Chodzi o unijne pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. Żeby je pozyskać trzeba najpierw przystąpić do projektu i złożyć wniosek o dofinansowanie.
Właśnie nad tym debatowali radni podczas niedawnej sesji. - Analizujemy sprawę, ta uchwała jest potrzebna, by wziąć udział w programie. Musimy jeszcze zastanowić się, czy stać nas, aby zrealizować to czterech szkołach? Chodzi o to, byśmy - kolokwialnie mówiąc - nie zarżnęli budżetu. Może wystarczy wymieniać źródło ciepła w jednej szkole w roku? Co do formy, poinformujemy jaki będzie zakres tego wniosku - podsumowuje wójt Stanisław Kasprzak.Zanim doszło do głosowania, radni zastanawiali się jeszcze czy na pewno inwestować w pompy gruntowe, które są kosztowne? A co będzie jeśli nie otrzyma się dofinansowania - czy będzie trzeba realizować umowę wyłącznie z własnego budżetu? Czy można wtedy zrezygnować?
Wójt przekonuje, że analizowane są różne rodzaje pomp ciepła, korzystanie z magazynów energii, ale jest też opcja w postaci instalacji kotłów na pellet.
- Nie możemy obciążać budżetu w takim stopniu, by nic więcej nie móc zrealizować. Audyty mamy na osiem szkół, możemy polować także na inne programy, które będą bardziej korzystne. Jest możliwa umowa z wykonawcami, by jeśli nie będzie dofinansowania móc się wycofać. To kwestia do poważnego rozważenia - zauważa wójt.
- Apeluję o trochę odwagi, bo jak nie będziemy brać udziału w programach to będziemy jedynie żwirować drogi i tyle. Patrzmy w przyszłość - podsumował jeden z radnych.
Ostatecznie radni dali zielone światło dla przygotowań do złożenia wniosku i jednogłośnie przegłosowali uchwałę.
fi/