30.04.2016, 14:40 | czytano: 3113

Niepełnosprawni narzekają na swojego przedstawiciela

Fot. Józef Słowik
Burmistrz Zakopanego zapowiada męską rozmowę z Jakubem Sikorskim, pełnomocnikiem miasta ds. osób niepełnosprawnych, po ostrej krytyce ze strony Jerzego Zająca - prezesa zakopiańskiego oddziału Związku Niewidomych. Uważa on, że Sikorski źle wykonuje swoje obowiązki i jest głuchy na argumenty niepełnosprawnych.
Jerzy Zając dwukrotnie ostatnimi czasy zabierał oficjalnie głos w sprawie barier, na jakie natrafiają osoby niepełnosprawne w Zakopanem. Według niego oraz architekta Jerzego „Jurasa” Gruszczyńskiego, liczba barier rośnie wprost proporcjonalnie do nowo powstających inwestycji.
- Wymienię kilka. Brak podjazdów dla wózków inwalidzkich na nowo zbudowanych peronach na dworcu PKP. Potrójny krawężnik – mówił podczas sesji rady miasta Jerzy „Juras” Gruszczyński. - Nieuzasadnione obniżenia chodnika, w miejscu gdzie miał być wjazd, ale go nie ma. Pełnosprawni to zauważą, ale nie niepełnosprawni. W tym miejscu spodziewają się ruchu samochodowego, ale tutaj nic nie przejeżdża. Maty dźwiękowo akustyczne zamontowane w miejscach przejść dla pieszych zamieniono na kostkę brukową. Te pasy w żaden sposób nie ostrzegają osób niewidomych.

Gruszczyński wraz z Jerzym Zającem od jakiegoś czasu chodzą po mieście i robiąc zdjęcia wskazują architektoniczne absurdy. Są na nich uwiecznione słupki ustawione na środku schodów, donice wbudowane w chodnik.
- Jeżeli ulica nie jest zatłoczona to pies przewodnik prowadzi, tak abym ominął słupek co innego, gdy tak nie jest osoba niewidoma wchodzi wprost na ten słupek – mówił Jerzy Zając.

Gruszczyński przekonywał radnych, że liczy się funkcjonalność i odpowiedzialność za życie miasta, a nie nieżyciowe przepisy. Mowa też była o niefachowości ze strony urzędników. Dla osób niepełnosprawnych powstanie wielu inwestycji oznacza coraz więcej barier architektonicznych, z którymi nie potrafią sobie poradzić.

Jerzy Zając nie szczędził krytyki wobec działań Jakuba Sikorskiego – pełnomocnika burmistrza ds. osób niepełnosprawnych.

- Kuba według mnie nic nie robi i otrzymał czerwoną kartkę – mówił Zając. - Dostał mieszkanie i pieniądze od miasta. Sam przyznał się na posiedzeniu Komisji Urbanistyki, że nic nie robi. On reprezentuje burmistrza,a ja osoby niepełnosprawne. Zapewniam, że nie chcę żeby został zwolniony, ale do roboty się musi wziąć.

Jerzy Zając uważa, że zamiana plastikowych na chodnikach mat na kostkę betonową, które informują osoby niepełnosprawne o dojściu do przejścia dla pieszych nie zdaje swojego egzaminu.
- Tzw. płyty brajlowskie są z plastiku – twierdził prezes Zając. - Po to jest plastik, a nie beton, bo pod plastikiem jest pusto. Wtedy niewidomy wie, stukając laską, że doszedł chociażby do przejścia dla pieszych.

Prezes zakopiańskiego oddziału Związku Niewidomych przypomniał, że wielokrotnie był zapewniany że otrzyma pieniądze na psa przewodnika. Do tej pory nie dostał ani złotówki. Według niego, w miasto powinna pójść specjalna komisja, która zweryfikuje bariery dla osób niepełnosprawnych.

- Zakopane jest takim miastem, gdzie również przyjeżdżają osoby niepełnosprawne z całego świata i chcielibyśmy, żeby dalej tak było – argumentował Zając . - Zakopane szło w dobrym kierunku, ale od kilku lat tak nie jest. Z mojej inicjatywy został powołany pełnomocnik ds. osób niepełnosprawnych, który z początku działał dosyć prężnie. Jednak od kilku lat jakby go nie było. Powstają nowe inwestycje my, jako niepełnosprawni mieszkańcy Zakopanego jesteśmy też podatnikami i wyborcami.

Burmistrz Leszek Dorula był zdziwiony zachowaniem swojego pracownika zajmującego się osobami niepełnosprawnymi, który nie pojawił się na sesji w punkcie dotyczącym właśnie tych osób. Jak mówi Dorula, nie był w ogóle informowany przez Sikorskiego o problemach zgłaszanych chociażby przez Jerzego Zająca ze Związku Niewidomych. Jak zapewnił z Jakubem Sikorskim zamierza poważnie porozmawiać na temat dalszej jego pracy na rzecz miasta i osób niepełnosprawnych.

Józef Słowik
Może Cię zainteresować
zobacz także
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl