NOWY TARG. Po długich ustaleniach powstał plan zagospodarowania dla rejonu Podmieścisko-Stawiska. Dzięki nowej sieci dróg pozwoli on uruchomić w tym rejonie tereny budowlanego. Nie wszyscy są zadowoleni, bo część właścicieli straciła fragmenty działek, ale jak podkreślają projektanci i urzędnicy, przedstawiony Radzie Miasta projekt to jedyny możliwy kompromis.
Teren objęty planem to obszar, który od zachodu graniczy z potokiem Biały Dunajec i między ulicą Waksmundzką oraz drogą wojewódzką 969 ciągnie się w kierunku Waksmunda. Obecnie jest to teren słabo zabudowany z uwagi na brak dróg wewnętrznych. Dlatego w nowym planie skupiono się na wytyczeniu nowych dróg, które pozwolą uruchomić tereny budowlane. Prezentując projekt planu na posiedzeniu komisji komunalnej i budżetowej jego autor nie ukrywał, że drogi musiały zostać wytyczone po prywatnych gruntach, co spotkało się ze sprzeciwem części właścicieli. Były też przypadki, że właściciel stracił całą działkę po której wytyczono nową drogę. - Są nadal rzeczy, które wzbudzają kontrowersje, ale dużą część problemów i tak udało się rozwiązać - mówił projektant. Dodał, że z nowego układu drogowego skorzystają też m.in. mieszkańcy ulicy Waksmundzkiej, którzy zyskają dojazd do swoich posesji od tyłu. - To i tak cud, że w tej wersji udało się uzgodnić plan - skomentował starania urzędników radny Andrzej Rajski, dodając, że być może układ dróg nie jest najkorzystniejszy dla wszystkich, to jednak jest wynikiem jakiegoś kompromisu. Uchwałę w sprawie przyjęcia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Nowy Targ 30 (Podmieścisko-Stawiska), nowotarscy radni podejmą w poniedziałek.
r/
