W tym roku po raz dwudziesty szósty, pod hasłem "Odważnie twórzmy pokój", płomień rozpalony w Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem i niesiony rękoma skautów przybył do Zakopanego, a potem do Krakowa.
W piątek płomień został rozpalony w Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Następnie skauci przywieźli go do Wiednia, a stamtąd na Słowację. W niedzielę, po słowackiej stronie Tatr, harcerki i harcerze ze Związku Harcerstwa Polskiego odebrali Betlejemskie Światło Pokoju od skautów słowackich.W uroczystościach udział wzięli zuchy, harcerze i instruktorzy z 22 małopolskich hufców Chorągwi Krakowskiej ZHP, harcerze z innych części Polski, skauci ukraińscy oraz zaproszeni goście: Elżbieta Koterba zastępca prezydenta Miasta Krakowa, Bogusław Kośmider przewodniczący Rady Miasta Krakowa, Małgorzata Popławska dyrektor Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego, Reprezentacja Bractwa Kurkowego w Krakowie, zastępca naczelnika ZHP harcmistrz Krzysztof Budziński i wiceprzewodniczący ZHP harcmistrz Marian AntonikOrganizatorem wydarzenia była Komenda Chorągwi krakowskiej ZHP z komendantem harcmistrzem Mariuszem Siudkiem na czele. W przekazaniu Światła uczestniczyło 1900 osób.
- Niech Światło będzie dla nas drogowskazem i pomoże nam odważnie tworzyć pokój i lepiej realizować przesłanie Baden-Powella, czyli zostawiać świat trochę lepszym niż go zastaliśmy – powiedziała naczelnik Związku Harcerstwa Polskiego hm. Małgorzata Sinica.
Przekazanie światła zgromadziło w kościele w Svicie pod Popradem reprezentacje harcerskie z całej Polski. Z kolei w Zakopanem na Głodówce ok. 2 tys. harcerzy czekało na uroczyste przywitanie Betlejemskiego Światełka Pokoju.
Dziś Betlejemskie Światło Pokoju ma dotrzeć do każdego województwa. Z Polski światło trafi na Ukrainę, Białoruś, do Niemiec, Rosji, Danii i na Litwę.
- Betlejemskie Światło Pokoju zachęca nas do tego, byśmy w sposób czynny, bardzo praktyczny i konkretny doprowadzali do zgody tam, gdzie jej nie ma i szerzyli miłość oraz tolerancję wśród tych, którzy takiego pokoju nie doświadczają. My, harcerze nie możemy reprezentować postawy pasywnej. Zatem tworzenie pokoju wymaga od nas, harcerzy i wszystkich ludzi, wielkiego wysiłku, wyrzeczeń, poświęcenia, opanowania nerwów, a czasem nawet własnych ambicji i emocji, oznacza często rezygnację z własnego, "ja" - mówi Monika Kubacka, rzecznik prasowy ZHP.
Betlejemska sztafeta potrwa do 24 grudnia.
Związek Harcerstwa Polskiego organizuje Betlejemskie Światło Pokoju od 1991 r. Tradycją stało się, że ZHP otrzymuje Światło od słowackich skautów. Przekazanie Światła odbywa się naprzemiennie raz na Słowacji, raz w Polsce.
opr.s/ zdj. Piotr Korczak