18.07.2024, 14:14 | czytano: 5567

Czy obwodnica była potrzebna? Mieszkańcy Waksmundu, Ostrowska i Łopusznej podzieleni w tej sprawie

Ostrowsko. Fot. Izabela Pudzisz
Po ponad pół roku od otwarcia obwodnicy Waksmund-Ostrowsko-Łopuszna, mieszkańcy tych miejscowości mają mieszane uczucia, czy znacząco poprawiła ona ich życie. Z jednej strony ruch we wsiach jest mniejszy, przyznają, ale z drugiej - ze starej drogi nie zniknęły tiry, które omijają obwodnicę z uwagi na ciasne ronda.
Od 13 października ubiegłego roku, istnieje możliwość przejazdu obwodnicą Waksmund – Ostrowsko – Łopuszna. Od oficjalnego otwarcia minęło ponad pół roku.
Zapytaliśmy mieszkańców tych miejscowości o zmiany, jakie do ich codzienności wniosła obwodnica. Czy poprawiła przejezdność, bezpieczeństwo, czy łatwiej im dojechać do miasta. - Nie powiedziałabym, że ten ruch rzeczywiście mocno się zmniejszył. Może jest trochę mniejszy w porównaniu z wcześniejszymi latami - ocenia mieszkanka Łopusznej.

Zmiany odczuła natomiast Helena z Ostrowska: - Obwodnica na pewno dużo wniosła w nasze życie. Dzięki niej skrócił się czas drogi do pracy i jest też mniejszy ruch na drodze wewnątrz wsi, co ułatwia życie.

Mieszkańcy najczęściej zwracają uwagę właśnie na poprawę płynności ruchu samochodowego wewnątrz miejscowości. - W porannych godzinach, np. o 7.00 rano, jest najwięcej wyjazdów do pracy, wtedy łatwiej włączyć się do ruchu na starą drogę, bo dawniej było to dużo cięższe – mówi Konrad, mieszkaniec Ostrowska.

Podobnego zdania jest Robert, mieszkaniec Waksmundu, który zwraca uwagę również na inne zmiany. - Tak, tłok na ulicy Nowotarskiej dużo się zmniejszył. Kiedyś było ciężej przejść przez ulicę, teraz jest już to łatwiejsze.


Zmiany nie są jednak tak duże, jak oczekiwaliby tego mieszkańcy. - Zauważyłam zmniejszony ruch, ale uważam, że gdyby odcinek obwodnicy został przedłużony, to ruch na starej drodze mógłby być jeszcze mniejszy. W słoneczne dni, kiedy ludzie dojeżdżają na kąpieliska, to nie zawsze da się tam dojechać obwodnicą, przez co jadą starą drogą. Wyjazd z domostw jest wtedy ciężki, ciężko włączyć się do ruchu - mówi Julia z Ostrowska. - Uważam też, że na obwodnicy jest zdecydowanie za mało oświetlenia. Władze powinny pomyśleć nad tym, by oświetlone nie były tylko ronda, a całość obwodnicy.

- Obwodnica stwarza niebezpieczeństwo przez możliwość wystąpienia dzikich zwierząt, które mogą wpaść pod samochód. Jest niewystarczająca ilość siatek zabezpieczających przed wtargnięciem ich na jezdnię. Od otwarcia obwodnicy kierowcy częściej też przekraczają prędkość, przez co jest większe prawdopodobieństwo wypadków – zauważa Aleksandra z Ostrowska.

A Konrad z Ostrowska dodaje: - Myślę, że mogłoby być lepiej gdyby np. ten odcinek obwodnicy połączyć z budowaną zakopianką, wtedy różnica byłaby naprawdę duża. Gdyby obwodnicą zaczęły jeździć większe samochody, ciężarówki, to na tych rondach ruch będzie zwalniał. Te ronda są za małe dla tego typu pojazdów. To będzie spowalniać ruch.

I to na razie jest największą bolączką mieszkańców trzech wsi.
Paweł Cyrwus, sołtys Waksmundu, zwraca uwagę na znikome zainteresowanie obwodnicą ze strony przyjezdnych i miejscowych. - Wybudowanie obwodnicy było słuszną inicjatywą. Natomiast mieszkańcy i przyjezdni goście nie korzystają z tej drogi aż tak bardzo, jak myśmy jako Waksmund, Ostrowsko i Łopuszna liczyli. Dzieje się to z tego względu, że nie ma wybudowanej południowej obwodnicy Nowego Targu.

Nowa trasa poprawia dojazd do Białki Tatrzańskiej, ale już do Nowego Targu i dalej – zdecydowanie mniej.


Sołtys dodaje, że kierowcy tirów rzadko korzystają z wybudowanego odcinka obwodnicy, przez co – jego zdaniem – istnieje konieczność zmniejszenia tonażu na głównej drodze przebiegającej przez Waksmund, Ostrowsko i Łopuszną. - Musi być ograniczenie tonażu przez gdzieś w granicach 7,5 t – 15 t. Tiry i tak jadą bezpośrednio przez Ostrowsko, Łopuszną i Waksmund, tak samo jak jeździły wcześniej. Ronda na obwodnicy są zbyt małe i kierowcom tirów źle się tam skręca.

