12.01.2017, 14:41 | czytano: 4445

Sprawa działania na szkodę ośrodka zdrowia w sądzie

Prokuratura Rejonowa w Zakopanem skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko jednemu z byłych pracowników Ośrodka Zdrowia w Poroninie. Oskarżonemu, któremu grozi nawet do 8 lat więzienia, zarzuca się działania na szkodę spółki oraz przywłaszczenie mienia.
Przypomnijmy, że śledztwo wszczęto na wniosek pełnomocnika Urzędu Gminy w Poroninie. – W śledztwie postawiliśmy zarzuty byłemu głównemu księgowemu placówki – mówi prokurator rejonowy Barbara Bogdanowi. -Dotyczą one nieprawidłowości finansowych oraz nienależytego rozporządzenia majątkiem gminnym, nad którym sprawował nadzór, oraz nadużycia uprawnień. Zostały one podtrzymane w akcie oskarżenia.
Cały czas prowadzona jest jednocześnie druga sprawa, która również dotyczy Gminnego Ośrodka Zdrowia w Poroninie.
Jak wyjaśnia prokurator Bogdanowicz, druga ze spraw – określana cały czas, jako rozwojowa - dotyczy jednej z lekarek zatrudnionych w ośrodku zdrowia. Miała się ona dopuścić poświadczenia nieprawdy i fałszowania dokumentów, przede wszystkim recept. 

- W tym wypadku czynności cały czas trwają. Musimy przesłuchać w tej sprawie setki świadków, przede wszystkim pacjentów. Na pewno w najbliższym czasie nie można oczekiwać jakieś ostatecznej decyzji prokuratury, co do złożenia aktu oskarżenia lub też nie – mówi prokurator Bogdanowicz.

W obu przypadkach prokuratura na poczet zasądzonych przez sąd kar wydała decyzję o zabezpieczeniu majątku obu oskarżonych. W całej sprawie chodzi przede wszystkim o zwrot pieniędzy Narodowemu Funduszowi Zdrowia oraz nienależnie wypłacane wynagrodzenia. 

js/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
wincek z podsuchego13.01.2017, 08:19
cała ta obsluga osrodka zdrowia do zwolnienia mało uczynni i zadufani w sobie .......
koziołek12.01.2017, 16:19
Mafia w białych fartuchach. Który z nich pamięta jeszcze przysięgę Hipokratesa? Najgorsze że nie ma na nich mocnych!
jasiek12.01.2017, 15:07
Bardzo ciekawe.bardzo. Zwłaszcza to działanie na szkodę spółki. Bo spółka może jednak dochodzić swoich praw przed sadem Ale jak NFZ działa na szkodę pacjenta ,to biedny pacjent nic nie może zrobić. Jak nazwać wciskanie pacjentom w państwowych placówkach wizytówek z prywatnymi gabinetami doktorów? Biedny chory człowiek postawiony w sytuacji praktycznie bez wyjścia. Jak odmówi to go totalnie oleją. Jak podejmie leczenie prywatne to go oskubią do cna. Co z takim działaniem na szkodę pacjenta. I kto do k........sie w końcu zajmie tym problemem?!
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl