Pracownicy Parków Narodowych apelują, by nie używać fajerwerków w górach

"Nie strzelaj w Sylwestra" - to po raz kolejny organizowana przez TPN akcja, mająca na celu przypomnienie mieszkańcom i turystom, że nie są wystrzały i błyski powodują u zwierząt - nie tylko dziko żyjących, ale i domowych - olbrzymi stres, a nawet ataki paniki."To może okazać się groźne dla ich zdrowia i życia. Nie bądźmy egoistami, świat należy nie tylko do nas, ludzi" - przypominają parkowcy.

W tym roku zabawa sylwestrowa w Zakopanem będzie mieć wyjątkową oprawę. Przygotowywana transmisja telewizyjna w ogólnopolskiej stacji raczej nie obędzie się bez widowiskowych sztucznych ogni. Tatrzański Park Narodowy tłumaczy, że "decyzje Miasta są od parkowców niezależne, a sprawa sylwestra nie była konsultowana z TPN". - My od kilku lat apelujemy o to, aby nie używać sztucznych ogni w sylwestra, nie tylko na terenie TPN, ale w ogóle. Zwierzęta domowe przecież też cierpią z tego powodu. Na terenie Parku obowiązuje zakaz, poza granicami możemy tylko apelować i przekonywać" - tłumaczą pracownicy TPN.

Jak będzie - zobaczymy.

Z podobnym apelem zwracają się także pracownicy Babiogórskiego Parku Narodowego, prosząc o nie używanie w noc sylwestrową fajerwerków i petard.

Rokrocznie wielu z gości decyduje się na spędzenie Sylwestra na chociażby na szczycie Babiej Górze. - Podobnie, jak w zeszłym roku, tak i w tym chcemy, aby turyści nie używali w Sylwestra na terenie parku, materiałów hukowych i świetlnych – mówi Janusz Fujak - zastępca dyrektora Babiogórskiego Parku Narodowego. – Taki zakaz nie wynika bezpośrednio z Ustawy o parkach narodowych, natomiast na terenie każdego parku obowiązuje wszystkich zachowanie ciszy i zakaz używanie światła. W tym wypadku chodzi nam o fajerwerki - tłumaczy.

W noc sylwestrową na terenie BPN, pojawić się ma straż parkowa. Zwróci ona szczególną uwagę na nieodpowiednie zachowanie turystów.

s, js/