- Myśmy, sołtysi tych trzech miejscowości, byliśmy u wójta, będziemy mieć spotkanie z drogowcami na temat tego, aby zrobili ograniczenie tonażu przez Ostrowsko, Waksmund i Łopuszną – dodaje. - Będzie tam tabliczka, można będzie dowieźć towar np. na budowę, aby mieszkańcom tego nie utrudnić.

- Dopóki nie zrobimy ograniczenia tonażu, dopóki nie będzie wybudowana obwodnica południowa Nowego Targu, to obwodnica Waksmund-Ostrowsko-Łopuszna nie zdaje egzaminu - podsumowuje Paweł Cyrwus.

Izabela Pudzisz
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Mieszkaniec05.10.2024, 15:11
Ciężarowe na obwodnicę odpowiednie znaki nie rozumiem w czym problem
ts26.09.2024, 17:04
obwodnica jest super! dla tych, którzy co dzień pokonują tę trasę to zbawienie.
D_21.07.2024, 17:02
"Pan projektant" i "Państwo" zamawiający są (przepraszam za nazewnictwo) idiotami! Te ronda są fajne dla osobówek - zestawy ciężarowe zwalniają do minimalnych prędkości, żeby się "zmieścić" nie niszcząc przy tym opon i infrastruktury. Ta pseudo-obwodnica nie powinna być wybudowana i odebrana w takiej formie jak jest aktualnie - jaka to obwodnica jak przez te ronda jadą c z dozwoloną prędkością jest dużo szybciej jechać starą drogą?
Alicja21.07.2024, 12:11
Nadal ciężko jest się włączyć do ruchu, o przejściu przez jezdnię nawet nie wspomnę. Zastanawiam się, czy szybciej będzie Sołtysowi Waksmunda "wynudzić" ograniczenie tonażowe niż zrobić pasy... bo tego tu bardzo brakuje. Brak pasów brak przejść dla pieszych. Jedyne jest mniej więcej pośrodku o dwa przejścia za mało.
lb21.07.2024, 08:43
z tąd - nie wiem jak to zrobiłeś, ale tak po prostu nie jest. jechałem co dopiero obwodnicą, dość sprawnie że tak napiszę, a akurat wyprzedzałem charakterystyczne busiki przed. mimo to na rondzie na JPII wjechałem ponownie za nie. więc szybciej nie jest. oczywiście nie dyskutuję nad kwestią zasadności obwodnicy, to w końcu nią jeżdżę. i widzę że ruch jest na niej coraz większy, więc na szczęście droga się "przyjmuje".
Kierowca20.07.2024, 12:19
Od kiedy wybudowali obwodnicę zawsze nią jadę, trzeba mieć ciasny umysł, żeby używać argumentu o nadrabianiu drogi. Komfort jazdy jest nieporównywalny z jazdą przez wsie. Natomiast wanny i TIRy, to zupełnie inny temat, ale wystarczy ograniczyć tonaż.
Kasik20.07.2024, 10:12
Problem taki, że ta droga w NT powinna zaczynasz się nie przy granicy z Gronkowem tylko bliżej ronda przy Mleczarni.

Żeby na nią wjechać trzeba nadrabiać kawałek drogi, jadąc prosto minie się Waksmund zanim na obwodnicę wjedzie
Tak19.07.2024, 14:22
obwodnica przez lotnisko co to da... tiry wszystkie jadą Z NOWEGO SĄCZA NA CHYŻNE A TO JEST PROSTA STRZAŁA
tak19.07.2024, 10:22
W okresie od 25 czerwca do 29 sierpnia, czyli w przybliżeniu w okresie trwania wakacji szkolnych, ciężarówki nie mogą się przemieszczać:

