Aż 3 promile alkoholu w organizmie miała ekspedientka, która sprzedawała w jednym z zakopiańskich sklepów spożywczych przy ul. Zamoyskiego w Zakopanem. Klienci zadzwonili na policję.
Tatrzańscy policjanci w minioną niedzielę popołudniu otrzymali zgłoszenie o sprzedawczyni znajdującej się pod najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu. Do zdarzenia miało dość w jednym z zakopiańskich sklepów spożywczych przy ul. Zamoyskiego. Po przyjeździe na miejsce za ladą sklepową policjanci zastali ekspedientkę, która miała trudności z utrzymaniem równowagi i wysłowieniem się. Mundurowi przebadali alkomatem 31-latkę. Jak się okazało, sprzedawczyni miała w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Kobieta swoim zachowaniem nie tylko naruszyła obowiązki pracownicze, ale także popełniła wykroczenie, za które została ukarana mandatem w wysokości 500 zł. Po interwencji policjantów oświadczyła, że tego dnia kończy pracę.Policjanci przypominają ? osoba, która będąc w stanie nietrzeźwości lub po użyciu alkoholu lub środka odurzającego podejmuje w tym stanie czynności zawodowe lub służbowe podlega karze aresztu lub grzywny.Źródło: KPP Zakopane, r/