Podhale ma swoją reprezentantkę w finale największego konkursu piękności w Polsce. 30 listopada Aleksandra Pudzisz, piękna 20-latka z Zaskala, powalczy o tytuły w finale Narodowego Konkursu Piękności Polska Miss, który odbędzie się we Wrocławiu.
Ola zajmuje się na co dzień modelingiem i z tą branżą wiąże swoją przyszłość. - Uważam, że to fascynująca ścieżka. Jestem zdeterminowana, by osiągnąć swoje wymarzone cele w tej dziedzinie - podkreśla. 20-latka wzięła dział w konkursie Miss Województwa Małopolskiego, na którym przyznano jej tytuł wicemiss i przepustkę do półfinału Polska Miss, a następnie do finału, co nie było proste. - Uważam, że dostałam się do finału poprzeć ciężką pracę, bardzo się w to angażowałam. Tak jak każda dziewczyna chciałam pokazać się z jak najlepszej strony. Zdobywałam doświadczenie przed obiektywem na sesjach zdjęciowych, musiałam przyzwyczaić się do aparatu. Bywało tak, że miałam pięć sesji w jeden dzień . Ne było czasu na jedzenie, tylko biegiem z jednej sesji na drugą. - opowiada.- Na finał Miss jadę z wielkimi nadziejami i ekscytacją. Przede wszystkim liczę na możliwość pokazania siebie z jak najlepszej strony. Mam nadzieję, że zdobędę nowe doświadczenia, oraz oczywiście na jak najlepszy wynik, który będzie ukoronowaniem mojej ciężkiej pracy i przygotowań. Jak będę wracać na Podhale to tylko z koroną - dodaje.
r/