20.05.2024, 17:39 | czytano: 1038

Piknik Majowy w "jedynce" - na kadetów zawsze można liczyć (zdjęcia)

arch. szkoły
NOWY TARG. Wieloma działaniami włączyły się Prywatne Szkoły im. Venuleta w zorganizowanie bardzo udanego Pikniku Majowego na boiskach Szkoły Podstawowej Nr 1. Mnóstwo uczestników przyciągnęła nie tylko słoneczna majowa pogoda, ale i atrakcyjny program z mocnym mundurowym akcentem.
Kadeci-wolontariusze obsługiwali stoisko gastronomiczne, przygotowując kawę, herbatę, przynosząc i sprzedając smakowite wypieki. Szkoła sprowadziła na Piknik Grupę Rekonstrukcji Historycznych „Błyskawica", która mogła prezentować swoje archiwalne pojazdy, umundurowanie i uzbrojenie.
Trener i wykładowca mundurowej młodzieży, sensei Aleksander Kozieł, zaciekawiał starszych i młodszych efektowną wystawą broni samurajskiej. Również zaproszony przez Szkołę sensei Mariusz Błaszkiewicz, zwany samurajem z Nowego Brzeska, który wschodnimi sztukami walk pasjonuje się od dziecka, ubrany w średniowieczną japońską zbroję lekką, na boisku „jedynki" dał niesamowity popis władania japońskimi sztyletami sai. W jego brzeskim dojo kadeci są częstymi gośćmi, a każda z tych wizyt służy doskonaleniu umiejętności sztuk walki i samoobrony. Był też grupowy pokaz Kenjutsu z użyciem japońskich mieczy.

Na czas Pikniku Szkoła użyczyła swojej strzelnicy w pobliskim budynku, a tam każdy chętny mógł – oczywiście pod okiem instruktora - chwycić za broń sportową i spróbować celności strzału.

Bardzo atrakcyjnymi punktami Pikniku były pokazy służb mundurowych, z którymi na co dzień współpracuje prywatne LO dla Młodzieży – policja prezentowała swoje pojazdy i wyposażenie, pokazując, jak alkogogle imitujące stan po użyciu alkoholu deformują rzeczywisty obraz, a straż pożarna rozwinęła węże gaśnicze, podając wysokie prądy wody i piany. To są właśnie momenty, w których prawie każdy młody człowiek marzy, by zostać strażakiem.

Ponieważ Szkoły im. prof. Venuleta są zespołem placówek, Policealna Szkoła Służb Medycznych była na Pikniku reprezentowana przez przyszłe higienistki stomatologiczne, które uczyły zasad profilaktyki.
Natomiast gdy trwający prawie do wieczora Piknik dobiegł końca, mundurowa młodzież składała jeszcze ławki i uprzątała teren. Na nią można było liczyć od początku do końca imprezy.

źródło: szkoła
Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl