Sejmik Województwa Małopolskiego pozbawił starą zakopiankę, na odcinku od Rabki-Zdroju do Nowego Targu, kategorii drogi wojewódzkiej. Zostanie ona przekazana w zarządzanie powiatowi nowotarskiemu. Władze powiatu nowotarskiego widzą zagrożenia, ale i szanse w przejęciu w zarząd 11-kilometrowego odcinka. Przede wszystkim chcą wykorzystać dwupasmówkę w Nowym Targu do udrożnienia miasta i stworzenia swobodnego przejazdu ze wschodniej na zachodnią stronę miasta.
Po wybudowaniu nowej, dwupasmowej zakopianki z Rdzawki do Nowego Targu, stara zakopianka straciła na znaczeniu. Ruch przeniósł się na nową drogę, a dawna droga krajowa przeszła pod zarząd województwa. Ale, jak czytamy w projekcie uchwały, droga ta nie spełnia wymogów drogi wojewódzkiej - nie ma ciągłości (ma przerwy w przebiegu), brak jest bezpośrednich połączeń z drogami tej samej lub wyższej kategorii (oprócz dwóch węzłów w Nowym Targu), stanowi jedynie drogę "awaryjną" i dojazdową do poszczególnych miejscowości. "Starodroża drogi krajowej nr 47 nie pełnią obecnie funkcji, jakiej oczekuje się od dróg wojewódzkich - nie łączy ważnych regionalnych ośrodków, ważnych miast, ani nie stanowi znaczącego komunikacyjnie w skali województwa ciągu drogowego" - czytamy w uzasadnieniu uchwały o pozbawieniu starej zakopianki statusu drogi wojewódzkiej. Dlatego też droga zostanie przekazana w zarządzenie powiatowi nowotarskiemu. Rozmowy w tej sprawie już się toczą. Jakie plany wobec drogi ma powiat? Starosta Tomasz Hamerski widzi w tej sytuacji zagrożenia, ale i szanse. Dzięki obniżeniu kategorii, pojawi się możliwość budowy na starej zakopiance dodatkowych skrzyżowań czy rond. A to otworzy szansę na udrożnienie przejazdu przez miasto ze wschodu na zachód. Dziś tę rolę pełni tylko główna arteria prowadząca przez Aleje Tysiąclecia i ul. Ludźmierska. Teraz pojawia się możliwości poprowadzenia ruchu wchód-zachód przez Nowy Targ również inna trasą. Na ostatniej sesji Rady Powiatu Nowotarskiego starosta Tomasz Hamerski przekazał, że omawiana jest sprawa opracowania dokumentacji projektowej w zakresie rozbudowy skrzyżowania ulic Krakowskiej (dwupasmówki), Parkowej i Bohaterów Tobruku. W tej chwili nie ma przejazdu na drugą stronę dwupasmówki, ale gdyby w tym miejscu powstało rondo, kierowcy wyjeżdżający z Rynku nie musieli by kierować się na Aleje Tysiąclecia i ul. Ludźmierską, ale mogliby skorzystać z objazdu ulicami Parkową i przez rondo na zakopiance i ul. Bohaterów Tobruku minąć bokiem centrum.
Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Targu Tomasz Filar podkreśla, że przejęcie zakopianki przez powiat otworzy nowe możliwości. Rozmowy dotyczą nie tylko połączenia ulic Parkowej i Bohaterów Tobruku, ale też m.in. budowy ronda na ul. Św. Anny czy północnej obwodnicy miasta. - Pojawią się możliwości rozładowania korków w Nowym Targu - podkreśla.
r/