18.11.2024, 12:00 | czytano: 1863

We wtorek os. Na Skarpie bez ogrzewania. Ciepło powinno popłynąć już w godzinach popołudniowych

Prace przy wymianie rur na os. Na Skarpie już dobiegły końca.
NOWY TARG. Wszystko z powodu konieczności przepięcia kotłowni do właśnie remontowanej, nowej sieci. Przy okazji remontu pytamy czy osiedle ma szansę na ciepło geotermalne?
Jak uspokaja Marcin Zapała, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Podhale w Nowym Targu, wtorkowe prace (19 listopada) zakończą się w ciągu jednego dnia. - ciepło powinno popłynąć już w godzinach popołudniowych. A, żeby wstawanie nie okazało się zbyt rześkie - tej nocy ogrzewanie na osiedlu pracować będzie w trybie dziennym, by jak najbardziej skumulować ciepło w mieszkaniach.

- To nasza wewnętrzna sieć, mamy własną kotłownię gazową. Wymiana rur na nowe była konieczna, bo stare pamiętają lata osiemdziesiąte. Prace były potrzebne ze względu na ich zły stan i awarie, a o także dla oszczędności. Z audytu wynika, że uda się zmniejszyć straty ciepła na samej sieci o połowę - przekonuje Marcin Zapała, prezes SM Podhale.
Choć w Nowym Targu rozwijana jest sieć Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej to mieszkańcy os. Na Skarpie czy Bór nie mają co liczyć na przyłączenie do sieci i planowanej geotermii. Przynajmniej nie w najbliższych latach.

- Jest to technicznie i ekonomicznie nieopłacalne. W tamtej części miasta, czyli po zachodniej stronie zakopianki nie mamy swojej sieci. W przyszłym roku najprawdopodobniej będzie podłączenie nowo budujących się bloków przy ul. Sybiraków i tyle. Os Na Skarpie jest prawie półtora kilometra dalej. To byłoby zbyt kosztowne - podkreśla Grzegorz Ratter, prezes MPEC-u.
fi/
Może Cię zainteresować
komentarze
Ofka19.11.2024, 06:43
do oszczędnej- jedni żyją normalnie, drudzy oszczędnie, nawet tak wodę oszczędzają ze zwłaszcza latem czuć, ja osobiście bym nie chciała powrotu do jaskiń i lepianek
nogaty18.11.2024, 20:53
,, Z audytu wynika,że uda się zmniejszyć straty ciepła na samej sieci o połowę,,A rachunki potem za ciepło?Takie same ?Na pewno wyższe o połowę.Przestaję w tym kraju myśleć logicznie.Po co?
PasterzPPP18.11.2024, 15:07
@Wyrocznia
Tak, ludzie a w szczególności kobiety, płaczą gdy mają poniżej 25*C w mieszkaniu. Gdyby każdy płacił za siebie jak jest w nowych blokach zaraz by się skończyło. Ale dzięki komunie mamy spółdzielnie, brak izolacji między mieszkaniami i jest zrzutka z całego bloku na ogrzewanie. Więc zamiast zakręcić kaloryfer to się otwiera okno.
pomyśl zanim coś chlapniesz18.11.2024, 14:54
Tak zarządzają włościami jedynie nieudacznicy? Co może nie mam racji? Mieli całe lato i piękna jesień?
Oszczedna18.11.2024, 14:23
Ja dopiero na wieczór przespałam i nie ogłaszam tego na całe Podhale
Zaraz zacznie się lament ...
Wyrocznia18.11.2024, 13:59
Oni się martwią przerwą w ogrzewaniu, a ja jeszcze w tym roku ogrzewania nie włączyłem. Jak tak dalej będzie ciepło to nie ma sensu włączać. Ja nie wiem czy ludzie potrzebują tak wysokich temperatur w mieszkaniu, czy mają domy z kartonów, które nie trzymają ciepła?
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl