramką.
37 - Mizia zaplątał się w piłce w polu karnym i nie zdołał oddać strzału.
39 - Radwanek w sytuacji jeden na jeden nie dał rady Szukale.
45 - dośrodkowanie wpada w ręce Szukały, który zostaje przydeptany przez zawodników. Trwało minutowe zamieszanie.
51 - Kobylarczyk wyłuskał piłkę w polu karnym zagrał ją do Pląskowskiego, a jemu futbolówkę wybił obrońca.
58 - kapitalna interwencja Szukały, który sparował piłkę na róg.
71 - Bienias uderzał potężnie, ale Szukala znowu na posterunku.
77 - 3 minutowe oblężenie bramki NKP; wrzuty, wrzuty i jeszcze raz wrzuty…
81 - Światek zagrał do Kotwicy, a ten główkował obok słupka.
84 - szarża Przybylskiego do pola karnego, zagranie do Mrówki, ale ten był na pozycji spalonej.
85 - Cyfert zapobiegł utracie gola, wybijając piłkę Kołodziejowi.
88 - Linca posłał piłkę nad bramką.

Hutnik Kraków - NKP Podhale Nowy Trag 0:1 (0:1)
0:1 Mrówka (Tonia) 1 głową
Hutnik: Zając - Jaklik, Kędziora, Ptak (81 Kołodziej), Bienias, Świątek, Marszalik (66 Linca), Gawęcki, Tetych, Radwanek (46 Kotwica), Kurek.
Podhale: Szukała - Lewiński (67 Nawrot), Mrówka (84 Mączka), Dziedzic (46 Kobylarczyk), Cyfert, Tonia, Mizia (59 Przybylski), Bedronka, Dynarek, Pląskowski, Drobnak.

Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl