NOWY TARG. Prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał 30-letni mieszkaniec Odrowąża, kierowca BMW, który zakończył nocny rajd po ulicy Ludźmierskiej na ogrodzeniu przy piekarni Hajnos.
Kierowca, jak wynika z ustaleń policji, stracił panowanie nad samochodem, wpadł w poślizg, a następnie uderzył w betonowy słup i ogrodzenie. Przy okazji uszkodził zaparkowany na posesji samochód Seat. Natychmiast został przebadany przez policję alkomatem i od razu wyszło na jaw, że jest pijany. Policjanci zabrali mu prawo jazdy i zatrzymali do wytrzeźwienia. - Efekt nocnego rajdu srebrnego BMW na ulicy Ludźmierskiej obok piekarni Hajnos. Oprócz płotu ucierpiały również auta zaparkowane na posesji - napisał na kontakt@podhale24.pl nasz Czytelnik Piotr. W załączniku jego zdjęcie pokazujące zniszczenia po wypadku.
r/