17.10.2018, 12:27 | czytano: 1334

Walijska przygoda uczniów nowotarskiej Niepublicznej Szkoły Podstawowej (zdjęcia)

arch. szkoły
Szkolenie języka w kraju, w którym posługują się nim na co dzień, to oczywista i skuteczna metoda nauki, a jeśli jest połączone z atrakcjami, związanymi z miejscem odwiedzin i przebywaniem u miejscowych rodzin, efekt jest jeszcze lepszy.
Wielka Brytania to odwieczny kurs pielgrzymek językowych, aby sprawdzić w praktyce i podszkolić język angielski. My wybraliśmy Walię, niewielką nadmorską miejscowość na północy tego kraju – Prestatyn.
W szkole języka angielskiego English Plus byliśmy pierwszą grupą z Polski, przeważnie odwiedzają ich Francuzi i Hiszpanie, i zostaliśmy uznani za jedną z bardziej komunikatywnych i zdyscyplinowanych grup, a miejscowi nauczyciele byli pozytywnie zaskoczeni wysokim poziomem naszej znajomości języka angielskiego. Jak widać edukacja dwujęzyczna w szkole nie idzie na marne.

Oprócz lekcji angielskiego i codziennych konwersacji z rodzinami, u których byliśmy zakwaterowani, mieliśmy okazję nauczyć się podstaw gry w krykieta – tradycyjny brytyjski sport, dla rozrywki po prostu pograć w kręgle, uczestniczyć w warsztatach teatralnych, a także zobaczyć Liverpool (ten od Beatlesów) i Chester (stare rzymskie miasto z angielskimi tradycjami).

Wróciliśmy z nowymi doświadczeniami i znajomościami, ze zmniejszonymi kompleksami w zakresie komunikowania się w języku angielskim, ze złamanym stereotypem brytyjskiej pogody (w czasie tygodniowego pobytu deszcz padał tylko jednego dnia) i pełni chęci do korzystania z uroków otwartego świata.

źródło: szkoła
Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl