Znany świetnie ze swojego zaangażowania w akcje charytatywne i licznych stawianych przed sobą niecodziennych wyzwań młody waksmundzianin Mateusz Cyrwus w ciągu jednego dnia zdobył trzy szczyty - Śnieżkę, Babią Górę i Rysy.
Niecodziennego wyczynu dokonał w minioną niedzielę, zaplanowany termin wyzwania - ze względu na pogodę - przesuwając z soboty. - Burze w Tatrach Wysokich to nie są żarty, a przy takim wyzwaniu musi naprawdę wszystko zagrać idealnie, aby ono faktycznie się powiodło. Margines błędu jest cholernie mały - czas leci szybko, a tutaj w ciągu zaledwie kilkunastu godzin trzeba zdobyć 3 najwyższe szczyty 3 najwyższych pasm górskich w Polsce i w międzyczasie przejechać samochodem prawie 600 km - napisał na Instagramie.Niedziela, godzina 3.40 - start z Parkingu Karpacz Ski Arena na Śnieżkę. Bieg góra - dół zajmuje Mateuszowi - co dokładnie opisuje na profilu fejsbukowym tatromaniak - 1 godzinę 26 minut i 13 sekund. Potem samochodem na Przełęcz Krowiarki i o 9.45 start na Babią Górę - bieg tam i z powrotem to 1 godzina 17 minut i 40 sekund.
Potem powrót do samochodu i wyjazd w stronę Popradzkiego Plesa, gdzie na parkingu ma zacząć zdobywanie Rysów. Po drodze jednak ogromne korki - ze względu na wyścig kolarski - sprawiają, że do parkingu, nie dojeżdża. Zostawia samochód w innym miejscu, przez co pokonać musi dodatkowe kilometry. Ale pokonuje i o 17.10, po godzinie i 58 minutach melduje się na Rysach - mecie swojego wyzwania. Rysy, Babia Góra i Śnieżka w jeden dzień zdobyte. Gratulujemy.
Przypomnijmy, Mateusz Cyrwus z Waksmunda znany jest ze swoich niecodziennych pomysłów, wyzwań i zaangażowania w liczne akcje charytatywne. Niespełna miesiąc temu mogliśmy go spotkać na nowotarskim Rynku, gdzie zorganizował „Wielkie Charytatywne Mistrzostwa Nowego Targu w wyciskaniu sztangi leżąc”, z której dochód zasilił zbiórkę środków na pomoc tracącej wzrok 7-letniej Marysi Białońskiej z Bańskiej Niżnej, w ubiegłym roku natomiast przebiegł w 13 dni całą Polskę, by wesprzeć zbiórkę pieniędzy na kosztowną terapię genową dla Kamilki Gil, 2-letniej dziewczynki z Nowego Targu, zmagającej się z SMA.
p/