Górale licznie uczestniczyli zakończonych dziś właśnie Światowych Dniach Młodzieży. Na kolejnych nabożeństwach, mszach i czuwaniach w Krakowie pojawiały się liczne grupy młodych z Podhala, Spisza i Orawy. Górale do Krakowa przyjeżdżali też indywidualnie.
Jak mówi Paweł Stanuch – koordynator dekanalny Światowych Dni Młodzieży w Zakopanem, w tym wydarzeniu wzięło udział, co najmniej tysiąc młodych mieszkańców z samego Skalnego Podhala. Była też młodzież ze Spisza, Pienin i Orawy.Dla samego zakopiańczyka spotkanie z papieżem Franciszkiem było ogromnym przeżyciem. - Wielu z nas wiedziało, że uczestniczenie w Światowych Dniach Młodzieży choćby jeden dzień ma ogromne znaczenie. Prosta forma przekazu, jaką przyjął Ojciec Święty trafia do nas - ludzi młodych. Każdy może odnieść to do samego siebie. I na tej podstawie próbować odnaleźć się w tym naszym życiu czasami nawet trochę ciężkim - mówi.
Na adoracji Najświętszego Sakramentu w Brzegach pojawiło się też mnóstwo góralskiej młodzieży.
- My na Światowe Dni Młodzieży dojeżdżamy codziennie z Zakopanego i Poronina – mówi Agnieszka Chowaniec. – Te ostatnie dni były u nas podporządkowane tylko ŚDM. W strojach regionalnych pojawiliśmy się w pierwszym dniu, podczas mszy otwarcia, ale wtedy zagrała i zaśpiewała ogromna liczba naszych góralskich muzykantów.
Józef Słowik, zdj. w galerii poniżej - Andrzej Habina