Przystanek, który cały czas leży przewrócony przy zakopiance w Poroninie, zniszczył 19-letni mieszkaniec Krakowa. Pijany wjechał autem w wiatę, po tym jak wpadł w poślizg.
Do zdarzenia doszło w nocy przed Wigilią. Jak się okazało, zaraz po zdarzeniu na miejscu pojawił się patrol policji, który sprawdził trzeźwość kierowcy. Przystanek zbudowany został przez gminę ok. dwóch lat temu wart był 10 tysięcy złotych. Jak mówi Andrzej Buńda, wicewójt Poronina, teraz zapłaty za zniszczoną drewnianą wiatę urząd będzie się domagał od firmy, w której było ubezpieczone auto.
Prawdopodobnie za szkodę zapłaci sam kierowca.
js/