Wczoraj wieczorem policjanci zakopiańskiej drogówki zatrzymali do kontroli rozpędzonego mercedesa. W terenie zabudowanym kierowca jechał z prędkością blisko 120 km/h. Za kierownicą siedział 20-latek z powiatu tatrzańskiego.
Policjanci zatrzymali młodemu kierowcy prawo jazdy na trzy miesiące, otrzymał 2000 złotych mandatu karnego oraz punkty karne. Okazało się, że dla młodego kierowca to żadna nowość, bowiem stracił swoje prawo jazdy już po raz trzeci. Za każdym razem przyczyną było znaczne przekroczenie dozwolonej prędkości.opr. s/