25.03.2014, 12:30 | czytano: 1836

W Krakowie będzie referendum ws. organizacji polsko-słowackich igrzysk olimpijskich. W Zakopanem prawdopodobnie też

Prezydent Krakowa prof. Jacek Majchrowski ogłosił, że będzie referendum ws. organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2022 w Krakowie. Krakowianie mają się wypowiedzieć czy chcą olimpiady. Prezydent proponuje, żeby podobne referenda odbyły się m.in. w Zakopanem, Kościelisku i Bukowinie Tatrzańskiej, w gminach, w których mają być rozgrywane olimpijskie konkurencje.
Jacek Majchrowski zaproponował, aby krakowskie referendum odbyło się na początku czerwca. Jego zdaniem, jeśli weźmie w nim udział 30% mieszkańców, jego wynik uzna za wiążący. Liczy też, że podobne referenda odbędą się również w gminach, w których mają być rozgrywek olimpijskie konkurencje, albo nawet w całej Małopolsce. Tę kwestię pozostawił do przedyskutowania.
Organizację referendum popiera burmistrz Zakopanego Janusz Majcher. - Referendum oczyści atmosferę, odbierze argumenty przeciwnikom igrzysk. Zakopane z pewnością takie zorganizuje, jak przy poprzednich staraniach o igrzyska. Wtedy zagłosowało ponad 30 proc. zakopiańczyków, a zdecydowana większość z nich opowiedziała się "za" - powiedział Majcher w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

oprac. r/
Może Cię zainteresować
komentarze
bvn26.03.2014, 18:09
Hahahhahahahha - tylko w tym kraju wpierw podejmuje się decyzje, później podpisuje się umowy długoterminowe na prowadzenie projektu, składa się aplikację i wydaje ogromne pieniądze a na koniec zgłasza się referendum pytając podatników o sens poniesionych wydatków.
Oooooolaboga. Rynce opadajom co za tumaneria.
szopa na całego aż słoma wyłazi26.03.2014, 15:14
Socjotechnika nr1.

Skoro na ostatniej konferencji prasowej krakowski magistrat przekonywał, że większość mieszkańców Krakowa chce zimowych igrzysk to dlaczego ustala się tak niski próg udziału w referendum ?

Socjotechnika nr2.

Skoro wszystko ma charakter transparentny a aplikacja olimpijska Kraków 2022 szczególnie (finansowana ze środków publicznych !) to dlaczego musiał on wymagać komentarza władzy na konferencji, i to ... półtora tygodnia po złożeniu tego dokumentu w MKOL? Myślę, że większość Polaków nie jest aż takimi idiotami by nie potrafiła przeczytać planowanego zadania i wartości na to zadanie przeznaczonych.

Socjotechnika nr3.

Skoro używa się argumentacji o manipulowaniu cyframi przez rzekomych wrogów ciemnego ludu, to dlaczego odwołuje się do sowieckiej megalomanii w Soczi wartej ponad 51 mld dolarów a nie do relatywnie niskich nakładów na organizację innych Igrzysk np: Salt Lake City za 4 mld, Albertville za 1,7 mld, Turynu za 3 mld. Pewnie dlatego, że łatwiej kogoś przekonać do wydatków na poziomie 21 mld na organizację naszej olimpiady Kraków 2022. Samo przeprowadzenie igrzysk w Krakowie to dość duży rozrzut od 5 do 6 mld a jak pokazują dotychczasowe doświadczenia jest on niedoszacowany. Zawsze wzrasta o przynajmniej jedną trzecią wpisanej do aplikacji wartości. W samej infrastrukturze będzie jeszcze gorzej - przykład nieudolności inwestycyjnej przed Euro 2012 i tych samych gwarancji rządowych. Żenada.

A świstak siedzi i zawija sreberka. Świstak nie jest tatrzański a alpejski.

- Dlatego lepiej jest skorzystać z usług ekspertów, którzy mają doświadczenie w pisaniu takich wniosków - tłumaczy Marczułajtis.

Doświadczenie szwajcarskiej firmy lobbingowej Event Konwledge Services warte jest 18,3 mln zł. Drobnostka.
ja26.03.2014, 10:39
@ lepiej_juz_było
Tyle że w Hiszpanii infrastruktura była już wcześniej i robili chyba sztukę dla sztuki a u nas bez bodźca nic się nie zrobi, pociągi na Podhale nadal będą jeździć 4 godziny z kilkukrotnym przepinaniem lokomotywy, nie powstanie zakopianka tak jak powinna wyglądać, nie zmodernizują infrastruktury sportowej (nasi nawet nie mają gdzie trenować). Małopolska ruszy do przodu. W końcu powstaną niezbędne drogi których nie ma (w Hiszpanii wszystko było) a Małopolska przestanie być pomijana.
?26.03.2014, 08:42
@lepiej_już_ było..... ty nie widzisz, że kradną? Nie widzisz boś ślepy. Jak inaczej nazwać fakt,że żony polityków sa zatrudniane na wydumanych dla nich etatach i co miesiąc biorą za nic po parę tysięcy? Żona Bielana była do tego stopnia bezczelna, że zamiast w robocie była na zwolnieniach. Jaki my - nowotarżanie mamy pozytek z pracy PRP i MO. Dlaczego burmistrz zasypuje dopiero co wyremontowane wucety. Przecież te pensje, te fanaberie Mf są pokrywane z naszych pieniedzy. Dla mnie to jest ewidentne złodziejstwo. Tak sobie politycy ustawili prawo, że musisz złapać za rękę złodzieja, żeby prokurator raczył się nim zainteresować ( choć nie zawsze - przypadek Stanisławy Dz)

