12.07.2016, 15:57 | czytano: 4638

Impas w śledztwie w sprawie napadu na właściciela kantoru

Trzy miesiące od napadu na właściciela kantoru przy ulicy Ludźmierskiej w Nowym Targu nadal nie wiadomo kim byli złodzieje. Policja nadal prowadzi w tej sprawie śledztwo, ale nie zakończyło się ono do tej pory zatrzymaniem sprawców.
Do zdarzenia doszło rankiem 8 kwietnia przy ulicy Ludźmierskiej. W samochodzie właściciela kantoru, mieszczącego się w hali handlowej, wybito szybę i skradziono z niego dużą sumę pieniędzy. Dotychczasowe śledztwo nie przyniosło rezultatów. Nie pomogło też 100 tys. zł nagrody za wskazanie sprawców kradzieży.
- Na chwilę obecną nie zatrzymano sprawców tego przestępstwa, w związku z czym nie postawiono nikomu zarzutów związanych ze sprawą. Niemniej jednak trwają czynności mające na celu ustalenie sprawców tego przestępstwa - informuje asp.szt. Jacek Bobak z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.

Policja zapewnia, że od początku współpracuje z właścicielem kantoru. Kazimierz Pasternak twierdzi jednak, że funkcjonariusze nie prowadzą śledztwa jak należy. Zarzuca funkcjonariuszom wiele zaniedbań.

Asp. szt. Jacek Bobak wyjaśnia, że do chwili obecnej nowotarscy policjanci dokonali weryfikacji wielu informacji własnych jak również przekazywanych przez pokrzywdzonego właściciela kantoru. - W toku prowadzonego postępowania przesłuchano wszystkich świadków wskazywanych przez pokrzywdzonego. W trakcie przeprowadzonych czynności zabezpieczone zostały zapisy nagrań z kamer monitoringu z okolic miejsca zdarzenia. Zabezpieczone zapisy nagrań monitoringów zostały przejrzane, trwają czynności identyfikacyjne - wylicza. - Funkcjonariusze Wydziału d/w z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu na bieżąco współpracują z pokrzywdzonym weryfikując podawane przez niego dowody, zeznania świadków i jego ustalenia.
Trwa weryfikowanie wszystkich ustalonych w toku postępowania faktów, które mają na celu ustalenie sprawców przedmiotowego przestępstwa - dodaje.

r/
Może Cię zainteresować
komentarze
andrzej14.07.2016, 20:57
zgadza się to nie napad
Temida w Polsce niesprawiedliwa13.07.2016, 20:56
Haha jak wylicza Bobak, a ja tam sie wcale nie dziwie wlascicielowi, bo sam wiem jacy w lapaniu bandziorow sa ci kowboje, jak cos sie uda znalezc albo kogos zlapac to przez przypadek albo jak sam odda! Mi niestety nie oddali zlodzieje sami i nikt takze nie pomogl, ale zrec za nasze to pierwsi!
wątpiący13.07.2016, 16:18
Napad? Może raczej skok lub włamanie? Ale może się mylę.
bari do o13.07.2016, 08:52
Jak znaleźnego jest do 20% .A wyznaczyli nagrody 100 tyś. No to masz odpowiedź.
o12.07.2016, 21:15
Z taką gotówką to znaczy z jaką?Pytanie do bari.A chytry dwa razy trci .
Ja12.07.2016, 19:11
Tak to jest jak się skąpi kasę na zabezpieczenia,bo,bo mnie to napewno nie spotka,dobry monitoring nie z Biedronki za 2 tysie tylko monitoring z prawdziwego zdarzenia,przy okazji alarm z powiadomieniem i tyle,ale widać że niektórzy wolą stracić kupę kasy jak wydać z 10 tysi na zabezpieczenie ,a teraz lament.
STAŚ12.07.2016, 17:11
Szkoda " KUBUSIA"!!!
bari12.07.2016, 17:03
Z taką gotówka sam jechał. Szok.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl