Prokuratura Okręgowa w Krakowie umorzyła śledztwo w sprawie ubiegłorocznej wyprawy na Broad Peak w Karakorum, w której zginął m.in. zakopiański himalaista Maciej Berbeka.
- Prokuratura umorzyła prowadzone śledztwo dotyczące wyprawy na Broad Peak, wobec stwierdzenia braku znamion czynów zabronionych - poinformowało biuro prasowe Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Zdaniem śledczych, nie doszło do narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia uczestników wyprawy przez organizatorów, nie ma też mowy o nieudzieleniu pomocy uczestnikom wyprawy przez pozostałych uczestników ataku na szczyt Broad Peak. - Organizatorzy oraz uczestnicy wyprawy na Broad Peak, w tym jej kierownik, swoimi zachowaniami nie zrealizowali znamion żadnego z wymienionych przestępstw - poinformowano.- Specyfika himalaizmu polega na tym, że jest to sport przestrzennym o charakterze wyczynu, z założenia nastawionym na kooperację, a nie rywalizację indywidualną. Ponadto w przypadku tej formy aktywności człowieka zachodzi przypadek zarówno ryzyka sportowego, jak i okoliczności, którą określa się mianem świadomości i zgody pokrzywdzonego na niebezpieczeństwo wystąpienia najdalej idących skutków, z utratą życia lub ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu włącznie - podkreślają śledczy w uzasadnieniu decyzji.
oprac. r/