NOWY TARG. Po zamknięciu na czas przebudowy płyty głównej Rynku i Parku Miejskiego, co większe imprezy odbywają się na terenie lodowiska lub obok hali. Problem w tym, że dojście tam prowadzi przez rozkopany plac budowy. - Mam wrażenie, że zatraciliśmy poczucie wstydu - twierdzi radny Rajski. W niedzielę koło lodowiska kolejna impreza - Małopolski Festiwal Smaku.
Radny wystąpił z interpelacją w tej sprawie na sesji Rady Miasta. - Na Komisji Budżetowej zadałem pytanie obecnemu na Komisji burmistrzowi Janowi Kolasie, dlaczego pozwala się na tak skandaliczny przebieg remontu parku miejskiego. Usłyszałem odpowiedź, że od momentu przekazania Wykonawcy placu budowy, Miasto nie może nic zrobić. Ta odpowiedź jest dla mnie nie do przyjęcia. Remont przebiega w nadzwyczaj bałaganiarski sposób.Mówią o tym nie tylko radni ale głównie mieszkańcy. Obok zdewastowanego parku,przy rozkopanych jednocześnie ulicy dojazdowej i chodnika (stan ten trwa już prawie dwa miesiące), Miasto organizuje co rusz imprezy miejskie. A to, Targi budownictwa, rozpoczęcie Spływu Kajakowego, Sobótki Nowotarskie, a teraz czytam, że 8 lipca impreza małopolska Festiwal Smaku.Mam wrażenie,że zatraciliśmy poczucie wstydu! Nie zgadzam się ze zdaniem pana Kolasy, jakoby Miasto nie mogło nic zrobić w sprawie tego fatalnego remontu.To Miasto jest inwestorem,wykłada pieniądze i musi wymagać.Przecież Wykonawca działa według jakiegoś harmonogramu robót. I te harmonogram powinien być Miastu znany i być przez niego zaakceptowany. Dlatego pytam kiedy - wreszcie Burmistrzowie zaczną się zachowywać jak gospodarze Miasta".oprac. r/