W niedzielę w Krościenku nad Dunajcem odbył się benefis znanego nie tylko w regionie skrzypka i śpiewaka Jana Kubika. Uroczystość zorganizowana na 70-lecie urodzin benefisanta stała się okazją do wręczenia mu medalu Gloria Artis, które to odznaczenie otrzymują osoby szczególnie zasłużone dla kultury polskiej.
W kościele Dobrego Pasterza w Krościenku n/D. trzech księży, w tym ks. Dariusz Jankowski, koncelebrowało mszę świętą. Po nabożeństwie wszyscy udali się do remizy OSP. Pochód prowadził Jan Kublik wraz z wieloosobową kapelą, w skład której weszli m. in. muzykanci z Pienin i Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Targu. Podczas gali Jan Kubik został odznaczony medalem Gloria Artis – Zasłużony dla Kultury Polskiej. Medal wręczył mu Benedykt Kafel z Małopolskiego Centrum Kultury Sokół w Nowym Sączu. Inne osoby z Pienin, które niedawno otrzymały ten medal to obecna podczas benefisu Aniela Krupczyńska – kierownik zespołu im. Jana Malinowskiego oraz szczawnicki dziennikarz i działacz społeczny, zmarły w 2014r. Stanisław Zachwieja. Z rąk wójta Gminy Krościenko n.D. Jana Dydy - Jan Kubik otrzymał tytuł honorowego obywatela tejże miejscowości. Dołączył tym samym do grona wyróżnionych w ten sposób Kazimierza Cepucha, ks. dr. Andrzeja Pękali, Franciszka Bachledy-Księdzulorza i nieżyjącego już Eugeniusza Rustanowicza.
Kolejnym odznaczeniem, którym w dniu benefisu za kultywowanie tradycji regionu został uhonorowany Jasiek Kubik, jest medal Polonia Minor przyznawany w województwie małopolskim. Warto wspomnieć, że w listopadzie b.r. ten pieniński skrzypek i pieśniarz otrzymał w Nowym Sączu odznakę honorową „Zasłużony dla Kultury Polskiej”.
Życiorys i dokonania Jana Kubika podsumowywał wyświetlany podczas benefisu film pt. 70 roków zywota Jaśka Kubika. Materiał przygotował Wiktor Ćwiertniewicz, wiceprezes Stowarzyszenia Artystów Pienińskich. Z sympatią i humorem opowiedział w nim o Janie – mieszkańcu ulicy Zdrojowej, właścicielu łąk na Stajkowej, pasterzu owiec, z zawodu piekarzu, z zamiłowania i talentu tancerzu, śpiewaku i muzykancie, a nawet hafciarzu. Również dzięki Ćwiertniewiczowi w remizie OSP zebrani goście mieli możliwość obejrzeć stroje pienińskie zdobione przez Jana Kubika, jego dyplomy i nagrody zdobyte przez 50 lat działalności artystycznej oraz publikacje na jego temat. Kubik przez pół wieku przygrywał zespołom Pieniny z Krościenka, im. Jana Malinowskiego ze Szczawnicy, brał udział w Sabałowych Bajaniach w Bukowinie Tatrzańskiej i w innych przeglądach twórczości ludowej. Gra na skrzypcach i na trombicie. Od 25 lat tworzy Kapelę Jaśka Kubika z Krościenka. Jest znany w kręgach Związku Podhalan, którego przedstawiciele oddziałów z Ochotnicy Górnej i Dolnej, ze Szczawnicy i Krościenka przybyli na uroczystość. Przyjaciele Kubika wspominają, że jest on znany w całej Polsce i za granicą. Nawet w Rzymie Polak może być z zaskoczenia zagadnięty o to, czy zna Jaśka Kubika z Krościenka.
Powinszowania bohaterowi wieczoru składały delegacje gminnych władz samorządowych z wójtem Dydą na czele, były wójt Krościenka n/D. Stanisław Gawęda, dyrektorzy okolicznych szkół, prezesi Oddziałów Związku Podhalan, członkowie zespołów Pieniny, Małe Pieniny i Krościencanie, Prezes Małopolskiej Izby Rolniczej Karol Zachwieja, Barbara Szela w imieniu Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego Oddziału Krościenko, poetka Krystyna Aleksander, Przemysław Zachura w imieniu nowotarskiego oddziału Związku Podhalan, Stowarzyszenie Kobiet Pienińskich, rodzina i przyjaciele. W prezencie Kubik otrzymał portret ze swoją podobizną z lat młodości, dwa serca w tym jedno z piernika jako symbol tego, że sam ma wielkie serce dla ludzi, i dużo słodkich upominków. Poseł Anna Paluch przysłała na tę okoliczność stosowny list gratulacyjny. Jak podkreślali przemawiający delegaci: Jan Kubik jest dla Krościenka znakiem tożsamości góralskiej. Jest autentyczny, niczego nie naśladuje tylko swoim życiem pokazuje, jak być góralem.
Inicjatorami i organizatorami imprezy byli wójt Gminy Krościenko n.D., Gminne Centrum Kultury z Józefem Szałwią na czele oraz miejscowy Oddział Związku Podhalan. W roli prowadzących wystąpili Katarzyna Zaziąbło i Marian Jarosz.
tekst i zdj. Agnieszka Stopka