A co do olimpiady - już na samym początku widać ewidentny przekręt - logo za 80 000. Spróbuj znależć do szczęśliwego autora. Nie ma takiej opcji. Politycy pracują tylko wtedy gdy widzą na horyzoncie profity dla sibie, a wiesz co to dla nich kiladziesiąt miliardów do obrócenia?
lepiej_juz_było25.03.2014, 23:09
do Siara:
Nie zawsze jest tak, że powstawanie infrastruktury jest czymś dobrym. W Hiszpanii pobudowano autostrady (Madryt-Guadalajara, Madryt-Toledo) i lotniska ( Ciudad Real, Don Quichote Airport) , za unijne pieniądze. Wydawało się, że to świetna sprawa. Ale teraz lotniska są nieużywane, po sporych fragmentach autostrad nikt nie jeździ - i od kilku lat usiłują te dobra sprzedać, bo ich użytkowanie jest nieopłacalne. A koszty utrzymania Hiszpanie muszą pokrywać ze swoich podatków. I cóż z tego że mają taką infrastrukturę, skoro nie stać ich na korzystanie z niej.
Można zrobić krok do przodu, ale może być to bardzo kosztowny krok i może się okazać że wcale nie do przodu. Zanim się go zrobi lepiej się dobrze zastanowić i policzyć czy warto. Może się okazać, że lepiej zrobić mniejszy krok, albo krok w inną stronę.
Czy po to aby poprawić zakopiankę, wyremontować dwa lodowiska, wybudować trasę narciarską, trzeba wydać miliardy na obiekty które podzielą los stadionów olimpijskich z Aten, Pekinu, Sarajewa ( jak wyglądają dzisiaj można zobaczyć bez problemu w necie).
Nie jest że zastanawiające dlaczego zamożni Szwedzi zrezygnowali z organizacji Igrzysk ? W takim niezbyt zamożnym kraju jak Polska trzeba dokładnie oglądać każdą złotówkę i pilnować tych którzy decydują o wydawaniu pieniędzy. Budowanie bo "przynajmniej coś u nas powstanie" bez kalkulacji to głupota.
Poza tym
-jeżeli tyle wiesz o złodziejstwie, to pewnie masz z tym coś wspólnego.
-ja zyję w tm kraju, i jakoś nie widzę żeby wszyscy kradli, a zdaje sie ze dla ciebie to "oczywista oczywistość".
Siara25.03.2014, 17:54
A właśnie, że powinniśmy być za olimpiadą w naszym regionie, bo przynajmniej powstanie w końcu jakaś infrastruktura. Lepiej niech tu ta kasa zastaje, a nie żeby ktoś inny korzystał. Co teraz politycy nie kradną? Jestem za tym żeby nasz region zrobił krok do przodu, a olimpiada może w tym tylko pomóc. Jesteśmy sto lat za murzynami przykład słynna zakopianka. Zrobią olimpiadę wiadomo zaś przytulą niezłą kasę złodzieje, ale przynajmniej coś u nas powstanie. Nie rozumiecie tego? To zrozumcie w takim kraju żyjemy.
dziwaczka25.03.2014, 16:59
Znależli nowy worek bez dna na wydawanie pieniedzy , zamiast wesprzec niepelnosprawnych co ich Donek odprawił, ale co sie nasluchał to jego , zresztą zasłuzenie .Po nim i tak to spływa jak po kaczorze.
Gen_X25.03.2014, 16:49
Pan Majchrowski chce wprowadzić własną interpretację ustawy o referendum ?
Dla jego ważności wymagane jest by do urn referendalnych poszło i odebrało karty do głosowania minimum 30% spośród wszystkich uprawnionych do głosowania. Natomiast wiążący charakter referendum to sytuacja kiedy dana opcja zdobywa większość, czyli ponad połowę spośród ważnie oddanych głosów.
Inna nie mniej ważna sprawa, to kto za to zapłaci. Przecież nie tylko Kraków i Zakopane. Wszyscy Polacy będą ponosili koszty, więc rozsądne byłoby odwołanie się do wszystkich obywateli, czyli referendum powinno być ogólnopolskie. Bo inaczej to niewielka grupka ( połowa z 30% uprawnionych Krakusów i zakopiańczyków, w sumie zaledwie około 95 000 ludzi ) może narzucić
całej Polsce finansowanie swojej fanaberii.
olimp25.03.2014, 15:53
Pierwszy raz słyszę by poziom 30% udziału w takim referendum był dla organizatorów wystarczającym mandatem by próbę uznać za reprezentatywną. To bardzo nowatorskie podejście do demokracji. Nawet bym powiedział, że to jakiś nowy standard. Jedna wielka ściema.
Jolka25.03.2014, 15:22
Wydano już miliony na foldery opracowania, pensje i teraz referendum. To jest właśnie pokaż gospodarności. Wpierw należało zapytać. Teraz pozostają tylko organy kontroli
emerycik25.03.2014, 15:17
NIE - nie stać Polski na tak dużą imprezę
Arek25.03.2014, 15:14
Koszty tego szalonego pomysłu zapewnie poniesie też województwa małopolskie,bo będzie musiało inwestować pod koncepcje tego pomysłu,wiele pilnych zadań nie powstanie w powiatach.To dlaczego ewentualne referenda li tylko w wybranych miastach.
swój25.03.2014, 14:37
Ja już jestem przeciw.
stasek25.03.2014, 14:35
A co jeżeli Kraków powie NIET, a reszta Małopolski TAK???
wyborca25.03.2014, 14:20
Chcemy wiedzieć, ile będzie nas ta impreza kosztowała, bo jeśli ma kosztować 10 miliardów dolarów, to czy nie lepiej zrobić coś pożytecznego dla ludzi . Gdyby nasi politycy nie byli zorientowani , to listę potrzeb mogę podać.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl