Na razie poznajemy jedynie ogólniki dotyczące planowanej inwestycji, więcej mamy dowiedzieć się w nowym roku. Jak będzie zagospodarowane 10 hektarów czarnodunajeckiego lasu Baligówka?
Burmistrz Marcin Ratułowski jedynie uchyla rąbka tajemnicy na temat planów tego, co ma powstać.- Nasza gmina pracuje nad nową inicjatywą, która ma na celu ochronę lokalnej bioróżnorodności oraz stworzenie zorganizowanej przestrzeni dla nas oraz osób przyjezdnych. Park Bioróżnorodności to unikalna przestrzeń zarówno dla roślin, zwierząt jak i dla ludzi. To także szansa na budowanie świadomości społecznej w kwestii torfowisk i ogromne możliwości edukacyjne - chwali się na swoim profilu społecznościowym burmistrz Marcin Ratułowski.Podczas rozmowy z Podhale24 burmistrz nadal unika podania szczegółów.
- Nie wiem, czy mogę udostępniać te rzeczy, to projekt który będzie realizowany ze środków unijnych. Park w lesie Baligówka to 10 ha terenu ze ścieżkami do spacerowania i miejscami do wypoczynku. One będą wyjątkowe i niespotykane na Podhalu. Nic więcej nie powiem, czekamy już na pozwolenie na budowę, gdy je dostaniemy, to zdradzę więcej. Mamy już przygotowaną kampanię promocyjną dotyczącą nowych rzeczy, które będą w Czarnym Dunajcu To będą chyba jedyne rzeczy na Podhalu budowane z takich środków - zauważa.
Tymczasem - jak przy każdej dotacji - gmina będzie musiała dołożyć z własnego budżetu wkład własny sięgający w tym przypadku 20 procent wartości inwestycji. Czy znajdzie się tyle, skoro po tym, jak radni zdecydowali się nie podnosić opłaty za śmieci, burmistrz zapowiedział obcinanie pieniędzy dla sołectw?
Przypomnijmy, że Park Bioróżnorodności to drugi planowany tego typu obszar w mającym powstać uzdrowisku. Na 30 ha pomiędzy Czarnym Dunajcem, a Podczerwonem ma powstać Park Uzdrowiskowy. Tam do dyspozycji gości mają być między innymi tężnia solankowa, domki do apiterapii, kąpielisko, pumptrack, skatepark, boisko do piłki plażowej, plac do gry w bule, targowisko, ogród różany, plac zabaw oraz trasy spacerowe.
fi/