ZAKOPANE. Przy komplecie publiczności na Wielkiej Krokwi rozegrano dziś po południu pierwszy z konkursów Pucharu Świata w skokach narciarskich. Rywalizację drużynową wygrali Niemcy przed Polakami i Słoweńcami.
Na skocznię przez całe popołudnie ciągnęły tłumy kibiców z flagami, ubranych i umalowanych w biało-czerwone barwy, rozśpiewanych i rozkrzyczanych. Ci, którym nie udało się dostać biletów, oglądali konkurs z ulicy pod skocznią. Ci natomiast, którzy z biletami ruszyli do bramek wejściowych, na wejście czekali w kolejce nawet dwie godziny i weszli spóźnieni. Zdaniem kibiców organizatorzy powinni, w przypadku gdy wykupione zostały wszystkie bilety, uruchomić więcej wejść, żeby wpuszczanie przebiegało sprawniej. Wejście opóźniały również każdorazowe, dokładne kontrole kibiców - coś, co na zawodach sportowych w innych krajach jest niespotykane. - Kontrolują jak na lotnisku w Balicach - komentowali to kibice. Niemniej jednak impreza przebiegła sprawnie, a kibice bawili się bardzo dobrze. Atmosfera była radosna, a publiczność reagowała entuzjastycznie. W niedzielę drugi konkurs indywidualny. Także i na te zawody wysprzedano wszystkie bilety.
r/ zdjęcia Regina Watycha