- Wszystkie wnioski i uwagi, jakie wpłynęły, głównie dotyczące rozdziału 12, zostaną wnikliwie przeanalizowane i zapewne spora część zostanie uwzględniona – zapewnia Janusz Tomasiewicz, dyrektor Gorczańskiego Parku Narodowego w odpowiedzi na pytanie o liczne uwagi, jakie do projektu planu ochrony GPN mają okoliczne samorządy.
Zarzuty niemal wszędzie są te same – że plan ochrony wykracza poza teren Gorczańskiego Parku Narodowego, a jego zapisy odnoszą się do terenów prywatnych czy publicznych. Radni i włodarze gmin obawiają się, że zapisy np. dotyczące wyznaczenia korytarzy ekologicznych (tras migracji zwierząt) utrudnią rozwój lokalnej przedsiębiorczości, wprowadzą ograniczenia w budowie prywatnych domów, a nawet ograniczą rozwój infrastruktury turystycznej np. wyciągów narciarskich. Dyrektor Parku Janusz Tomasiewicz zauważa na wstępie, że większość samorządów – w rozumieniu obowiązujących przepisów - pozytywnie zaopiniowała projekt rozporządzenie Ministra Środowiska w sprawie planu ochrony GPN. Jednoznacznie pozytywnie projekt zaopiniowała Rada Miasta Nowy Targ. Gmina Ochotnica Dolna nie zajęła jednoznacznego stanowiska w tej sprawie - ani negatywnego ani pozytywnego – choć przedstawiła wiele uwag. Rada Gminy Kamienica nie zgłosiła żadnych uwag, a Rada Gminy Mszana Dolna zgłosiła uwagi, ale już po terminie. Powyższe cztery stanowiska park traktuje więc jako opinie pozytywne. Negatywną opinię do projektu planu przekazały Rada Miasta Rabka-Zdrój, Rada Gminy Niedźwiedź i Rada Gminy Nowy Targ. - Wszystkie wnioski i uwagi, jakie wpłynęły, głównie dotyczące rozdziału 12, zostaną wnikliwie przeanalizowane i zapewne spora część zostanie uwzględniona; chcemy z nich skorzystać - zapewnia Janusz Tomasiewicz - Odpowiedzi na nie zamieszczone zostaną na stronie internetowej Parku. Zakładamy, ze nastąpi to w ciągu najbliższego miesiąca, najdalej do połowy lutego.
Projekt rozporządzenia, po korekcie wynikającej z uwag i wniosków zostanie przedstawiony Ministrowi Środowiska do dalszego procedowania, a także zamieszczony na naszej stronie internetowej. Wersja ta nie będzie już jednak przedstawiana samorządom czy organizacjom pozarządowym do zaopiniowania.
r/
a quadami i skuterami to najczęściej jeżdżą nie właściciele działek tylko ludzi z zewnątrz (z Krakowa, Zakopanego gdzie oferuje się nawet wycieczki skuterowe po Gorcach i niestety z Nowego Targu ) i ja też tego nie popieram.
a park powstał w 1981 dzięki temu że przez wieki nasi ojcowie i dziadkowie racjonalnie gospodarowali tym terenem, według mnie lepiej niż teraz park.