29.10.2014, 09:34 | czytano: 5650

Wójt przeprasza wójta

Były wójt Krościenka nad Dunajcem Bronisław Bublik musi jednak przeprosić obecnego wójta Stanisława Gawędę. Sąd przychylił się do wniosku obecnego włodarza, aby uznać go, że nie jest kłamcą lustracyjnym.
Chodzi o wypowiedź Bronisława Bublika podczas zebrania pienińskiego oddziału Związku Podhalan, w trakcie którego zapytał Stanisława Gawędę, czy aby w trakcie swojej pracy, jako celnik, nie donosił Służbie Bezpieczeństwa. To pytanie rozjuszyło wójta Gawędę, który natychmiast podał swojego poprzednika do sądu.
Sąd pierwszej instancji orzekł wyrokiem nieprawomocnym, że Bronisław Bublik musi zapłacić 9 tysięcy złotych na Ochronkę dla dzieci w Krościenku. Dodatkowo były wójt, który jak zapewnia chciał jedynie dociec prawdy, otrzymał wyrok w zawieszeniu na rok wykonania prac społecznych w ciągu trzech miesięcy w wymiarze 24 godzin miesięcznie.
- Takich spraw nie można popuścić - mówi wójt Gawęda. – Dla mnie zarzuty pana Bublika, to zarzuty ciężkiego kalibru. Nie można takich rzeczy rozpowszechniać nie sprawdzając ich wcześniej. Bronisław Bublik mógłby to sprawdzić przed zebraniem Związku Podhalan. Zrozumiałe jest, że jako funkcjonariusz celny miałem założoną pewnie teczkę. Nigdy jednak na nikogo nie donosiłem, nie złożyłem żadnego meldunku.

Bublik jednak zapewnia, że nie chciał obrazić obecnego wójta, a jedynie chciał się dowiedzieć prawdy, czy obecny włodarz gminy pienińskiej nie informował służb bezpieczeństwa komunistycznego reżimu, jako zwykły donosiciel. Jak twierdzi, taką wiedzę powziął ze strony Instytutu Pamięci Narodowej.

- Przedstawiając zarzut, że wójt złożył oświadczenie lustracyjne stwierdzające jego współpracę ze służbami bezpieczeństwa PRL, posłużyłem się mylną interpretacją zapisu w katalogu osób publicznych, który znajduje się na stronie internetowej IPN - mówi Bronisław Bublik. - Okazało się, że byłem wtedy w błędzie. W związku z tym od razu przeprosiłem go pisemnie i zaproponowałem ,że dokonam tego publicznie na posiedzeniu rady gminy. Wójt nie wyraził zgody na publiczne przeproszenie go. Pozwał mnie do sądu żądając jedynie nawiązki i kary, nie wyraził zgody na przeproszenie. Dalej nie wiem dlaczego wójt dąży do tego by nie wyjaśnić tej sprawy publicznie przez to, że go przeproszę za moje pomówienie. Korzystając z tej okazji przepraszam Wójta Gminy Krościenko Stanisława Gawędę za moje zachowanie.

Zgodnie z ustawą lustracyjną osoby piastujące funkcje publiczne, w tym wójtowie muszą złożyć tzw. oświadczenie lustracyjne. Muszą w nim jasno określić, że nie współpracowali ze służbami reżimu.
Obecny wójt Krościenka określa działania swojego poprzednika, jako typowo polityczne. Przypomina, ze to rok wyborczy, a on stara się o reelekcję.

Ben/
Może Cię zainteresować
komentarze
maifest30.10.2014, 21:58
Do swojaka jakie dobre imię ma jeszcze wójt Gawęda,kłamie na każdym kroku,nie patrzy w oczy ,na pytania ma swoje wykręty ,ale jak długo?,dni ma już policzone.
tuptuś30.10.2014, 19:09
@ swojak:
Wyobraź sobie że ktoś Ci będzie podsyłał ludzi, maile, itd. z informacją że jest kanibalem albo że uprawia seks ze zwierzętami, itd., przy czym ta sensacyjna wiadomość równocześnie i jest i nie jest wiarygodna, bo wygląda że tak było w tym przypadku. Idziesz na spotkanie ZP i publicznie zadajesz pytanie: czy Pan uprawiał sodomię, a tu łaps, okazuje się że to była podpucha, wszyscy na to Twoje pytanie czekali i lecą z tym do sądu, a sąd przesłuchuje świadków i daje wyrok na podstawie zeznań ludzi którzy nie są świadomi manipulacji. W ogóle tzw. politycy nazbyt często ganiają z byle czym do sądu - to po pierwsze. Na zachodzie unika się sądów, istnieje mnóstwo rodzajów porozumień pozasądowych, ale Polska w tym akurat idzie w stronę Chin i Rosji, bo to tam atakuje się niewygodnych dla reżimu ludzi za pomocą sądu i paragrafu. Obecnie prezydent Malezji jest oskarżany o sodomię przez swoich politycznych przeciwników - czy my w Polsce musimy tę nieetyczną postawę naśladować?
swojak30.10.2014, 10:51
Brawo Wójt Gawęda. Trzeba się szanować i nie pozwalać szkalować swojego dobrego imienia. Niech się nauczą, że nie wolno kopać funkcjonariusza publicznego. Gratulacje wygranej.
krzysiek29.10.2014, 22:19
Dlaczego w Krościenku ludzie ciągają się po sądach o takie bzdety? Jak można było odmówić przyjęcia przeprosin i z wywieszonym językiem lecieć do sądu o taką błahostkę? To była, moim zdaniem, grubymi nićmi szyta prowokacja ze strony środowiska obecnego wójta (ptaszki w Krościenku ćwierkają że to ludzie obecnego wójta podrzucali wprowadzające w błąd linki do fikcyjnych stron dawnej esbecji - coś jest mi wiadomo na ten temat, niestety). Takimi metodami daleko nie zajdziemy.
dziwaczka29.10.2014, 21:28
Prawnik ,bez prawa wykonywania zawodu.Jaki to z wójta Gawędy prawnik,który nie zna prawa.
NIK29.10.2014, 17:34
Obiecanki cacanki nie na Ochronkę ,tylko na fundacje Dzieci Pienin ,na polecenie wójta zaskarżył sędzia
kaczor29.10.2014, 11:34
do wojtek- biore w obroty tych którzy wydają pieniądze podatnika czyli również moje na swoje wysokie pensje a nie robia nic
Wojtek29.10.2014, 10:45
kaczka,
nie używaj sobie na innych. Weź siebie w obroty!
kaczka29.10.2014, 10:25
moje pytanie jest krótkie: co zrobił wojt gaweda przez czas swojego urzedowania dla rozwoju kroscienka i okolicy.......odpowiedź jest banalnie prosta nic.....wiecej pytan nie mam
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl