Sołtys Stanisława Sołtys była zdziwiona, że w planach na najbliższe lata nie zostały zabezpieczone w budżecie gminy żadne pieniądze na budowę amfiteatru w Dursztynie. - Myśmy z pieniędzy sołeckich wydali 19 tys. zł na przygotowanie projektu, natomiast w projekcie na lata 2025-27 nie ma żadnych kwot zabezpieczonych na tą budowę. Czy mamy wyrzucić projekt do kosza - pytała na sesji Rady Gminy Nowy Targ.
- Też nam się coś należy, żebyśmy mieli jakieś kulturalne miejsce, gdzie będzie można robić imprezy, występować. Tym bardziej, że ze swoich pieniędzy, w uzgodnieniu z gminą, zrobiliśmy projekt. Dobrze pan wie, że mieszkańcy chcą tego amfiteatru, słyszał to pan na zebraniu - argumentowała. Wójt nie był do końca przekonany. - Pomysł budowy amfiteatru czy budowy jakiś atrakcji w miejscowościach jest zawsze atrakcyjny. Nie mam nic przeciwko temu. Nie wiem jak by się ten amfiteatr sprawdzał, ale pani już to miała zaplanowane, że ten amfiteatr tam powstanie, że jest takie zapotrzebowanie, by on był. Według mnie będzie on tam schowany, bo będzie za remizą, w środku na placu. Ma kosztować 600 tys. zł. A pani ma budżet niecałe 180 tys. zł - mówił wójt Wiesław Parzygnat. Dodał, że słyszał na zebraniu też inne głosy "po co nam ten amfiteatr" czy "a co z kanalizacją", "a przydomowe oczyszczalnie". - Uważam, że te głosy bardzo wybrzmiały na zebraniu - podkreślił. - Może to będzie bardziej korzystniejsze, niż walka na siłę o ten amfiteatr.r/
nie zrobiono drogi asfaltowej "pod jeden domek..." zrobiono drogę dla wszystkich i może Pan/Pani z niej korzystać , tak jak inni korzystają. Domek też możesz ( szanowny/a panie/pani) sobie tam wybudować, będzie drugi. Nie widzę problemu. Droga już jest, fajnie się jeździ i traktorkiem i rowerkiem, nie wspomnę o samochodzie. Rewelacja ;)