12.11.2024, 11:48 | czytano: 2382

Kiedy otwarcie żłobka, co ze ścieżką wokół jeziora, kiedy geotermia? Ważne pytania mieszkańców Lipnicy Wielkiej

Mateusz Lichosyt, wójt Lipnicy Wielkiej rozmawiał z mieszkańcami na wideoczacie. Bezpośrednio w spotkaniu uczestniczyła blisko setka mieszkańców.
Wcześniej, były spotkania w poszczególnych sołectwach, a całość zakończył czat online. Były informacje o bieżących sprawach, ale także pytania o sprawy nurtujące mieszkańców.

Drogi i żłobek


Wójt zaczął się od prezentacji inwestycji odbywających się w tym roku. Zakończył się remont drogi powiatowej w Przywarówce - to kompleksowa modernizacja z oświetleniem włącznie odcinka liczącego 1200 m. Remonty trwały też na drogach gminnych w Przywarówce, Skoczykach czy Kiczorach. Jak wylicza wójt, w trakcie realizacji są też drogi w centrum, w Murowanicy jak i drogi rolnicze.

Jedną z największych inwestycji jest kończąca się powoli budowa przedszkola i żłobka. Trwają tu prace wewnątrz, a także przy elewacji, budowie drogi i chodnika. Odpowiadając na pytanie internautki wójt przyznał, że otwarcie nie jest związane z rokiem szkolnym, więc będzie to możliwe zaraz po otrzymaniu pozwolenia.

- Do końca lutego liczymy, że uda się zakończyć prace, potem będą odbiory i uzyskanie pozwolenia na użytkowanie. Chciałbym, by otwarcie nastąpiło w kwietniu lub maju - zapowiada przyznając jednocześnie że procedury mogą potrwać dłużej. Jak przypomina, w przypadku remizy było to aż kilka miesięcy.

Szkoła, urząd i plaża


Trwają jeszcze prace remontowe szkoły w Kiczorach. Inwestycje odbywają się także w centrum. Tu - jak zauważa wójt - dobiega końca adaptacja parteru dawnego urzędu gminy na centrum rehabilitacji. Wkrótce ma nastąpić odbiór, a w grudniu możliwe będzie otrzymanie zgody i otwarcie obiektu. Powoli postępują też prace przy adaptacji budynku urzędu. Mimo, że urzędnicy pracują tam już drugi miesiąc, wciąż jeszcze dużo prac jest do ukończenia.

Trwa modernizacja oczyszczalni ścieków w Murowanicy - w przyszłym roku powinien dobiec końca pierwszy etap, trwa poszukiwanie dofinansowania na drugi eta prac. W Murowanicy także podpisana już została umowa na stworzenie placu rekreacyjnego - będzie altana, boisko do siatkówki plażowej i chodnik.

Na realizację czekają kolejne projekty drogowe - modernizacja drogi powiatowej U Rolników i drogi w Przywarówce. Gmina stara się też o budowę chodnika i modernizację drogi wojewódzkiej, były już rozmowy w tej sprawie z marszałkiem. Z funduszy powodziowych gmina otrzymała pieniądze na remont fragmentów drogi Rabczyckiej, Na Brzyzku i Na Grapę. Dwie ostatnie mają być remontowane jeszcze w tym roku.

Na realizację czekają wciąż gotowe projekty - to budowa budynku wielorodzinnego w Lipnicy Wielkiej oraz sali sportowej w Murowanicy. Trwają poszukiwania dofinansowania.

Lipnica z korkami


Przy okazji inwestycji prowadzonych w centrum gminy pojawił się problem z parkowaniem.

- Duże fragmenty są wyłączone ze względu na prowadzone prace. Szczególnie rano panuje tu bardzo duży ruch i mamy nawet korki w Lipnicy! Trzeba cierpliwości. Kolejne miejsca parkingowe będą powstawały w centrum i można będzie spokojnie się poruszać - przekonuje wójt.

Przy tej okazji apeluje on o niewyrzucanie śmieci wielkogabarytowych. Na dowód pokazał zdjęcie z ostatnich dni, na którym widnieje cała hałda śmieci.

- Parking nie jest wysypiskiem śmieci. Ze względu na remont, nie działa jeden PSZOK w Murowanicy ale w przyszłym roku będzie tam profesjonalny punkt. Tymczasem działa drugi PSZOK w Kiczorach - podkreśla Mateusz Lichosyt.

Trwają też rozmowy i szukanie rozwiązań jak pozyskać pieniądze na budowę dróg poscaleniowych. Tymczasem gmina buduje je ze środków własnych i przy wsparciu marszałka, jednak jak to określa wójt - są to jedynie marginalne działania.

Była też mowa o możliwości pozyskania dofinansowania na wymianę pieców przez mieszkańców z programu Czyste Powietrze jak też z programu gminnego. Te programy można łączyć.
- Ten rok jest wyjątkowy - mamy ponad 70-milionowy budżet, a z tego aż 45% przeznaczyliśmy inwestycje. Marzy się, by tak było też w latach kolejnych - podsumowuje Mateusz Lichosyt.

Rowery i administracyjna reforma


Co ze ścieżką wokół Jeziora Orawskiego? Czy Słowacy mają zgody na zrobienie tego, czy na razie tylko plany? - dopytuje jeden mieszkańców.