w piątki od 18:00 do 22:00,
w soboty od 08:00 do 14:00,
w niedziele od 08:00 do 22:00.
I TO TRZEBA WIEDZIEĆ A JAZDA TIRÓW U NAS JEST W TYCH GODZINACH BARDZO CZĘSTA
komedia19.07.2024, 10:02
@z tąd
Jeździłeś chyba wokół komina,tirowcu.Auto ile mniej spaliło jadąc kulawą obwodnica,0.3L???
Seb19.07.2024, 09:55
Ale przy obwodnicy nie ma lodów. Na lody w Ostrowsku trza starą drogą jechać :)
z tąd18.07.2024, 22:39
Przetestowałem obwodnicę.Od ronda J.P nową obwodnicą w kierunku N.Sącza,Zabżeży(jak znaki sugerują)do Harklowej i z powrotem starą drogą.Obwodnicą jest około półtora kilometrów dalej.Ale...Obwodnicą przejechałem szybciej,spaliłem mniej paliwa niż bym się ,,pitolił,, przez Łopuszną,Ostrowsko ,Waksmund.Ronda ok.Za małe ,,tirowcą,,?Jeździłem tirem.Niech sobie zawód zmienią.Oby nie na baletnice co im rąbek w spódnicy przeszkadza.
King of the Spisz18.07.2024, 22:19
Zrobią południową obwodnicę to problem się rozwiąże sam tylko na to póki co nie ma horyzontu, co do tonażu dobre rozwiązanie zrobić ograniczenie do 7,5 tony i kontrolować kto nie ma cmr z adresem miejscowym walić mandaty ile wlezie.
Ale ronda na nowej obwodnicy to rzeczywiście porażka tyle miejsca a są wygodne tylko dla osobówek
Optymista18.07.2024, 21:13
Nie wiem kto co bierze ale podzielcie się też z innymi. Może też byście chcieli żeby mogły tam jeździć tylko pojazdy z plakietką "JESTEM Z WAKSMUNDA', "JESTEM Z OSTROWSKA", JESTEM Z ŁOPUSZNEJ
P.18.07.2024, 20:53
Obwodnicą to najstarsi górale by tej dróżki nie nazwali.
Wicher18.07.2024, 19:35
Zakaz wjazdu do iluś ton i po kłopocie , to takie proste że aż śmieszne !!!
podhalanin18.07.2024, 17:28
Chyba badali o północy.
sawuarek i wiwarek18.07.2024, 16:36
Nowa obwodnica dużo odciążyła ruch, i to bardzo, w Harklowej co drugi pojazd (zwłaszcza tiry) i tak już od pół roku na nią wjeżdża zamiast jechać przez Waksmund, natomiast gdy się przejeżdża tą starą, główną drogą przez Waksmund, Ostrowsko i Łopuszną, nierzadko mieszkańcy tych miejscowości traktują jezdnię jakby stanowiła ona ich prywatne podwórko, na każdym kroku chcą zamanifestować że oni znaczą tu coś więcej, sądzą że wolno im więcej na drodze, uważają że mogą w każdej chwili wjechać na drogę, że ich traktor z gnojówką jest świętą krową, mowy nie ma żeby zjechali na pobocze gdy powstanie korek, itd. I uważam że ewidentnie w tym duchu i kierunku idą, małymi krokami, poczynania sołtysa, żeby na początek ograniczyć tonaż, a potem, jak już to uda się zrobić, dążyć do całkowitego zakazu wjazdu wszelkich pojazdów bo to są ich wioski, auta jak chcą to niech sobie obwodnicą jeżdżą i już, autom z obcą rejestracją od ich wiosek wara.
Czy nie widzicie jak mocno naciągany jest ten pomysł z ograniczeniem tonażu? Będzie tabliczka, owszem, ale tylko dla lachów i ceprów, jak jesteś "swój" to spoko, ciebie ograniczenie nie będzie dotyczyć, no bo ty przecież zawsze będziesz mógł powiedzieć że wieziesz "materiał na budowę", ha, ha, ha.
A tak w ogóle to czy na drodze wojewódzkiej "Nowy Targ - Nowy Sącz" może być odcinek z ograniczonym tonażem?
autochton18.07.2024, 16:30
Również uważam, że powinno się wprowadzić ograniczenie tonażu aby mieszkańcy w końcu odetchnęli z ulgą. Ronda niezbyt szerokie - to fakt.
On18.07.2024, 16:06
Czas zacząć działać z obwodnicą przez lotnisko, ona powinna już czekać na spięcie z nową Kttowianka czytać zakopianka
Slayer18.07.2024, 15:15
Warto też zwrócić się do administratorów nawigacji. Mnie np. google mapy kierują zawsze na starą drogę pomimo że decydując się na jazdę po nowej drodze, czas przejazdu zostaje skrócony. Przyjezdni jeżdżą przecież na nawigacji więc naturalnie będą jechać tam gdzie ich nawigacja kieruje
Ruska łonuca18.07.2024, 14:52
Rozkopac drogę?
Def18.07.2024, 14:46
A może zakaz do 3,5 tony i po sprawie
Szambo -Lot18.07.2024, 14:45
Na południową obwodnicę NT to trzeba będzie poczekać tak ootymistycznie z 15-20 lat
Marek Ochotnica18.07.2024, 14:40
Pan Paweł mówi prawdę, codzienność obwodnicy nie zdaje egzaminu.
Druga kwestia prędkości, kierowcy nie dość że jada dużo szybciej niż 90km/h to codziennie wyprzedzają na czołówkę, na podwójnej ciągłej pod górkę. Wielokrotnie w godzinach po 16 gdy wracają z pracy. Zagrożenie jest 10x większe niż jadąc przez wieś
Kierowca tira18.07.2024, 14:35
Tirowcom nie chce się jeździć nową obwodnicą bo są ronda i muszą zwalniać dlatego są wygodni i jeżdżą. Tiry stwarzają niebezpieczeństwo na drodze przez wakamund ostrowsko i Łopuszną. Koniecznie trzeba wprowadzić zakaz przejazdu tą drogą tirami !!!
MiKi18.07.2024, 14:29
No to budować już tą południową obwodnicę, w Nowym Targu też na nią czekamy!
Trójwsiok18.07.2024, 14:20
Najlepsze to są te słupki geodezyjne z wyznaczonym pasem drogowym. Wszędzie tak powinno być,by nikt nie rościł sobie po jakimś czasie prawa do tego co jest za rowem.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl