Strażacy uratowali kota

A ktoś się pytał kota żeby go ,,ratować'' ?

Te komentarze, że szkoda kota ratować piszą zapewne wielcy OBRONCY ZYCIA... Żałosne. Życie nawet kota nie ma ceny

Gazda- nie dziaduj- na wyciągniyncie kota z dziury to nos jesce stać.

Za każdą akcję tak jak w ty wypadku bzdurną akcję płacą podatnicy, ci co pracują tu w Polsce i dlatego jest tak jak jest. nie narzekać że płace niskie, że emerytury niskie bo takie rzeczy kosztują, mało tego to będą kosztować następne pokolenia bo taka akcja się liczy strażakowi do pózniejszej emerytury.

Też uważam tak jak cześć z was że to przesada aż taka akcja ratunkowa no ludzie a może w tym czasie naprawdę była potrzebna komuś pomoc

Ja to już od jakiegoś czasu obserwuje te ich wyjazdy, do każdej pierdoły jadą strażacy z OSP i PSP. Kto za to płaci i dlaczego to tak robią?

Do Grażyna Mikolajska czytaj ze zrozumieniem ja zadałem pytanie po co wzywa się 12 ludzi do jednego kotka, wystarczy jeden zastęp przecież strażacy ochotnicy też pracują załatwiają swoje sprawy wzywając dwie jednostki do jednego kotka to lekka przesada. Chcę powiedzieć że system źle działa i proszę nie mylić pojęć.

A co z kotem się stało, zabrało go pogotowie ratunkowe, czy tylko właściciel do domu?

I bardzo dobrze że uratowali biednego kotka każdemu zwierzątku trzeba pomóc a do tych pieniaczy wszystkich że po co ze to tylko kot co was to obchodzi ile to kosztowało wy żeście nie dali i martwcie się o siebie bo na sądzie ostatecznym będziecie płakać że nie było empatii do naszych mniejszych braci

Brawo za uratowanie kociaka. Trzeba być empatycznym w świecie, gdzie tylko kasa się liczy. Dzięki za dobre serce.

Żadnego faceta tam nie było żeby szkodnika wyciągnąć? Straż po siersciucha wzywać....

Brawa dla strażaków.

kot umie pływać po co go ratować

Dobrze, że są jeszcze empatyczni ludzie! Brawo! Każde życie się liczy, w tym to zwierzęce!

Q czttelnik 102. Szkoda, ze nie jesteś człowiekiem na sto dwa. Kocię mogło być bezdomne. Każde życie jest ważne. Ileż to kosztowało? Trochę benzyny, żeby dojechać. Nie ośmieszaj się . Źle rozumiesz

Tak się pracuje w uni europejskiej ma być cała jednostka strażaków płacą podatnicy

To skandal żeby wzywać straż do kota a jeszcze większy kto tą straż wysłał. I całą ta akcja na koszt podatnika. Takiej straży do psin kotów ptaków my nie potrzebujemy. Wszyscy ci co wysłali straż jak widze duzy samochód powinni zwrócić koszta akcji.

Jo mom kota- i jeżeli strażacy mieli czas i uratowali zwierzaka to chwała im za to- a ty nie zadzieraj z kociarzami- szzzzzzzzy!!!!

A jeszcze powinni być POLICJA WOJSKO POGOTOWIE RATUNKOWE i kosztami obciążyć właściciela czworonoga bo on jest tu najmniej winny...

Jest coś w tym ratowaniu!

A jeśli w akwarium utonęła rybka to trzeba wezwać kryminalną?

Ale żeby trzeba było pisać o tym artykuł??? Lekka przesada

Czyli jak rozumiem 12 ratowników ratuje jednego kota. Kto za to zapłaci - wszyscy mieszkańcy. Właściciel kota powinien być obciążony za tę akcję.
Może czas zastanowić się jak mają być dysponowani strażacy do działań i zadać sobie pytanie czy nie wystarczyłby jeden OSP.
Zasadnicze pytanie kto ma kota.

wystarczyło ubrać gumówce i wyciągnąć go samemu a nie wzywać nie potrzebnie strażaków w zbiorniku prawie nie było wody