17.07.2016, 19:23 | czytano: 4246

Czesław Lang o odwołaniu 6. etapu Tour de Pologne: "Na szczycie Zębu była tak gęsta mgła, że jadąc samochodem nie wiedziałem czy jestem na jezdni czy na poboczu"

For. Piotr Korczak
- Są takie dyscypliny sportu jak kolarstwo czy skoki narciarskie, gdzie pogoda czasem jest górą. Nam przeszkadzał przede wszystkim deszcz - powiedział Czesław Lang, dyrektor generalny 7. Tour de Pologne uzasadniając decyzję o anulowaniu szóstego etap BUKOVINA Resort - Bukowina Tatrzańska.
Wyścig wystartował, ale szybko go odwołano. - Pobocze rozmiękło, przed wjazdem do Bukowiny osunęła się skarpa, musieliśmy użyć ciężkiego sprzętu, aby zrobić przejazd. Woda nanosiła mnóstwo błota i kamieni. Na szczycie Zębu była tak gęsta mgła, że jadąc samochodem nie wiedziałem czy jestem na jezdni czy na poboczu - opisuje Lang to, co działo się dziś na trasie wyścigu. - W połowie rundy podjechali do mnie zawodnicy i wspólnie zadecydowaliśmy, że musimy anulować ten etap. Siła wyższa. Udowodniliśmy, że jesteśmy rozsądnymi organizatorami. Nie robimy niczego na siłę i dbamy przede wszystkim o bezpieczeństwo zawodników - dodał.
Decyzję organizatorów poparli kolarze. - Chciałbym bardzo podziękować organizatorom, Czesławowi Langowi za podjęcie tej trudnej decyzji. Warunki na trasie były tragiczne i rywalizacja byłaby zbyt niebezpieczna. Przepraszamy, że nie udało się dzisiaj stworzyć pięknego widowiska, ale taki jest sport. Nie wygramy z pogodą. Świat się nie kończy, a jutro też jest dzień. Dziękuję jeszcze raz za tę decyzję i zapraszam wszystkich na jutrzejszą czasówkę w Krakowie - powiedział Michał Kwiatkowski.

Mimo złej pogody, na kolarzy czekali kibice. Było ich niewielu. Na zdjęciu kibice czekający na kolarzy w Bukowinie Tatrzańskiej.

oprac. r/ źródło: organizatorzy/ materiały prasowe / zdjęcia Piotr Korczak
Może Cię zainteresować
komentarze
wnikliwy czytelnik18.07.2016, 14:51
Panie Lang, przestańcie nas mieszkańców Podhala terroryzować wyścigiem TdP. Nie jestem przeciwnikiem takich imprez, tylko kto wymyślą etapy. Dlaczego ktoś wpadł na pomysł, aby 4 czy 5 razy jechać te same pętle?? Mam dość stania w korkach, bo kolarze robią sobie kółka na naszych drogach, niech to będzie wyścig z pkt A do pkt B. ten weekend przelał u nie czarę goryczy, jak cała zakopianka stała prawie od Szaflar do Zakopanego(z drugiej strony). Proszę wymyśleć coś nowego, a nie w kółko to samo. Najgorsze było to, że gdy 10 minut wcześniej odwołano w niedzielę kolejne etapy, informacja poszła już w necie, kierowcy chcieli jechać przez Leszczyny to Panowie policjanci stali i zabraniali skrętu bo jeszcze nie wiedzieli!!! Żenada. W tym miejscu pozdrawiam wszystkich Wójtów, którzy tak ochoczo włączają sie w TdP(ostatnio dołaczył Wójt Szaflar), tylko niech stoją ze swoją świtą na obstawie sami, a nie wykorzystują strażaków OSP na ten deszcz, dodatkowo strazacy mieli co robić w ten weekend w związku z pogodą - ale przecież trzeba wypromować gminę za pieniadze podatnika - ot mi reklama
bike18.07.2016, 10:13
Bukoviany 300 tys. zł do zwrotu.
jaro18.07.2016, 06:19
Od podjęcia tej decyzji nic już nie będzie takie same....
Sarwark17.07.2016, 20:44
To nie S 8 gdzie pobocze jest asfaltowe lub betonowe.U nas łatwo zauważyć gdzie kończy się jezdnia,jest 8 cm uskok bo woda wymyła to czym zasypują pobocza.
mimm17.07.2016, 19:45
Pan Czesław nawet sobie sprawy nie zdawał, ale nie jechał we mgle, tylko w chmurze...
;-)
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl