13.10.2014, 23:21 | czytano: 4839

Urzędnicy obiecują pomoc mieszkańcom os. Bór, skarżącym się na uciążliwe sąsiedztwo z PPDM

zdj. Michał Bachulski
NOWY TARG. - Sprawa jest bulwersująca, trzeba przeprowadzić badania. Zobaczymy jak organ kontrolujący, czyli Inspekcja Ochrony Środowiska podejdzie do sprawy, ale ile w naszej mocy - będziemy przekonywać kontrolujących, że trzeba się tym zająć - deklaruje Dariusz Jabcoń.
Zgodnie z zapowiedzą, mieszkańcy osiedla Bór zaprezentowali radnym podczas poniedziałkowej sesji kilkuminutowy film, na którym zarejestrowano hałas związany z pracą maszyn na placu PPDM. O sprawie pisaliśmy tutaj.
- Tak jest od 5 miesięcy. Nasi sąsiedzi, czyli Podhalańskie Przedsiębiorstwo Drogowo-Mostowe ściągnęli ciężki sprzęt, postawili murek. W promieniu 100 metrów jest hałas. Od świtu do popołudnia. Niejednokrotnie spotykaliśmy się z prezesami firmy i nic. Dlatego zgłosiliśmy sprawę na Policji - mówi Janusz Kmiecik.

Zwracając się do radnych dodał: - Chodzi o to, byście państwo, jako władze miasta nam pomogli. 50 metrów dalej jest las, ale zwierzęta zniknęły. Ten hałas trwa przez 6-8 godzin dziennie. Chcę podkreślić, że domy mieszkalne były wcześniej, niż ten plac.

- Jako jako szef ochrony środowiska sprawę znam: 16 września do burmistrza wpłynęła petycja od mieszkańców, 23 września odbyły się na miejscu oględziny i tego samego dnia przesłaliśmy do Ewy Gondek (kierownika nowosądeckiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska - przyp. red.) pismo - mówi naczelnik Referatu ds. Ochrony Środowiska nowotarskiego Urzędu Miasta. - Przedstawiłem panu Kmiecikowi jakie są realia, jeśli chodzi o przepisy ochrony środowiska. Jednak pan złożył pismo w imieniu mieszkańców osiedla, i słusznie, ale zgodnie z kompetencjami sprawa zostanie przekazana do Nowego Sącza, który zajmie się niekontrolowaną emisją zanieczyszczeń i hałasem. Sprawa jest bulwersująca, trzeba przeprowadzić badania. Zobaczymy jak organ kontrolujący, czyli Inspekcja Ochrony Środowiska podejdzie do sprawy, ale ile w naszej mocy - będziemy przekonywać kontrolujących, że trzeba się tym zająć. Czy teren, na którym PPDM ma zlokalizowany skład to teren przemysłowy? Bo inne są normy w takim przypadku. Co się tyczy zaś postawionego murku - to już domena Nadzoru Budowlanego - tłumaczy Dariusz Jabcoń.

Swoje poparcie zadeklarowała także Ewa Pawlikowska. Na wątpliwości naczelnika, czy możliwe będzie zmierzenie poziomu zanieczyszczeń i jaka może być decyzja inspektorów z Nowego Sącza, radna powiedziała: "Będziemy walczyć".
- Najważniejsza jest zgoda. Skoro jednak się tak nie dało, musimy liczyć na wyniki kontroli - podsumował Jabcoń.

s/
Może Cię zainteresować
komentarze
jeden z niewielu15.10.2014, 22:45
Ciekawe co byście powiedzieli jakbyście mieli ..to COŚ... zaraz pod domem?
mieszkaniec NT15.10.2014, 22:37
ciekawe , jakbyście byli na miejscu tych mieszkańców. Głupi remont domu czy mieszkania jest denerwujący (a on ma określony i nie za długi termin swojej realizacji) , a co, gdy coś nowego wprowadziło się bardzo blisko Waszego miejsca zamieszkania, i od kilku miesięcy...dzień, w dzień , robi tak ogromny hałas, że własnych mysli nie słyszycie. Spróbujcie sie postawić w sytuacji tych ludzi....notabene, którzy mieszkali tam dużo, ....dużo wcześniej... rozwijajmy NASZE MIASTO.... z ROZUMEM, a anie prywatnym interesem.
chcę spokoju15.10.2014, 22:18
Na pewno miejsce dla tego przedsiębiorstwa powinno być poza terenami osiedlowymi. Osiedle Bór było dużo wcześniej, niż te tereny przemysłowe, tam kiedyś były szczere pola, gdzie pasano owieczki i dzieciaki biegały. Lepiej, żeby tam postawić ze dwa bloki. To jest teren średnio przemysłowy .
więcej tam handlu jak przemysłu. A kto wydał zgodę na użytkowanie terenu przez PPDM? jak mi się zdaje to teren skarbu państwa czyli w dyspozycji Starostwa.
mieszkaniec15.10.2014, 11:29
Widać ZORRO że jesteś *** bardzo młody bo teren zabrała komuna w roku 1985 JAKIE CZASY POWOJENNE ty jesteś chyba chory.
A myślisz że jak to teren przemysłowy to wszystko wolno? zachęcam najpierw zapoznanie się z prawem a później pisaniem komentarzy. Teren przemysłowy graniczący z terenem mieszkalnym nie może emitować większej ilości niż 50db (jakie koparki jakie młoty)!
A skoro ta firma ma tyle KASY to nie stać ją wybudować porządnych ekranów dźwiękoszczelnych lub wymiany ładowarki na nową cichą i po sprawie?
Zorro15.10.2014, 07:48
No chyba Wam wszystkim sufit na łeb spadł ..! To teren przemysłowy , tam mogłoby pracować 10 ładowarek i 20 młotów hydraulicznych . Tam ma swój teren też GDDKIA . Pracuję w tej firmie od lat . To super zarządzana i wypłacalna firma jakich mało. Jedna z największych w południowej polsce.A teren ten należał do nich od czasów powojennych . Więc jak jakieś/.../. Ale jest też alternatywa : miasto dysponuje ogromnym placem koło śmietnika na szaflarskiej 4 ha - mogą ludzie się tam przenieść a miasto wybudować mieszkania - i tak będzie to atrakcyjniejsza lokalizacja

Naruszenie regulaminu. Moderator.
prawnik15.10.2014, 00:03
widziałem jeden film co się tam dzieje myślę iż spokojne możecie liczyć na solidne odszkodowanie zachęcam do złożenia wniosku zbiorowego.
prawnik14.10.2014, 23:56
jutro ponoć gazeta krakowska
prawnik14.10.2014, 22:54
słyszałem iż sprawą zainteresowały się ogólnopolskie media ciekawe jak przed kamerami będą się tłumaczyć nasi włodarze i prezesi PPDM.
z patologiami trzeba walczyć BRAWO mieszkańcy więcej takich ludzi a Nowy Targ będzie normalny TRZYMAM KCIUKI
(jutro ponoć krawska )
mieszakniec14.10.2014, 22:40
Ludzie jakie wy głupoty piszecie nikt nie kwestionuje działalności PPDM oni byli i niech będą tylko to co oni teraz robią nie jest zgodne z prawem . Z oszczędności przenieśli sobie plac materiałów sypkich z pod byłego wysypiska śmieci pod okna mieszkańców domów jednorodzinnych w odległości 5M gdzie pracuje ciężka ładowarka wydająca ok. 100db. nikt normalny no to sobie nie pozwoli.(wcześniej nikt nie kwestionował ich hałaśliwej działalności). natomiast co do straty wartości to jest żaden problem z tego co wiem prawnicy już chcą się tym zająć.
p.s. Szejk14.10.2014, 19:23
Co do waszych domów i zwierzyny to powiem wam taką ciekawostke że paredziesiąt lat temu na terenie gdzie stoją aktualnie wasze domy , odbywało się w tym miejscu wydobycie gliny dla cegielni. A więc zwierzyna już dawno się wyprowadziła i to dzięki też wam, bo wybudowaliście tam swoje domy. Pisząc dalej to hałas nie jest co dziennie. Nagle teraz mieszkańcy zaczęli protestować ! Dziwne ! bo firma już ładnych pare lat prowadzi w tym miejscu działalność o tym samym profilu i nikomu wcześniej nie przeszkadzało?! Panie Kmiecik a nie przeszkadzają panu latające samoloty nad miastem?
Mietek14.10.2014, 18:24
Odkąd pamiętam to składowa to teren przemysłowy . Tak więc wszelkie normy hałasu czy zanieczyszczeń są wysokie. Sądzę że więcej zanieczyszczeń jest w rynku gdy auta stoją w korkach na odpalonych silnikach. Osiedle bór to najtańsze miejsce w nowym targu gdzie mieszkali w barakach robotnicy pracujący w PODHALE Nowy Targ. A tam baza zawsze była. Więc trzeba było sie zastanowić gdzie kupowano za bezcen mieszkania a potem beczeć ...
bzium14.10.2014, 18:23
czyli jak graniczy to teren na którym jest plac jest terenem przemysłowym ?
Paździoch14.10.2014, 18:08
Osiedle Bór powstało dla pracowników NZPS. Po latach odkupili mieszkania za grosze. Ja mówię, jak nie pasuje, zawsze się można wyprowadzić, sprzedać chałupę i kupić gdzie indziej. Może wartość chałupy spadła przez nieznośnego sąsiada?. A to trudno. Mamy kapitalizm i wolny rynek. Jednym przybywa dzięki dobrej lokalizacji jak np góralom w Bukowinie. A innym ubywa jak np panu Kmiecikowi. Z całym szacunkiem, pan jako biznesmen powinien o tym wiedzieć.
mieszkaniec14.10.2014, 14:13
Witam chciałbym przypomnieć trochę historii wszystkim mądrym co piszą co było pierwsze i jak to było, mój dziadek wybudował swój dom na oś. bór w latach 50-dzesiątych i to nie był jeden z pierwszych z domów, w latach KOMUNY
czyli 80-dziesiątych nasza wspaniała władza ograbiła jego i innych właścicieli działek z terenu gdzie powstał ten wspaniały plac, więc proszę nie pisać bzdur jak ktoś nie wie co było pierwsze. A po za tym od kiedy ul. Oś. bór jest terenem przemysłowym on tylko graniczy z owym przemysłowym.
mieszkaniec Osiedla Bór14.10.2014, 13:01
Nie wiem czy ludzie starsi , którzy mają 80 , 85 lat i przepracowali w w naszym Państwie po 55 ,60 lat też mają iść do pracy ponieważ KPDM
przeniosło swoją siedzibę pod ich domy
Też byłem ojcem14.10.2014, 12:22
Ja mam pod oknem plac zabaw, więc wrzaski i piski od rana do nocy.
Nie protestuję bo gdzieś te place muszą być!
Podobnie i w tej kwestii. PPDM gdzieś działać musi.
Kochani ludziska!
W zimie będziecie robić afery, że nie odśnieżają, na wiosnę - że dziury itd. Jakbyście poszli do pracy, to nie słyszelibyście hałasów.
Ja14.10.2014, 11:42
Na składowej od dawna była strefa przemysłowa - domy wybudowano później, obok istniejącej wcześniej bazy PPDM. Kto wydał zezwolenia na budowę domów jednorodzinnych przy strefie przemysłowej?
Firma Marzenie14.10.2014, 09:51
Panie Kmiecik co jak co ale Pan wypowiadać sie nie powinien !!!!!!!!!!!! "marzenie"
*14.10.2014, 09:29
Przecież to jest oczywiste, że bogatego nie ruszą. Takich mamy urzędników z burmistrzem na czele
Piernik14.10.2014, 07:58
Pracują od świtu do popołudnia, czyli w normalnych godzinach pracy, a więc w czym problem?
Dobrze że zajmuje się tym p. Jabcoń bo to kompetentny facet. Myślę że zrobi co się da by ludziom pomoc. Bez względu na to czy słusznie czy nie słuszne protestują.
ten co myśli14.10.2014, 05:39
Sam fakt powstania bazy w sąsiedztwie osiedla to kretynizm sam w sobie.Podobno w NT jest jakaś nowa strefa dla przemysłu o której to burmistrz MF mówił że tam nie będzie handlu bo jest go już dosyc.Ostatnio natomiast kandydat Liszka powiedział że galerie handlowe będą powstawac w NT i od tego nie uciekniemy( debilizm).Co to za władza w NT,która pozwala w takich sprawach decydowac Nowemu Sączowi.I obecni tzw. rządzoncy mają czelnośc startowac w wyborach???Paranoja,
~p14.10.2014, 04:17
No. nawet pani Pawlikowska się uaktywniła przed wyborami? Lepiej późno niż wcale.
acha14.10.2014, 00:56
To to jeszcze nic....mistrzostwem jest wydanie zezwolenia i działalność "w środku" rezerwatu przy lotnisku "Ranczo-lotowi". Wesela, koncerty, głośna muzyka w rezerwacie przyrody....gratuluję.
Baska14.10.2014, 00:16
A może pomoże fachowiec od promocji bliżej ludzi jak się nie można inaczej .
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl