Dziś w Urzędzie Gminy Szaflary, w obecności zaproszonych gości, wójt Rafał Szkaradziński podpisał umowę z wykonawcami budowy magistrali ciepłowniczej z budynku geotermii w Bańskiej Niżnej do budynku urzędu gminy. W przyszłym tygodniu podobną umowę podpisze burmistrz Grzegorz Watycha, na budowę odcinka od urzędu w Szaflarach do budynku Miejskiego Centrum Energetyki Cieplnej w Nowym Targu. To formalnie rozpoczyna budowę magistrali ciepłowniczej, którą ciepła woda geotermalna z głębi ziemi popłynie do domów mieszkańców gminy Szaflary i miasta.
W spotkaniu uczestniczyli poseł Edward Siarka, senator Jan Hamerski, starosta nowotarski Tomasz Hamerski, burmistrz Nowego Targu Grzegorz Watycha i prezes Geotermii Podhalańskiej Wojciech Drzymała. Wójt Rafał Szkaradziński, którego powszechnie chwalono za wytrwałość i upartość w realizacji tego projektu, mówił jak ważne jest dla niego bezpieczeństwo energetyczne. Ono, jak mówił, w dzisiejszych czasach, co pokazała wojna na Ukrainie, jest szczególnie istotne - daje bowiem poczucie bezpieczeństwa mieszkańcom. Gmina Szaflary, jako jedna z nielicznych, ma swoje własne, lokalne źródło energii, dzięki któremu nie musi być, gdy przyjdzie kryzys, uzależniona od gazu czy prądu. - Dajemy bezpieczeństwo energetyczne, uniezależniamy się - przekonywał.Przypomnijmy, iż w Szaflarach powstaje nowy odwiert geotermalny. Wiadomo, że natrafiono na ciepłą wodę i że w przyszłości trafi ona do sieci, ogrzewając domy i budynki w Szaflarach, Zaskalu, Borze i Nowym Targu. Jednak główne ujęcie wody geotermalnej, z którego zasilana będzie magistrala doprowadzająca ciepłą wodę z Szaflar do Nowego Targu, znajduje się na istniejącym odwiercie w Bańskiej Niżnej. I właśnie pierwszy etap budowy magistrali ciepłowniczej, to budowa sieci na odcinku od budynku geotermii do budynku Urzędu Gminy w Szaflarach. Stąd, już miasto, będzie budować swój odcinek magistrali, na który umowa zostanie podpisana w przyszłym tygodniu. W obu przypadkach są to kwoty ok. 40-milionowe. - Jesteśmy krok bliżej, żeby osiągnąć nasz cel - mówił wójt Szkaradziński dodając, że choć termin wykonania magistrali wyznaczono na koniec 2026 roku, w optymistycznym założeniu uruchomiona zostanie w 2027, a w realistycznym - w 2028 roku. - Ta magistrala to będzie kręgosłup, od którego, w kolejnych etapach, na terenie naszej gminy będziemy budować przyłącza to prywatnych domów i budynków użyteczności publicznej - powiedział Szkaradziński.
Poseł Edward Siarka mówił, że gdy w Polsce trwa dyskusja, jak przekształcać stare elektrociepłownie węglowe, na Podhalu tego problemu nie ma - ma wody geotermalne, którymi można ogrzewać domy. - Ta inwestycja będzie przykładem dla wielu w Polsce - stwierdził.
Senator Jan Hamerski zaznaczył, że źródła sukcesu tego projektu geotermalnego, na który składa się odwiert i budowa magistrali, należy szukać w upartości i konsekwencji wójta Szkaradzińskiego. - Zgromadził wokół tego pomysłu wielu różnych ludzi z różnych szczebli - podkreślił.
Burmistrz Grzegorz Watycha nie ukrywał, że dla Nowego Targu budowa magistrali to dopiero połowa sukcesu. Miasto czeka bowiem rozbudowa i modernizacji kotłowni miejskiej o moduł wymiennika i przepompownię, tak aby ciepła woda z odwiertu mogła być wtłoczona do sieci. - Pracujemy na tym - zapewnił, dodając, że miasto szuka na to pieniędzy. Koszt szacowany jest na ok. 20 mln zł.
r/