NOWY TARG. Od marsza Lenara po żydowskie "Radujmy się"(Hawa nagila), od czardasza po "Love Story" - wieczorny Koncert Galowy w wykonaniu Miejskiej Orkiestry Dętej mógł zaskoczyć różnorodnością tematów muzycznych i nastrojów. Nie zabrakło też motywów z oper, czy standardów jazzowych.
Blisko dwugodzinny koncert został zręcznie wyreżyserowany. Zaczęło się od poetyckiego wprowadzenia w temat "muzyki i jej odczuwania". Potem zabrzmiał motyw z "Love Story" z solowym występem kapelmistrza Marcina Musiaka i dwa marsze żałobne. Pierwszy to Marsz skomponowany przez Hieronima Lenara. - Marsz ten został zagrany przez Orkiestrę Reprezentacyjną Wojska Polskiego podczas wyprowadzeniu z samolotu trumny z Prezydentem Lechem Kaczyńskim na Okęciu - tłumaczyła prowadząca koncert wraz z Jakubem Mrugałą - Katarzyna Bryniczka. Drugi utwór - "Marsz pogrzebowy Victoria" skomponował członek orkiestry Jerzy Nowakowski. Koncert zorganizowany został z okazji 133 rocznicy powstania Ochotniczej Straży Pożarnej na nowotarskim Kowańcu. Historię jednostki przybliżył Marcin Jagła. Posłużył się archiwalnymi zdjęciami ukazującymi strażaków zarówno podczas parad i oficjalnych spotkań, jak i akcji ratowniczych.
Z kolei burmistrz Marek Fryźlewicz wyznał, że koncert to "rzucony przez niego pomysł, który spotkał się z aprobatą" obecnych władz kowanieckiej OSP.
25-osobowa orkiestra pięknie poradziła sobie zarówno z "Ammerland" Jacoba De Haan, jak i z dość niespodziewanym motywem "Vesti la giubba" Ruggiera Leoncavallo. W programie znalazły się wspomniane wcześniej walce, marsze triumfalne, czardasz i ciekawie zaaranżowana wiązanka zatytułowana "Instant koncert".
Po koncercie zbierane były wolne datki na rzecz MOD. W zamian darczyńcy otrzymywali kalendarzyki i materiały promocyjne orkiestry.
s/ zdj. Michał Adamowski