14.10.2024, 12:40 | czytano: 3088

Powstanie ścieżka wokół Jeziora Orawskiego. To ma być kolejny raj dla rowerzystów

Ma mieć blisko 70 km długości i tylko częściowo będzie przebiegać przez polskie gminy - Lipnicę Wielką i Jabłonkę.
Po tym jak wielkim sukcesem turystycznym okazała się ścieżka wokół Jeziora Czorsztyńskiego, samorządy liczą na nie mniejszą popularność wśród amatorów dwóch kółek. A, że kolejny zbiornik znajduje się w większości na terenie Słowacji konieczne było połączenie sił w przygotowaniach i realizacji pomysłu.

Lipnica Wielka dla rowerzystów


To może być prawdziwy turystyczny magnes dla gminy Lipnica Wielka, która buduje swoją siatkę ścieżek. Jest już połączenie między centrum gminy, a Słowacją - przez Rabcice do Zubrohlavy. Jest połączenie z Przywarówki do Oravskiej Polhory, jest ścieżka od Zubrzycy przez Lipnicę Małą, Lipnicę Wielką do Oravskiej Polhory - w w 70 procentach trasa ta jest asfaltowa.

- To kilkanaście kilometrów ścieżek rowerowych. W samej Przywarówce mamy zrobione 2,5 km ścieżki asfaltowej wzdłuż drogi gminnej, która w przyszłym roku będzie połączona z kolejną ścieżką rowerową na Słowację. Póki co, ścieżki są w różnych miejscach, częściowo są połączone, a w przyszłym roku będzie to już cała sieć, bo brakowało nam niektórych łączników ze względu na sprawy własnościowe - przekonuje Mateusz Lichosyt, wójt Lipnicy Wielkiej.

Jak dodaje, trwają też prace nad połączeniem Lipnicy Wielkiej z Kiczorami, a potem przy współpracy z wójtem Jabłonki połączeniu w drugim miejscu z Lipnicą Małą, by w ten sposób stworzyć pętlę.

Rowerem nad morze


A właściwie nad Morze Orawskie, bo tak często określane jest malownicze jezioro na granicy polsko-słowackiej. Finalnie w wszystkie te ścieżki mają zostać połączone ze szlakiem wokół Jeziora Orawskiego.
- To będzie prawdziwy magnes turystyczny - nie kryje entuzjazmu wójt Lipnicy Wielkiej. - Już koncepcje powstały, jesteśmy dogadani ze wszystkimi samorządami po stronie słowackiej i gminą Jabłonka. Będzie wniosek o środki unijne z Interregu. Myśmy już swoją koncepcję przedstawili, Słowacy też. Czekamy na gminę Jabłonka i początkiem 2025 roku, te wszystkie koncepcje zostaną scalone i rozpoczniemy proces projektowania - przekonuje Mateusz Lichosyt.

Ścieżka miałaby mieć połączenie ze Szlakiem Wokół Tatr mającą powstać nową ścieżką od strony Jabłonki i Chyżnego. Optymistyczny termin rozpoczęcia budowy ścieżki wokół Jeziora Orawskiego to druga połowa 2026 roku.

fi/
Może Cię zainteresować
komentarze
Mieszaniec16.10.2024, 17:36
Dziwne czyżby jakieś wybory się szykowały bo coraz to częściej przypomina się stare pomysły , to wody geotermalne , teraz ścieżkę wokół Jeziora Orawskiego ,został jeszcze wyciąg narciarski i kolej gondolowa na Babią Górę (i wcale nie są to pomysły obecnego wójta tylko jego poprzedników.) Teraz jednak trzeba by było najpierw zrobić drogi poscaleniowe ( a jest ich wiele kilometrów)i wodociąg , bo na to chyba czekają mieszkańcy Lipnicy .
zwolennik15.10.2024, 15:51
Jabłonczański włodarz pomyślał w swojej kampanii o ścieżkach rowerowych. https://....
Zatem odpowiem pamiętnymi słowami "pomożemy".
Zanieczyszczona Czarna Orawa15.10.2024, 07:31
Jestem przerażona jaka zaśmiecona jest Czarna Orawa od strony Lipnicy .. coś okropnego .. jestem bardzo rozczarowana
ocena z Orawy14.10.2024, 23:19
Lichosyt zrobił się aktywny na portalu
czyli opcja prezydenta Starachowic w akcji
a skończy tak jak bezpartyjni
mieszkaniec14.10.2024, 21:37
I dobrze może wreszcie te brudasy pojadą z Velo Dunajeć tyle brudu po nich zostaje niech tam śmiecą
rowerzysta14.10.2024, 19:54
Trzymam kciuki! Taka ścieżka rowerowa to fantastyczny pomysł.
małolatka14.10.2024, 18:32
Do przyszły wójt a nie miekiszon; Dobrze piszesz niech zrobi gminne drogi i dojazdowe do kazdej działki,a nie bzdury a jeszcze słysołek ze jakies ciepłe wody mo szukać a bzdury.
Juesej14.10.2024, 18:18
Komitet Obrony Wójta nie musi działać :D Mieszkańcy pokazali w kwietniu co myślą o Lichosytowi!
Obserwuje to co się dzieje i wydaje mi się, że wynik 14:1 w radnych i 79% do 21% w liczbie głosów mówi wszystko :D Szkoda tylko, że Staszek W padł ofiarą młodych wilczków, którzy przekonywali go do startu. Stasiu jest poczciwy, ale no cóż nie udało się. Tak uwierzył, że jak byłem na urlopie to impreza trwała w najlepsze do pierwszych wyników, a później co? Stypa?? Impreza u Staszka ucichła. Anonimowe tworzenie alternatywnej rzeczywistości się Wam nie uda. Lipniczanie nie są idiotami i nie nabierają się na puste słowa :) Policzcie ile dróg i innych inwestycji zrobił Lichosyt a następnie zacznijcie krytykować :) Pozdrawiam z za wielkiej wody :)
peadł14.10.2024, 17:51
Na rowerze prawdziwym nie na elektryku daję rade.Trekingowy,wypasiony w wszystko co pozwala mi bezpiecznie,wygodnie jechać( prąd tylko przy oświetleniu,widoczny) po byle czym jak dawniej na ,,składaku,, (flaming ,kos,karat,ukraina.... dawniej). Teraz cieniasy,lenie na elektrykach by chcieli mieć na drogach dywany i ładowarki co kilometr.
Listonoszka od kudzi14.10.2024, 17:11
Chyba tutaj działa jakis komitet obrony wojta Lichosyta, odpowiadajac na komentarze !!!Nic wam to nie da to ostatnia kadencja!!! Czekamy na kogos kto ma kompetencje jak wiecie co to znaczy!!!
przyszły wojt a nie miekiszon14.10.2024, 16:54
moze Lipnica i ten boski wojt by zrobił drogi gminne do działek a nie bzdury!!!
Nicram14.10.2024, 16:42
Super
Zygmunt14.10.2024, 15:38
Nie ma dróg w Lipnicy Wielkiej,ale będzie ścieżka rowerowa!!!Kolejny genialny pomysł!!!
ah14.10.2024, 15:37
No i co się cieszyć jak Lipnicany i tak Cię Mateusz skrytykują... eh... Przyjdź rządzić do nas!!! Zapraszamy!!!
małolatka14.10.2024, 14:41
W który roku będzie gotowa ta ścieżka? Bo obecne w Lipnicy ścieżki to tylko traktorem mozna jechać a nie rowerem.
ANTY ROWERZYSTA14.10.2024, 14:31
A rowerzyści jak irytowali kierowców tak dalej będą irytować - jeżdżąc po drogach zamiast po ścieżkach rowerowych.
Osiol14.10.2024, 14:22
Zaraz tam raj może to tylko przygotowanie(trening) do zeroemisyjnosci.
babcia14.10.2024, 14:22
Najbardziej potrzebna jest ścieżka piesza lub pieszo -rowerowa w Lipnicy Małej od Tomczaków na samym dole wsi do Kozubka właśnie wzdłuż drogi gminnej i docelowo także do Jabłonki,ponieważ wielu mieszkańców ,którzy nie mają auta chodzi tamtędy ,gdyż z Kozubka idzie się na nogach do Lipnicy Małej ,gdy nie ma połączenia autobusowego ,a korzysta się z połączenia z Lipnicą Wielką, byłoby to bezpieczniej dla pieszych .Dlaczego robi się ścieżki gdzieś w polach ,gdzie mało kto z nich korzysta ,a nie tam ,gdzie są potrzebne dla bezpieczeństwa pieszych i wykluczonych komunikacyjnie?Stąd prośba do wójta Jabłonki o zrobienie takiej ścieżki .
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl