Uchwała obowiązywała zaledwie przez miesiąc. Wójt ugiął się pod żądaniami mieszkańców. Chodzi o 16-arową działkę przy ul. Źródlanej w Krościenku nad Dunajcem.
Decyzja o jej sprzedaży podjęta podczas październikowej sesji rady gminy wywołała prawdziwą burzę. Przypomnijmy, że chodzi o gminną działkę przy ul. Źródlanej, nieopodal budynku liceum. Parking jest ogrodzony i oznakowany, choć jego nawierzchnia jest jedynie szutrowa. Korzystają z niego mieszkańcy, ale i nauczyciele czy uczniowie przyjeżdżający do szkoły.Z pomysłem budowy szkoły muzycznej w tym miejscu wystąpiła Fundacja Promocji Artystycznej Pro-Classical. Od dziewięciu lat prowadzi ona szkołę muzyczną, do której uczęszcza blisko setka dzieci. Placówka ma uprawnienia szkoły publicznej. Teraz uczą się w salach zlokalizowanych w trzech wynajmowanych miejscach.
W głosowaniu podczas październikowej sesji rady gminy większość radnych opowiedziała się za sprzedażą działki na rzecz szkoły muzycznej. Miesiąc później większość opowiedziała się przeciw. Także wójt Stanisław Tkaczyk wycofał się z pomysłu.
Wszystko po zebraniu sołeckim, podczas którego większość okolicznych mieszkańców zdecydowanie zaprotestowała przeciw pomysłowi lokalizacji placówki właśnie w tym miejscu.
Tłumaczyli, że grunt położony jest w atrakcyjnej części Zawodzia, który w przyszłości może być kluczowy dla turystyki.
fi/