Jak zauważa wójt, Słowacy już wiedzą mniej więcej jak ma przebiegać ścieżka, jest koncepcja jak te przebiegi połączyć, a jeśli będzie to zaakceptowane, trzeba będzie poszukać operatora, który połączy cały projekt i poszukać dofinansowania.

- Pomysł jest, Słowacy chcą to robić. To bardzo ważna inicjatywa, którą chciałbym zrealizować w jak najkrótszym czasie - podkreśla wójt.

- A kiedy będzie reforma administracyjna? Już chyba czas wprowadzić nazwy ulic - apeluje kolejny uczestnik dyskusji.

Tu wójt odpowiedział krótko: najpierw trzeba zająć się budową dróg, a potem dopiero pomyśleć jak je nazwać.

Na pytanie o nowe znaki drogowe i tablice informacyjne Mateusz Lichosyt przyznaje, że każdy wniosek mieszkańca jest analizowany, potem w razie potrzeby przekazany do projektowania. Trzeba pamiętać, że zamontowanie jednego znaku wiąże się z koniecznością projektu nowej organizacji ruchu.

A kto zapłaci?


- A kiedy geotermia? - to jedno z ostatnich pytań od mieszkańców.

Jak przyznaje wójt, jest ekspertyza grupy naukowców, którzy na podstawie badań stwierdzili, że w tej okolicy występują wody geotermalne. Jednak teraz trzeba pozyskać pieniądze na odwierty badawcze.

- To bardzo kosztowna inwestycja - ucina wójt.

Notował: Józef Figura
Może Cię zainteresować
komentarze
Guber Nator14.11.2024, 20:14
Bialcon ma rację , trzeba zlikwidować gminę w Rabie wyżej bo do dziś nie wybudowali Biogaziwni i przyłączyć ich do Spytkowic a gminę Lipnica Wielka przyłączyć do Jabłonki i po temacie .
Orawianin14.11.2024, 18:22
Jak byliśmy pod gminą Jabłonką to podajże12 lat budowaliśmy szkołe,na nic nigdy nie było
Białcon14.11.2024, 08:48
Zlikwidować to trzeba powiat tatrzański, mały i sztucznie utworzony żeby sobie wałki kręcić. Kiedyś był jeden i wystarczyło
Xd14.11.2024, 08:45
A w mieście dalej nie ma żłobka a miejsce w miejskim przedszkolu po znajomości
oj14.11.2024, 08:42
Ta zlikwidujcie Sobie gminę w Spytkowicach a nie naszą Lipnicką! Gdybyśmy byli pod Jabłonką to byśmy c*** mieli i taka prawda!

Gmina Lipnica jest większa od Spytkowic i porównywalna z Czorsztynem / Szczawnicą / Krościenkiem /

Płaczcie dalej a kawalkada jedzie do przodu!!!
BJ13.11.2024, 18:29
gm. Lipnica Wielka nie jest najmniejszą gminą w naszym powiecie wiec czemu miałaby być likwidowana? Tylko robicie to pod publikę. Zresztą jest ona zaliczana do średnich gmin w Polsce.

Dajcie działać wójtowi za 4 lata wybory kolejne.
wiola listownicka13.11.2024, 17:36
po co ta gmina????
janka13.11.2024, 07:21
zlikwidowac osrodek zdrowia!!!! tam nic nie robia!!!
gubernator texasu12.11.2024, 20:57
Gubernator na szczęście nikt z Tobą nie musi się liczyć :P
to trwa a roboty nie widać12.11.2024, 19:18
Lans wójta cd
Guber nator12.11.2024, 19:13
Gmina powinna być zlikwidowana i powinni to zrobić ludzie z Jabłonki . Jedna wieś i gmina . Takie cyrki tylko w PL . Wójt Jabłonki powinien obsługiwać wszystkie wioski na Orawie i tyle w temacie .
fred12.11.2024, 18:25
Do zpodhalanskiej; A co myslisz ze taki by nie pojedziłna rowerze po całym tygodniu w pracy w austri jo sam bym jechał choc mi nie wolno .
babcia12.11.2024, 17:06
Jeżeli już to bardziej od ścieżek rowerowych gdzieś w polach potrzebny chodnik dla pieszych do Biedronki i dalej do Kozubka .Tak samo potrzebny jest chodnik w Lipnicy Małej od przystanku Tomczaki do Kozubka i dalej do Jabłonki ,chodzi o bezpieczeństwo pieszych, którzy gdy nie mają połączenia autobusowego korzystają z tego do Lipnicy Wielkiej .Co do geotermii to trzeba się starać o środki finansowe , bo to odnawialne źródła i ekologiczne dla przyszłych pokoleń,może razem z gminą Jabłonka byłoby łatwiej.
franciszek12.11.2024, 14:01
Zazdrość zżera że się coś dzieje :P
po co wom ta gmina12.11.2024, 12:45
A 10 % w gminie.
zpodhalanskiej12.11.2024, 12:02
Dla kkogo robia te ścieżki rowerowe jak polska postepuje w zastraszajacym tepie depopulacja wszyscy mlodzi uciekaja na zachod a w lipnicy to 90% mezczyzn pracuje w austri
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl