W całej Małopolsce brakuje blisko 1200 nauczycieli i pracowników niepedagogicznych w szkołach podstawowych. Z danych z Systemu Informacji Oświatowej wynika, że ponad połowa wolnych stanowisk czeka na nauczycieli przedmiotów, m.in. języka polskiego, matematyki, informatyki oraz języków obcych. Pozostałe wakaty dotyczą specjalistów - przede wszystkim psychologów.
Zakopiańskie szkoły zgłosiły 7 ofert pracy. Poszukiwani są dwaj nauczyciele języka polskiego, a także nauczyciel współorganizujący kształcenie uczniów z niepełnosprawnościami, nauczyciel chemii, biologii/chemii, pedagog i surdopedagog. 
Ministerstwo Edukacji Narodowej poinformowało o planach zatrudniania większej ilości specjalistów w szkołach. W nowym roku szkolnym od 1 września w szkołach i przedszkolach będą obowiązywać surowsze limity, przykładowo - łączna liczba etatów nauczycieli pedagogów, pedagogów specjalnych, psychologów, logopedów i terapeutów pedagogicznych w przedszkolu, szkole lub zespole nie może być niższa niż 2 etaty, które powiększają się o 0,2 etatu na każdych kolejnych 100 dzieci lub uczniów, jeżeli liczba dzieci lub uczniów przekracza 100.
- W nowotarskich placówkach mamy utrzymane limity specjalistów. Jeszcze jedna szkoła szukała psychologa, ale w ciągu najbliższych dni ta sytuacja się rozwiąże - mówi dyrektor Miejskiego Centrum Oświaty i Usług Wspólnych. W jego ocenie owe limity udało się sprostać wymogom resortu dlatego, że w szkołach zatrudnieni są nauczyciele mający już odpowiednie kwalifikacje oraz tacy, którzy szybko swoje wykształcenie poszerzyli.
Krzysztof Aksamit dodaje, że szkołom trudno jest konkurować z placówkami służby zdrowia. - My takim specjalistom płacimy stawki nauczycielskie. A jak oni otrzymują ofertę pracy w służbie zdrowia, to mają tam lepsze warunki.
s/
