Na parkingu przy fabryce armatek w Maniowach około godz. 4 nad ranem wybuchł pożar. Spłonęły samochody dostawcze, kontenery i armatki.
Pożar gasiło sześć zastępów straży pożarnej - Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza z Nowego Targu i okoliczne OSP. Całkowitemu spaleniu uległy dwa samochody dostawcze z wyposażeniem, dwa kontenery i trzy armatki śnieżne, a kolejnych kilka uległo opaleniu.Straty wstępnie oszacowano na 600 tys. zł. Ze wstępnych oględzin wynika, że przyczyną pożaru mogło być zwarcie instalacji elektrycznej w jednym z samochodów. r/