13.09.2024, 08:04 | czytano: 7161

Sprawca kolizji na zakopiance był pijany. Wcześniej czterokrotnie orzeczono wobec niego dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów

zdj. KPP w Zakopanem
PORONIN. Policjanci zakopiańskiej drogówki zatrzymali 40-latka kierującego dostawczym Iveco, który na zakopiance spowodował kolizję. Okazało się, że mężczyzna miał czterokrotnie orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ponadto w wydychanym powietrzu miał ponad 3 promile alkoholu. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.
Do zdarzenia doszło w czwartek tj. 5 września br. o godz. 17. Policjanci zakopiańskiej drogówki zostali skierowani w rejon Poronina, gdzie - jak wynikało ze zgłoszenia - samochodem dostawczym jechał nietrzeźwy kierujący, który wcześniej spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia.
- Kierowca uszkodzonego samochodu jechał za sprawcą i informował służby o bieżącej sytuacji. Ostatecznie, dostawcze Iveco zatrzymało się w rejonie stacji paliw w Poroninie. Po chwili policjanci drogówki byli na miejscu i zatrzymali dwie z trzech osób znajdujących się samochodzie. Były one agresywne wobec interweniujących policjantów. Ich zachowanie oraz wygląd świadczyły, że są pod silnym działaniem alkoholu co potwierdziło wykonane badanie alkomatem - relacjonuje asp. sztab. Roman Wieczorek z KPP w Zakopanem.

Pomimo prób wprowadzenia w błąd policjantów kto faktycznie kierował pojazdem mundurowi szybko ustalili kierowcę. Po dokładnym sprawdzeniu tożsamości 40-latka okazało się, że mężczyzna ma czterokrotnie orzeczony przez sąd dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

Pierwszy wyrok zapadł w 2018 roku, a kolejne dwa w 2019 i jeden w 2021. W chwili zatrzymania mężczyzna również był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że kierował mając w organizmie ponad 3 promile alkoholu.


Zatrzymany kierowca i dwóch innych mężczyzn jak ustalili policjanci wyjechali rano z Olsztyna samochodem dostawczym z zamiarem dotarcia do Zakopanego, gdzie mieli wykonać usługę. Na kolejnych postojach kierowca i jeden z mężczyzn w ukryciu przed trzecim podróżnym spożywali alkohol.

Za tunelem w Skomielnej doszło do kolizji z innym pojazdem. Kierowca nie zwracał uwagi na wezwania i prośby o zatrzymanie się oraz zakończenie niebezpiecznej jazdy, aż do momentu zatrzymania w Poroninie. Pijany kierowca trafił do policyjnego aresztu w Zakopanem.
- Dalej sprawą zatrzymanego zajęli się śledczy. Przeanalizowali oni wszystkie informacje dotyczące przeszłości kryminalnej 40-latka. Ustalili, że mężczyzna był zatrzymywany za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Był wcześniej również skazany prawomocnym wyrokiem sądu i odbywał karę pozbawienia wolności za niestosowanie się do postanowienia sądu. Śledczy skierowali wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie kierowcy recydywisty - dodaje rzecznik zakopiańskiej Policji.

Sąd przychylił się do wniosku, mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. Za złamanie sądowego zakazu grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Ponieważ mężczyzna działał w recydywie, może mu grozić wyższy wymiar kary.

opr. s/
Może Cię zainteresować
komentarze
Olsztyn14.09.2024, 13:42
A ten trzeci to zasłabł od tych oparów i nie reagowal
Odeon14.09.2024, 12:22
Niech żyją nam. Puknij się w łeb
niech żyje demokracja14.09.2024, 10:39
Jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości jak działa nasz kolonialny wymiar sprawiedliwości to jest świetny przykład Sebastiana M. który rok na autostradzie A1 usmażył żywcem rodzinę w staranowanym samochodzie. Rodzice z małym dzieckiem spłonęli żywcem! Czy możecie sobie wyobrazić taka tragedię gdyby dotknęła was?
Sprawca oczywiście spędza bezpieczne wakacje w Dubaju, uzyskał tzw "złotą wizę" i pławi się w luksusach. A w Polsce właśnie rozpoczyna się proces przeciwko internautom którzy zbierali dowody w sprawie wypadku i wykazywali "zaniedbania" służb i wskazywali powiązania rodzinne sprawcy z lokalną policją i biznesem.
/.../
Rysiek14.09.2024, 10:14
SQ9@
Policja twoje zdanie i twoje skargi to ma w głębokim poważaniu. Czym szybciej to pojmiesz i zaakceptujesz tym zdrowiej dla ciebie. Mogli w ogóle go nie złapać ale, ze za pijanego kierowce jest premia to zlapali. I za to trzeba byc wdziecznym.
POrażka13.09.2024, 18:56
Od Skomielnej do Poronina ok. 40km. a policja nie zatrzymała go ?
Duklanin13.09.2024, 17:00
To jest 7 godzin co najmniej jazdy, na trzeźwo nie pojedziesz.Ale na pewno z dobrym kacem jechali a w trasie tylko doprawiali.Ten trzeci to jakiś nie kumaty bo 3 promile do dawka dość spora, że się nie bał jechać?!
Kinga13.09.2024, 14:26
Polska robi się pomału jak Rosja ..... zapijaczony kraj. Smutne. Codziennie widać na ulicy pijanych ludzi.
lb13.09.2024, 13:49
do ilu razy sztuka? do następnej tragedii na drodze? indolencja służb jest niemal tak samo wielka jak niezawisłość i sprawiedliwość sądów. od Barei do Orwella.
maseczka13.09.2024, 11:59
Silni wobec słabych, słabi wobec przestępców.
Czekamy na glebowanie, mandaty i kolegia za brak maseczek. W tym są dobrzy i się nie cackacją. Sezon covidowy tuż, tuż... bo "wojna" przygasa...
SQ913.09.2024, 11:30
Jestem przerażony, a wręcz zbulwersowany "szybkością" działania Policji. Zdarzenie było w Skomielnej, a do zatrzymania doszło dopiero w Poroninie. Zakładam, że poszkodowany kierowca natychmiast po zdarzeniu zadzwonił na Policję. I co? Pijany kierowca prowadził nadal po zdarzeniu aż 50 km samochód. W tym czasie mógł spowodować wypadek, zabić pieszych... . Przecież to kpina z szybkości, a przede wszystkim prawidłowego działania Policji = szybkiego wyeliminowania z ruchu potencjalnego mordercy prowadzącego pojazd, a wręcz uciekającego z miejsca zdarzenia. To się nadaje na złożenie skargi do komendanta Głównego Policji...
J.p13.09.2024, 11:12
Dostanie piąty dożywotni zakaz?
Szambo -Lot13.09.2024, 11:09
Nie ma to jak skuteczny wymiar sprawiedliwości :)
Aleksander Wielki13.09.2024, 10:55
Bardzo smutna wiadomość. Ta historia to jest tragedia, to jest totalny upadek moralności ale przede wszystkim pokazuje jaką choroba jest alkoholizm. Jest chorobą kłamstwa, zaprzeczen. I nie bronie tego kierowcy a stwierdzam fakt. Ten artykuł obnaża też niezaprzeczalny fakt nieudolności w egzekwowaniu prawa w Polsce. Jest ono żadne. Śmiech mnie bierze, jak słyszę kolejne propozycje zaostrzania przepisów, pierdolety na temat poprawy bezpieczeństwa. NIGDY!!! NIGDY w Polsce nie będzie dobrze, jeżeli nie będziemy egzekwowali wyroków. Mam znajomego, który został skazany za jazdę po pijanemu. Cała impreza, czyli tam skazanie, sprawa sądowa, wpłata na fundusz pomocy ofiarom, łącznie, zasądzono mu chyba 15tys. I co? On twierdzi że nie ma kasy i nosi do zapłaty po 15 zł, czasem 100 a czasem 10 zł. Tak 10 zł. I to jest kara????!!!! On ma totalny luz i uważa że to państwo polskie ma problem ze zasądziło mu takie koszta nie On!!!! Ludzie rece opadają. Dobrze że ten człowiek nikogo nie zabił, codziennie się słyszy że ktoś traci kogoś z rodziny bo pijany morderca za kierownicą spowodował śmiertelny wypadek. Nigdy nie będzie dobrze, kiedy lobby alkoholowe będzie rządzić. W Polsce alkohol jest wszędzie, zabija setki tysięcy ludzi rocznie a rząd ma wątpliwości czy usunąć go ze stacji benzynowych. Ludzie!!!
mandat +13.09.2024, 10:01
Mandaty są dla was - "ciemna maso". Macie nabijać kasę na wojny i siedzieć cicho.
Ludzi najpierw się ogłupia od małego a potem "tresuje prawem".
Osiol13.09.2024, 09:51
Widocznie genetycznie nie respektuje orzeczen zaborcow typu krzyżacy, zaborcy 123lata, okupanci w ciągu dwóch wojen, teraz unia i tak od trzystu lat czuje się okupowanym...jako kolejne pokolenie może to potomek genetyczny chłopa opozycjonisty Drzymała (wóz Drzymały w zaborze pruskim )
śmiać się czy płakać13.09.2024, 09:11
Takie skuteczne jest państwo polskie.? To nawet nie papierowe , ale bibułkowe państwo. Tak skuteczna jest policja jak i prokuratura! Nie wiadomo , czy się śmiać , czy płakać. Chyba jedno i drugie i co pozostaje ?
tarżanin nowy13.09.2024, 08:49
I tyle dają dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów. Ciekawi mnie dlaczego sąd, za drugim i trzecim razem, wciąż orzekał tę samą nieskuteczną karę, doskonale już wtedy wiedząc, że delikwent ma ją w głębokim poważaniu.
Największą karą dla tego ... będzie to, że przez co najmniej 3 miesiące się nie napije. Oj będą się rączki trzęsły.
Brawo13.09.2024, 08:41
trzeci gość siedział z nimi w jednej kabinie i nie wiedział że ci dwaj są pod wpływem :):):) węch mu nie wrócił po covidzie :):):) w ukryciu przd nim pili :):):)
Burok13.09.2024, 08:35
Może w końcu przestaną się pojawiać artykuły o zatrzymywaniu pijaków za kierownicą , a zaczną się pojawiać relacje z pierdla gdzie miejsce tych bandytów
kierowca13.09.2024, 08:14
Z Olsztyna ??? Jak go nie zamkną to w końcu kogoś zabije na drodze, na ŚMIERĆ!!!
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl