10.02.2017, 14:21 | czytano: 9347

"Żaden nauczyciel na Podhalu nie straci pracy"

Żaden nauczyciel na Podhalu nie straci pracy, a w ciągu najbliższych trzech lat utworzonych zostanie 211 nowych etatów. Takie zapewnienie padło podczas dzisiejszej konferencji prasowej Małopolskiego Kuratora Oświaty, która odbyła się w Czarnym Dunajcu.
Podczas wizyty na Podhalu Barbara Nowak podsumowała pierwszy etap wdrażania reformy oświaty, który polega na utworzeniu nowej sieci szkół. Każda z gmin ma za zadanie przygotować uchwałę intencyjną, w której określi jakie szkoły zostaną utworzone na jej terenie. Uchwałę zaopiniować musi Kuratorium. Ostatnim krokiem jest przyjęcie jej przez rady miny. Cała procedura musi się zakończyć do 31 marca.
Na dzień dzisiejszy 99% gmin kończy prace nad uchwałami. Jedną z pierwszych na Podhalu, której uchwała została już pozytywnie zaopiniowana, jest właśnie gmina Czarny Dunajec.



Na terenie powiatów nowotarskiego i tatrzańskiego znajduje się 75 gimnazjów. Najprostsza sytuacja jest tam, gdzie są one częścią zespołów szkół. Po reformie zostaną po prostu włączone do szkół podstawowych. Problemem są 23 samodzielne szkoły. W Nowym Targu, zgodnie z zapowiedziami burmistrza Grzegorza Watychy, wszystkie gimnazja zostaną przekształcone w szkoły podstawowe, a nauczyciele zachowają swoje posady. W Zakopanem największe kontrowersje wzbudza pomysł likwidacji Gimnazjum nr 2. W chwili obecnej trwają negocjacje z władzami miasta dotyczące utworzenia w nim szkoły podstawowej.

Według kurator Barbary Nowak, w przeprowadzanej właśnie reformie edukacji najważniejsze są dwa aspekty. Pierwszy z nich to zaprzestanie likwidacji z powodów ekonomicznych małych szkół, co miało miejsce w poprzednich latach. Szkoły, szczególnie te w małych miejscowościach, mają stać się miejscami animacji życia kulturalnego i sportowego lokalnej społeczności. Mają pełnić rolę domów kultury, w których odbywać się będą pozalekcyjne zajęcia dodatkowe.
Drugą pozytywną rzeczą jest dążenie do jednozmianowości w pracach szkół. W nadchodzących latach wszystkie szkoły podstawowe mają pracować tylko na jedną zmianę, co poprawić ma zarówno komfort pracy nauczycieli, jak i nauki dla uczniów.

Do końca roku szkolnego wszyscy nauczyciele mają również poznać nowe podstawy programowe swoich przedmiotów. Wdrażając reformę edukacji kuratoria pilnować będą tego, aby każdy z nauczycieli uczył przedmiotu zgodnego ze swoim wykształceniem. Równie ważne będzie także ograniczenie liczby miejsc, w których zatrudniony jest nauczyciel tak, aby jedna osoba nie zajmowała kilku etatów w różnych szkołach. Wtedy łatwiej będzie zapewnić pracę wszystkim nauczycielom.

rk-w/ zdjęcia Piotr Korczak
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
prothink14.02.2017, 23:54
No strasznie było mi miło gdy komuś zabrakło kompletnie argumentów i tylko non stop zaczynał powtarzać: żal mi ciebie, żal mi ciebie - jak zdarta płyta dosłownie. Drugi ktoś zaczął stosować znowu argument ad personam jakoby to było czymś złym i niewłaściwym że nauczyciel w czasie wolnym nie sprawdza sprawdzianów. Zresztą w ogóle nie uważam aby to słowo które wygwiazdkowaliście było obraźliwym, uważam że to jest tylko kwestia konwencji którą przyjęliście i szanując ją już tego słowa nie powtarzam (zresztą nie było ono przede wszystkim adekwatne). To dobrze że standardy odpowiedniego rejestru są tu skrupulatnie przestrzegane. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie wszystkich.
prothink14.02.2017, 22:31
Najwyraźniej temu komuś do którego pisałem poprzednio płyta się zacięła i nic tylko jest mu mnie żal (???). Pojawił się w międzyczasie następny ***, który dziwi się że jako nauczyciel nie poprawiam sprawdzianów, no bo przecież robotnicy do łopaty, pisarze do piór a nauczyciele sprawdziany poprawiać. Ja wiem, *** że Ty byś strasznie chciał żeby nauczyciele mieli po domach dyby przy biurkach, do których by się musieli natychmiast po powrocie ze szkoły przykuwać i o niczym innym 24/7 nie myśleć i nic innego 24/7 nie robić tylko szkoła, uczniowie, sprawdziany, oceny, szkoła, itd. Pewnie byś jeszcze chciał żeby te dyby były elektroniczne i w momencie zakucia nauczyciela w domu automatycznie wysyłany byłby do dyrektora szkoły sygnał że dany nauczyciel nie bumeluje tylko karnie za biurkiem w dybach pracuje dla uczniów i szkoły. A tak co do meritum, czyli jeśli chodzi o te gimnazja, to bardzo mnie dziwi tak olbrzymie zaangażowanie emocjonalne piszących - jest nonsensem je likwidować, ale nie ma tu ani powodu do płaczu ani do radości. To nie o likwidację gimnazjów tu chodzi, tylko o wspaniałą sposobność, której pan PiS po prostu nie mógł przeoczyć, do zwyczajnego zamieszania w samorządach lokalnych celem ugruntowania sobie pozycji w gminach na ewentualne przyspieszone wybory lokalne, wyrzucenie dyrektorów mniej sprzyjających PiS-owi - gdy wszyscy dyrektorowie muszą być i de facto są propisowscy, podpadziochami władzy stają się nagle ci którzy w swoim oddaniu władzy są mniej gorliwi, no i teraz będziemy mieli widowiska serwilizmu względem jedynej słusznej siły politycznej, bo po przetasowaniach dla połowy dyrektorów w gminach zabraknie dyrektorskich posadek, oczywiście ludzie z PiS uwielbiają zabawę w rozdawanie kart i intrygi z tym wszystkim związane, tylko że to są stalinowskie metody rządzenia, a społeczeństwo polskie jest dziś na takim poziomie że sobie takich metod narzucić już nie da, przejrzy je i odrzuci w wyborach.

A tak było miło. Mam nadzieję, że uda się nadal pisać bez obrażania innych komentatorów. Moderator.
...14.02.2017, 17:09
@prothink
Bardzo mi Ciebie żal :)
gimnazjów już nie ma i nikt poza toba po nich nie 14.02.2017, 16:59
Prottink ma dużo czasu mimo ,że jest nauczycielem , ale cechuje go tumiwisizm. Gdyby się przejął swoim zawodem , to sprawdzałby w domu klasówki ,a le uczy WF i dlatego tak wygląda ten sport w szkołach jak jego marne pisanie. Kolesiu mój kochany , o gimnazjach już zapomnij. Ich już nie ma .I bardzo dobrze . Doskonale ,ze ich nie ma .
prothink14.02.2017, 15:16
...
O jej! Temu komuś żal jest mnie, natomiast nic nie pisze o tym czy żal mu młodzieży w wieku gimnazjalnym, a przecież o tym jest tutaj cały czas mowa.
...14.02.2017, 11:05
@prothink
............................. :) żal mi Cię
prothink13.02.2017, 22:11
@rodzic:
Czy się to komuś podoba czy nie, obiektywną prawdą jest że gimnazja wrosły w polski krajobraz edukacyjny i na dobre w nim już okrzepły, sprawdziły się. Dorastający młody człowiek potrzebuje wielu bodźców do rozwoju, zmian, nowych sytuacji, potrzebuje skonfrontowania się z różnymi poglądami i rozwiązaniami które umożliwią mu stworzenie szerokiego własnego poglądu na poznawany świat, więc to dobrze że poprzez reformę Buzka dostał niejako dodatkowo nową, jeszcze jedną szkołę - gimnazjum. Argumentujesz że w Twoim gimnazjum 'plotują' - trudno, trzy lata stracone, ciężka sprawa. Ale pamiętaj że po likwidacji gimnazjum w tej odtworzonej ośmiolatce nauczyciele również mogą 'plotować', a wówczas stracone będą nie trzy lata ale osiem. Obecny absolwent gimnazjum coś już świata, choćby zza szyb gimbusa, zobaczył, dysponuje doświadczeniem w dwóch szkołach, może je porównywać, zaczyna wyciągać wnioski co jest dla niego samego w szkole przydatne i co mu służy a co nie. Teraz jeśli obecni awanturnicy w MEN uprą się i faktycznie narzucą społeczeństwu likwidację gimnazjów, wówczas młodzież po ośmioletniej podstawówce będzie na powrót dzika, wystrachana, nieobyta, zacofana, ksenofobiczna, nadmiernie zżyta z jedyną szkołą jaką znają i do jakiej chodzili - a może o to komuś właśnie tu chodzi? Upośledzimy w ten sposób pod względem poznawczym całe pokolenia dorastających Polaków, będzie to olbrzymi krok do tyłu.
baciok@13.02.2017, 17:16
Miałem już nie zabierać głosu ale bardzo ciekawie rozwinęła sie dyskusja.
Każda władza oświatowa miała w głębokim poważaniu nauczycieli.
Kończąc jak mawiał pewien klasyk komunizmu ,,Państwo po­licyj­ne to państwo, w którym po­lic­jant za­rabia więcej od nau­czy­ciela".
A nauczyciele dają sobą pomiatać sobą każdej władzy. Władza boi się tylko silnych(vide górnicy).
Mieszkaniec13.02.2017, 16:48
No właśnie, na Podhalu niby nikt pracy nie straci, a ciekawe co nedzie ze szkołami SPSK? Może szkoły, ktorym będzie groziła upadłość, przejmie to Stowarzyszenie... wspolczuje pracujacym tam nauczycielom, ale jak nie mają innych możliwości: albo spsk albo nic?
Rodzic13.02.2017, 15:21
Fajnie że likwidują gimnazja bo tak naprawdę nauczyciele zamiast uczyć dzieci niestesty plotują na ich temat przenoszą po klasach i komentują cudze a swojego nie znają i nie widzą jak się chce zmieniać kogoś to się zaczyna od siebie i niestety rodzice na bieżąco są kto i ile i na czyj temat plotuje się najwięcej ale to do czasu bo ktoś się kiedyś weźmie za to i zwolnienia nie będą że reforma tylko za długie języki wśród nauczycieli w CZDunajcu.
prothink13.02.2017, 15:06
@piotrek:
Latami jako polskie społeczeństwo przyzwalaliśmy tym naszym rządowym draniom na lekceważenie, na jawne kpienie sobie z matematyki. Pamiętam jak po 1989 roku ta nowa już władza nagle uznała że przecież nie trzeba żeby matura z matematyki była obowiązkowa. Politycy tabunami w wywiadach przechwalali się jacy to byli zawsze tępi i słabi z matematyki (wyjątkiem na tym niechlubnym tle był Roman Giertych, który chwalił się że samodzielnie na dostateczny zdał maturę z matematyki - sukces niesłychany). Gdy niszczono logiczne, matematyczne myślenie wśród kolejnych pokoleń Polaków nikt całymi latami tym draniom od edukacji w rządzie nie odważył się przeciwstawić, wszyscy uszy po sobie, no bo przecież minister tak kazał, a ci decydenci byli przecież głupi jak but, ale wszyscy czekali co to z tego wyniknie, co niektórzy jedynie niczym mądra po szkodzie wszechwiedząca sowa, szykowali się do późniejszych wystąpień w stylu "a nie mówiłem?", ale żeby ostro od razu poruszać problem to nie, a skądże. To na tym właśnie tle wieloletniej dewastacji matematyki w polskich szkołach, Piotrek, musimy dzisiaj przystępować do publicznej debaty w sprawie gigantycznych zaległości w matematyce u całej populacji społeczeństwa polskiego, przy czym cały czas nie możemy odrywać wzroku od tego co te rządowe dranie od oświaty robią obecnie, bo małpa dalej bawi się brzytwą - teraz nagle chcą świry gimnazja likwidować i znowu wszyscy są w podobnym szoku jak wtedy gdy cięto godziny matematyki w siatkach i wszyscy w TV przechwalali się jacy to oni byli tępi z matematyki, jakie to jest 'cool' być debilem. Potrafią nas wprowadzić w taki szok że nas to wręcz paraliżuje właśnie w tym momencie gdy jest ostatni moment żeby ich głupim pomysłom powiedzieć NIEEEE! Gimnazja się sprawdziły!!! Są dobre! Zostawcie je!
rodzic trójki dzieci13.02.2017, 13:44
@kolega: o moje dzieci to się nie martw "kolego". Wyrosły na porządnych i wykształconych obywateli. Martw się raczej o swoją pracę i o swoje dzieci.Zabrałem głos bo obserwuję ogromną degradację zawodu nauczycielskiego , a obserwacje mam i porównanie po swoich wnukach Jeszcze raz powtórzę to co napisałem wcześniej. Jest wielu bardzo oddanych i dobrych nauczycieli . Ci nie muszą się tu uwiarygadniać , ale utrata prestiżu jest wynikiem zachowań dużej ilości kadr , które reprezentują tzw. tumiwisizm. Tam trzeba SZUKAĆ UPADKU TEGO PIĘKNEGO ZAWODU .
do Marka13.02.2017, 13:41
Akurat znam sytuację szkół SPSK w Czerwiennem i Starem Bystrem obie panie dyrektorki p.AS i p. AS są
"wyjątkowo pracowite"
i niekiedy nocują w szkołach , uważają je za swoje folwarki a nauczycieli mają za poddanych, dla mnie to typowy zaścianek . Współczuję wszystkim nauczycielom szkół SPSK na Podhalu za tak mądrych inaczej dyrektorów
prothink13.02.2017, 12:33
@obsługa:
Problem tkwi w tym że raczej wygląda na to że "pociąg z reformą odjechał", czyli że pani minister już tak się zafiksowała żeby tę reformę bez względu na wszelkie logiczne kontrargumenty jednak przeprowadzić że nic innego kompletnie już nie widzi. Ona wyłączyła u siebie już wszystkie inne bodźce ze świata zewnętrznego, jest prawdopodobnie w takim psychologicznym stanie teraz że może nawet zapomnieć jak się nazywa, może w pidżamie przyjść na konferencję prasową, może pić wodę do podlewania kwiatków zamiast leżącej obok na stole filiżanki z kawą, ale reformę na czas przeprowadzi, choćby i po trupach. Oczywiście reformy wprowadzane w takich okolicznościach zwyczajnie nie mogą, nie mają prawa się udać.
piotrek13.02.2017, 10:07
Nauczycielka od matematyki w czasie roku szkolnego najpierw zachorowała a potem na 5 tygodni przepadła bez wieści. Zastępstwo za nią wzieła pani dyrektor i na lekcjach praktycznie się nie pojawiała. Mieliśmy tzw. łączenia klas albo lekcje prowadziły o 3 lata starsze koleżanki podesłane przez obrotną panią dyrektor. W końcu ktoś powiadomił kuratorium ale niewiele się zmieniło do końca roku. Pani co prawda wróciła do pracy. Ale o nauce mowy nie było. Kolejna skarga do kuratorium nic nie dała. Rodzice zorganizowali nam korepetycje w remizie strażackiej .Podsumowując: Nie dość że zero odpowiedzialności ,to jeszcze kumoterstwo i olewanie pracy. Odpowiedzialności żadnej. Co to za zawód nauczyciel? Pastuch owiec w Bieszczadach ma napisane obserwator stada. No to zmieńmy coś w tej nazwie bo tylko kije po oczach i drażni. Nauczyciel?! Bu ha ha. Nauczycielu ucz się sam.
Sukces gminny13.02.2017, 09:01
"Żaden nauczyciel na Podhalu nie straci pracy" Damy każdemu z nauczycieli możliwość pracy na 1/2 etatu za 1000 zł z dodatkowymi godzinami w czynie społecznym w szkole SPSK więc pracy nie straci. No chyba że sam się zwolni bo nie odkryje w sobie powołania do pracy pełnej poświęceń bez trzynastek i czternastek jak w szkołach gminnych.
kolega13.02.2017, 08:31
do rodzica trójki dzieci - żal mi Twoich dzieci, oby tylko nie wyrosły na takich ograniczonych jak ich RODZIC.
obsługa13.02.2017, 08:27
oczywiście nie będzie zwolnień. Tam gdzie istnieją zespoły szkół straci pracę nauczyciel zespołu a nie nauczyciel gimnazjum. to jasne jest jak słońce. nie będzie wykazany do skutków reformy bo to nie nauczyciel gimnazjum.
Pani Minister, która wg mnie cierpi na zespół ADHD co wynika z jej zachowania wciska ciemnotę o tysiącach nowych etatów. Jakim cudem.
Pracuję w obsłudze szkół i dobrze wiem jak to wygląda.
Pan Minister Gowin mówił, że "nie każdą deklarację przed wyborczą można zrealizowć". Gdyby Pani Minister miała choć trochę oleju w głowie i honoru to zwolniłaby trochę, żeby tą reformę porządnie przygotować.
Spryt13.02.2017, 05:21
Dwieście etatów po 1500 netto. To by się zgadzało kiedy gmina pozbywa się szkół przekazując je prywatnym właścicielom pod piękną nazwą żeby ciemny lud się nie zorientował o co chodzi a jeszcze bił brawo.
prothink13.02.2017, 00:17
@Marek:
Daj spokój i nie przesadzaj! Ja też jestem nauczycielem, ale przecież nie można abstrahować od sytuacji w innych zawodach. Pogadaj z kierowcami, pielęgniarkami, pracownikami supermarketów (tak, tak, prestiż zawodu nauczyciela spadł trochę i nie ma co udawać że ho, ho, kim to się nie jest). Zobaczysz jak gdzie indziej orzą ludźmi za o wiele mniejsze pieniądze niż w nauczycielstwie, jak po skończonej pracy na stoisku z ubraniami w galerii kobiety muszą do północy składać towar na wieszaki, dzwonić po mężów żeby przyjechali naprawiać stojaki, bo pracodawca zawsze uważa że to jest ich wina że ktoś je zniszczył i nie puszcza ich do domu dopóki ich nie naprawią. Naprawdę, tymi wyliczankami ile to się nie robi w Twojej szkole (zresztą zupełnie niepotrzebnych często rzeczy, bo nauczyciele to tchórze i nie potrafią powiedzieć 'merde' gdy zwierzchnicy żądają od nich czegoś jawnie głupiego do zrobienia, jak te wszystkie papiery i analizy - po co i na co?) możesz jedynie wzbudzić pusty śmiech wśród reprezentantów innych zawodów którzy Cię tutaj czytają. Co ma powiedzieć np. kierowca tira, który w trasie jest przez wiele godzin non stop dosłownie jak bokser na ringu w czasie walki - jedna spóźniona reakcja i tragedia. Naprawdę, nie ubolewajmy tak nad naszym losem, bo nauczyciele jeszcze wcale tak źle w porównaniu z innymi nie mają (atakujmy za to ad meritum, a wtedy i uczniowie i rodzice staną za nami i będą nas wspierać dla dobra przyszłych pokoleń Polaków).
Marek12.02.2017, 22:56
Szanowni Państwo, zapraszam wszystkich, którzy krytykują nauczycieli, do szkoły SPSK (tzn. prowadzonej przez Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół KATOLICKCH) - np. do Czerwiennego albo najlepiej do Starego Bystrego. Sprawdźcie, o której godzinie tam nauczyciele kończą pracę, do której zostają po godzinach sleczac nad papierami, projektami, analizami, a nawet zajmując się - często charytatywnie - Waszymi dziećmi... Dowiedzcie, ile pieniędzy dostają za siedzenie od 8 do 4 w szkole i pracę w domu wieczorami, w weekendy, w ferie, a nawet w pierwsze i ostatnie tygodni wakacji... zresztą, ile dni tych wakacji się im uzbiera? Tak im zalujecie? Wy skonczycie pracę i zazajmujecie się swoimi sprawami, a oni z pracy...do pracy (w domu)... aha, i nie widzialem, zeby kkawkę pili albo się na lekcję spozniali... .... .... No.
prothink12.02.2017, 22:14
OK, dotyczy wszystkich zawodów w Polsce, nie tylko nauczycieli. Mi chodziło o to, że mając możliwość nie redukować zatrudnienia w oświacie poprzez zmniejszenie maksymalnej liczby uczniów w oddziałach klasowych gdy wchodził niż demograficzny, rząd z premedytacją nie zrobił tego, fałszywie lansując przy tym nowoczesne, aktywne metody nauczania, które w klasach ponad 30 uczniów są w praktyce niemożliwe (no chyba że będziemy robić pojedyncze lekcje pokazowe z wykorzystaniem metod aktywnych do których przygotowania trwają po dwa tygodnie, ale wówczas to będzie parodia tych metod, jedynie będziemy jeszcze bardziej ośmieszać wszystkie inne aniżeli encyklopedyczne, podające metody nauczania).
nauczyciel solidny12.02.2017, 20:52
Piszta co chceta , a reforma i tak wejdzie w życie. Ustawa już jest i wasze piprzenie niczego nie zmieni. PIS działa jak walec wolno ale stanowczo. Gadanie gadaniem , a i tak wszystko zafiksowane. Trza przestać pieprzyć , a brać się za solidna , powtarzam solidna robotę , bo faktycznie potracicie robote , a po co wam to chudoki.
@prothink12.02.2017, 20:46
Więc uważasz, że troska o utratę pracy dotyczy tylko NAUCZYCIELI ?!?! Mylisz się!!! Każdy z NAS boi się utraty pracy. A NAUCZYCIELE mają siłę, bo mają związki zawodowe i z byle powodu rozdmuchają na maxa błachą sprawę !!!
Nie każdy zawód NIESTETY ma możliwość utworzenia związków zawodowych. ZABOLAŁO?! :)
prothink12.02.2017, 18:49
Czy 17 uczniów to dużo? Trudno powiedzieć bo wszystko jest względne. Arystoteles czy Platon w swoich szkołach mieli klasy wyłącznie jednoosobowe. Dla Janusza Palikota utworzono na KUL-u specjalny rok i profesorowie przychodzili na kolokwia i wykłady dla jednego tylko ucznia. Myślę że w przyszłości doczekamy się połowicznego rozwiązania, a więc grup pięcio-, góra siedmioosobowych. Tymczasem można było parę lat temu zmniejszyć ustawowo maksymalną liczbę uczniów w klasach do 20 i zdecydowanie poprawiłoby to jakość polskiej dydaktyki, ale koniecznie chciano wprowadzić element stresu do środowiska polskich nauczycieli na siłę tworząc wśród nich bezrobocie. Czy pracujący ciągle pod stresem związanym z możliwością utraty pracy dzisiejsi nauczyciele są przez to lepsi? Na pewno nie.
Ten proceder z przychodzeniem nauczyciela na ostatnie 15 minut już dawno z polskich szkół został wyrugowany. Od jakichś 10 lat nie spotkałem się aby taka sytuacja miała miejsce. Jeżeli tak było w Twojej szkole to zdecydowanie za późno zgłaszasz publicznie ten problem (bo my Polacy zawsze byliśmy mądrzy po szkodzie ... - spoko, nauczyciele mają pod tym względem o wiele większe grzechy zaniechania; źle Was po prostu wyposażamy w wiedzę i umiejętności, Wy kończycie szkołę i dalej nic nas nie interesujecie co się z Wami dzieje, a to dopiero wtedy oczy się Wam otwierają że przez ideologiczne tudzież anachroniczne siatki godzin nie umiecie tego co potrzebne na rynku pracy, bo niepotrzebnie dniami i nocami wkuwaliście encyklopedyczne informacje, które Was na dodatek w ogóle nigdy nie interesowały, ale niedostateczny z przedmiotu groził więc trzeba było kuć a nie myśleć po co to wszystko).
prothink12.02.2017, 17:27
Przepraszam za pominięcie Raby Wyżnej, natomiast Szczawnicę i Nowy Targ celowo pominąłem. Szczawnica w 1998 roku miała akurat idealne warunki dla realizacji reformy Buzka, a więc dwie, centralnie w mieście położone szkoły podstawowe w naprawdę niewielkiej odległości jedna obok drugiej (nauczycielowi przechodzącemu z jednej podstawówki do drugiej wystarczało około 10 do 15 minut aby piechotą przejść z Perły do nowej szkoły w Pieninach). Nie będę długo rozwijał, ale zapewniam że zmiany jakie wymuszała wówczas reforma niemal idealnie pasowały do Szczawnicy, można wręcz zaryzykować że cała reforma była pisana pod Szczawnicę (premier Buzek był wówczas jej częstym gościem). Ponadto i Szczawnica i Nowy Targ to środowiska miejskie, jak na nasze lokalne warunki. Tutaj chodziłoby raczej o skonfrontowanie losów (tych naukowych oczywiście) absolwentów Zespołów Szkół (ZSPiG) i Gimnazjów właściwych (Krempachy, Krościenko, Raba Wyżna) mieszkających na terenach wiejskich.
@prothink12.02.2017, 17:25
Drogi "nauczycielu" moja klasa liczyła 17 osób. CZY TO DUŻO ?!?!
Jeśli ten nau-uczyciel przychodzący na 15 minut był dobrym znajomym dyrektora, to przecież nie będzie zwolniony. Prawda?! Żeby dostać pracę trzeba mieć znajomości i każdy o tym wie ;(
stracą pracę ci z PiS12.02.2017, 15:25
prothink dorzuć jeszcze gimnazjum w Rabie Wyżnej, Szczawnicy, Nowym Targu, .... jedynie niejaki wójt Slimak, który miał myślenie z sprzed 1989 r. był przeciw - tak jak w chwili obecnej wójt z okolic Bełchatowa
wtedy większy opór był niż dzisiaj - wójtowie są "odrzuceni przez kadencyjność nie wykazują woli do racjonalnej sieci szkół i dopiero jak zostaną posłami to przywrócą normalność w kraju a PiS zniknie i tylko ruiny zostaną po nich i po kościele ( dokładnie po hierarchach - kościół się obroni przed księżmi) - episkopat rok temu napisał stanowisko przeciw likwidacji gimnazjumów ale prezes JK powiedział, ze księzy weźmie w kamasze i odpuścili temat :) ??
prothink12.02.2017, 13:47
@ zabawa PIS:
Zespoły Szkół powstawały w sytuacji dramatycznie narastającego kryzysu wywołanego przez reformę edukacji kiedy okazało się że ludzie po wioskach nie dadzą sobie zrobić wody z mózgów. Aby ich trochę udobruchać, rząd zezwolił pierwotnie na tzw. tymczasowe utrzymanie uczniów w dawnych podstawówkach, ale tylko na dwa lata, na zasadzie że dawna siódma klasa zostanie nazwana 1 Gimnazjum a dawna ósma klasa 2 Gimnazjum, dziewiątej klasy, czyli 3 Gimnazjum, miało już do 2001 roku nie być. No ale przyszły sromotnie przez AWS przegrane wybory, minister Handke źle policzył budżet MEN, dawni komuniści spod znaku SLD i PSL trzęśli portkami przed góralami, więc na kl. 3G w tzw. ZSPiG (Zespół Szkoły Podstawowej i Gimnazjum) jak całe Podhale długie i szerokie pozostały. Tam gdzie ludziom zabrakło staminy do walki z władzą, np. w Krościenku czy w Krempachach, ówczesna reforma całkowicie przeorała szkolnictwo (siedmioletnie dzieci zrywane rano na gimbusa, przetasowania dla nauczycieli, itd.). Ktoś mógłby się w kuratorium pokusić o analizę porównawczą wyników uczniów, ich dalszych sukcesów w naukowej drodze, itd., ze względu na fakt uczęszczania do ZSPiG (małe wioski na skalnym Podhalu) versus uczniowie którzy byli dowożeni do Gimnazjum zbiorczego w jednym tylko miejscu gminy, np. Krempachach i w Krościenku - prawdopodobnie jednak młodzież 'gimbusowa' wyszła na tym lepiej, ale to ktoś musiałby dopiero rzetelnie przygotować w kuratorium stosowną analizę w oparciu o dane które tam się znajdują (byłoby to interesujące).
duch12.02.2017, 13:27
A ja wam mówię: piszta co chceta , róbta co chceta , a reforma i tak będzie i nic nie pomoże zgrzytanie zębami i obrażanie kogokolwiek, z czego i tak nic sobie nie robi . Alleluja i do przodu . Amen
zabawa PiS12.02.2017, 10:49
prothink - zespoły szkół powstały za rządów SLD - PSL
to obecni posłowie PIS byli za reformami rządu AWS w latach 1998- 2000 a
a dzisiaj krytykują to co sami uchwalali - przykładem jest niejaki prezes J.Kaczyński wyrzucony z Porozumienia Centrum, dzisiejsza elita PiS tak była za reformą AWS ze dzisiaj jest przeciw
dodzic12.02.2017, 10:46
@baciok : jak zwykle jesteś dominujący i znający się na wszystkim, czyli nie znającym się na niczym. Ponadto jesteś zainteresowany , bo twoja połowica jest nauczycielką , widać mającą cosi na sumieniu , bo musi zaangażować adwokata , do obrony nauczycielskiej racji . Baciok daj spokój i przynajmniej w tej sytuacji wyłącz się dosłownie z tej dyskusji , bo bronisz czegoś czego nie da się obronić , a ponadto nie masz bladego pojęcia o tych sprawach . wiedza wyniesiona z alkowy to za mało . Daj spokój .
prothink12.02.2017, 01:07
@ była uczennica & III:
Jestem nauczycielem. Czy gdyby tak ta nauczycielka przychodziła na całe 45 minut lekcji zamiast tylko na 15 minut, to czy to by coś zmieniło na lepsze, bo bardzo w to wątpię. Problem tkwi w anachronicznych metodach nauczania, które z kolei są bezpośrednią konsekwencją zbyt dużej jak na współczesne czasy liczby uczniów w oddziałach klasowych. Decydenci tym razem chwalą się tutaj że nie nie zwolnią ani jednego nauczyciela. Bo oni już zostali zwolnieni!!! Miało to miejsce parę lat temu gdy do szkół wszedł niż demograficzny. Wówczas zamiast ograniczyć odgórnie poprzez stosowne rozporządzenie (lepsza byłaby ustawa) maksymalną liczbę uczniów w oddziałach na 20 osób i w ten sposób uniknąć masowych zwolnień nauczycieli (w 2014 na zieloną trawkę poszły tysiące nauczycieli, niekoniecznie najgorszych) zdecydowano się jednak pojechać i po uczniach i po nauczycielach. Wy uczniowie staliście się tzw. "tłumem koniecznym", nam nauczycielom ani o jotę nie poprawiono warunków pracy które być może (może tak, może nie) skłoniłyby młodych nauczycieli do zerwania z dziewiętnastowiecznymi metodami nauczania gdyby mieli mniej uczniów na lekcji. Wy nie bylibyście numerem jak na rampie w Auschwitz a my nie bylibyśmy bezdusznymi urzędnikami sprawdzającymi identyfikatory po korytarzach. Dziękuję Wam za te komentarze, bo one są nikłym promyczkiem nadziei dla tych nauczycieli którzy chcą ten edukacyjny koszmar przełamać. Jako nauczyciele za paręnaście lat będziemy się wstydzić przed Wami że zabrakło nam odwagi głośno artykułować te kwestie. Ja się wstydzę już dziś.
prothink12.02.2017, 00:21
Jak napisano w tekście : najprostsza sytuacja jest tam gdzie gimnazja są częścią zespołów szkół, czyli tam gdzie społecznościom lokalnym wystarczyło sił i uporu żeby się postawić rządowi Jerzego Buzka w obszarze jego jednej z czterech reform (1. reforma oświaty została wówczas uznana za tę jedyną która się powiodła - sic! 2. obecni dziś w PiS politycy bardzo gardłowali wówczas za tą ówczesną reformą - sic!). Z tego wniosek prosty: oddolne społeczne nieposłuszeństwo opłaca się, a kto słucha bezkrytycznie nowych wymysłów władzy źle na tym wychodzi, np. gmina Krościenko, gdzie znowu, w drugą tym razem stronę będzie trzeba wszystko zmieniać (po wioskach na skalnym Podhalu nie mają tego problemu - odbiją tylko tablicę z nazwą gimnazjum; za czasów reformy Buzka też problemu nie mieli - przybili tylko tablicę z nazwą Zespołu). To jest porażające z jaką nonszalancją i bezmyślnością jesteśmy w Polsce rządzeni, jak politycy bawią się naszym kosztem w Boga.
baciok@11.02.2017, 23:51
Do nick @baciok@
Ja nie mówię że mojej żonie jest źle. Pracuje bo lubi. Stwierdzam tylko obiektywne fakty. Jeszcze mnie stać żeby utrzymać rodzinę.
uczeń 200911.02.2017, 23:50
krótki komentarz ..........A CO NA TO Pan nauczyciel Fiyzyki ???????????????????
moim zdaniem !!!!!!podkreślam moim prywatnym zadaniem ??????..........................................................................................................kropka

Nie lubię żartów z Fizyki - królowej nauk...... którą poznałem na AGH, goniąc kolegów z innych szkół średnich gorszych w rankingach niż Goszcz tyle w temacie

sory
lll11.02.2017, 22:49
@BYŁA UCZENNICA - to święta prawda chyba wiem o kogo chodzi. Miałam to samo
@baciok@11.02.2017, 22:46
Skoro Twojej żonie tak źle w szkole to dlaczego nie idzie do innej pracy????? Jest przecież wykształcona to i rozgarnięta. Prawda ? Ja na jej miejscu nie "męczyłbym" się w szkole :)
Chyba, że Ty sam nie wiesz co piszesz :)
baciok@11.02.2017, 22:34
Do wszystkich krytykantów nauczycieli (w szczególności do nick rodzic trójki dzieci)
1. Trzeba się było uczyć i zostać nauczycielem
2. Moja żona będąca nauczycielką przynosi do domu żenujące pieniądze
3. Bardzo bym chciał aby miała normalny urlop z KP a nie ferie i wakacje
4. W każdym zawodzie są lepsi i gorsi
5. Oświata publiczna zapewnia minimum(reszta to gestia rodzica)
6. Wychowanie dzieci zacznijmy od rodzin.
7. Dostaje symbolicznego kwiatka i słodycze na Dzień Nauczyciela i koniec roku(potężny biznes na tym zrobiła)
8. Pracuje 30 lat w zawodzie i z tego co widzę to cały czas coś pisze bo reforma goni reformę.
9. Szkoły takie jak w rozwiniętych krajach to może za 50-60 lat.
BYŁA UCZENNICA11.02.2017, 20:59
W mojej szkole nauczycielka od przyrody przychodziła 15 minut przed końcem lekcjii i gdyby nie pomoc rodziców to szkoła niczego by mnie nie nauczyła. Tylko składki na komitet rodzicielski - a powinni się cieszyć, że mają kogo uczyć i mają pracę. Tylko składki i prezenty a nie nauka !!!
Szkoła to jedna wielka niesprawiedliwść !!!
Obserwator11.02.2017, 20:41
do@rodzic trójki dzieci, może jako ojciec tej trójki, nie przynoś wstydu dzieciom i poczytaj o historii ZNP a późnej się wypowiadaj.Gdzie i kiedy był ten komunizm? za rządów Piłsudskiego?
Inżynier11.02.2017, 19:49
Do rodzic trójki dzieci: jest dużo mądrych rodziców, którzy nie marnują swojego czasu na obrażenie nauczycieli. "Znają swoją wartość i nie muszą przekomarzać się w komentarzach na Podhale 24". Poświęć ten czas swoim dzieciom!!!
pulcheryja11.02.2017, 19:36
Najlepsze nauczycielki są w Chochołowie kłócą i gniewają się na siebie na oczach widowni czyli dzieci od czasu do czasu pozywają się do sądu ...takie rzeczywiście wychowają pokolenie szlachetne ...ale cóż niektóre robiły magistra 10 lat ...władze gminy nie widzą problemu o zgrozo..
xyz11.02.2017, 18:52
Ludzie, o czym jest ten artykuł? Czy choć jeden nauczyciel coś tu powiedział? Władza robi reklamę reformie, a wy wylewacie gorzkie żale nie na tych, co nie trzeba - nie da się tego czytać. Ogarnijcie się trochę w tej swojej frustracji!
rodzic trójki dzieci11.02.2017, 16:04
Znowu kilku moralizatorów nawiedzonych zabrało głos broniąc czegoś co nie jest do obrony. A zastanowił się ktoś dlaczego społeczeństwo , rodzice maja tyle uwag do tej , nie chce użyć słowa- kasty . Nikt się nie uwziął na tą kastę . wy sami dajecie argumenty do ręki. Rodzice przychodzą , oglądają , słuchają i wyciągają daleko idące wnioski , bo chcą by ich dzieci czegoś się nauczyły w tej szkole , a tu raczej tylko złego się uczą . Gdzie ta pedagogika , gdzie ta metodyka i te inne pierdoły , jak zero efektów . Wielu uważa , z tych komentujących ,że rodzice , dziadkowie to od miotły i łopaty, że nikt nie studiował , nikt uczelni nie widział. Tylko wy jesteście światli i wyuczeni , a reszta to ....z buta . To jest wasz ból . Nie umiecie słuchać nie tylko dzieci , ale i nawet ich może mądrzejszych od was rodziców i dziadków . To jest ból , ten przez "u" zamknięte .Jest dużo bardzo dobrych , mądrych pedagogów , ale oni znają swoją wartość i nie muszą przekomarzać się w komentarzach na Podhale 24 .
Wij11.02.2017, 14:23
Do człowieka który nie umie wymyślić swojego nicka:
Uczyło mnie wielu nauczycieli, bo długo się kształciłem na różnych kierunkach, ale podany opis pasuje częściowo do może dwóch nauczycieli z którymi miałem styczność, a przecież do końca szkoły średniej tylko, było ich co najmniej kilkudziesięciu. Nie uważasz że generalizujesz, a generalizując obrażasz i krzywdzisz wielu nauczycieli, którzy byli jak najbardziej OK. Z wymienionych przez Ciebie haseł, nie słyszałem w odniesieniu do siebie nigdy żadnego i nie przypominam sobie żeby któryś nauczyciel powiedział mi że się nie nadaję, czy coś takiego. Jeśli ty takie teksty słyszałeś, to oczywiście przykre, ale należy przypuszczać, że nie byłeś najlepszym uczniem, co tłumaczy twoją niechęć do nauczycieli i potwierdza moje przypuszczenia. Oczywiście nie tłumaczy samego nauczyciela, który pozwala sobie na takie wycieczki osobiste. Ale generalizowanie jakiego się dopuszczasz przenosząc swoje złe doświadczenia na wszystkich nauczycieli jest zdecydowanie nieuprawnione. Dodam, że kierowcę autobusu i każdy inny zawód cenię na równi, ponieważ w przeciwieństwie do ciebie mam wpojony przez rodziców szacunek do ludzi, w szczególności ludzi pracy. Każdej pracy.
Realista11.02.2017, 14:11
Nie ma większego nieszczęścia dla dziecka, ponad głupiego rodzica. Oczywistym jest z treści, że komentujący krytykanci nie mają pojęcia o pedagogice, psychologii, metodyce nauczania, nie mają rozległego doświadczenia w pracy z dziećmi, ani w pracy w szkolnictwie. Nie mają zatem pojęcia o czym piszą, a ich uogólnienia obejmujące wszystkich nauczycieli są dla tysięcy ludzi co najmniej krzywdzące. Może napszcie ile wy przeczytaliście książek, ile ukończyliście kursów nt. wychowywania swoich własnych dzieci? Potomstwo mogą posiadać byle ameby, ale człowiek powinien o roli rodzica wiedzieć cokolwiek więcej, niż tyle, że wychowywać ma szkoła, a swoją działalność rodzica ograniczać do hodowli. Trzon dobrego wychowania dziecko powinno wynieść z domu. Większość tutaj komentujących nie rozumie systemu edukacji, nie wie w jakich warunkach nauczyciel jest zmuszony działać i że de facto niewiele od nauczyciela zależy poza zaangażowaniem, na co akurat wpływ ma głównie wynagrodzenie. Więszkość nie zdaje sobie sprawy jak psychicznie obciążający jest ten zawód, bo ma może dwoje, troje dzieci, z którymi najczęściej nie radzi sobie chociaż je zna od urodzenia, podczas gdy nauczyciel ma kontakt przez średnio 2-3 godziny lekcyjne tygodniowo z przeciętnie stu pięćdziesięciorgiem dzieci, które wymienia co parę lat.
To może wyliczmy na przykładzie ile czasu ma nauczyciel na wychowywanie waszych dzieci: ma - zaszalejmy - 3 godziny tygodniowo z trzydzieściorgiem dzieci w danej klasie przez 3 lata, ma obowiązek zrealizować program nauczania, prowadzić na bieżąco dokumentację szkolną i ocenianie, załóżmy że z każdej lekcji poświęci nawet 10 minut na sprawy wychowawcze. Przeciętnie 35 tygodni nauki w roku szkolnym x 3 lekcje = 105 lekcji w roku szkolnym x 10 minut = 1050 minut czyli 17,5 godz.rocznie na klasę, tj. 33 sekundy (!) na ucznia na każdej lekcji! Oczywicie to wersja super-optymistyczna. Przecież realizacja programu jest priorytetem, bo uczeń musi jak najlepiej zdać egazminy, aby dostać do takiej szkoły jaką sobie wymarzył, więc zazwyczaj nie ma 10 minut na "kazania", ale 5 min. co kilka lekcji. Są zresztą przedmioty, gdzie uczeń ma tylko 1 godzinę tygodniowo. To bądźcież tacy mili i powiedzcie tym nauczycielom kiedy mają te wasze dzieci wychować? Mają za darmo po godzinach siedzieć żeby wasze dzieci wychowywać, podczas gdy wy będziecie zarabiać w funtach albo euro za granicą? Normalni jesteście? Wasze dzieci, wasze obowiązki. Ciesze się, że nauczyciele uczą za takiem psie pieniądze. Dostajecie 500+ na dzieci, to się weźcie za ich wychowanie, państwo wam za to płaci nieroby!
@ Wij11.02.2017, 13:08
Chcesz wiedzieć dlaczego? Bardzo proszę. Za małostkowość, lansowanie swojej wyższości,nie omylności i niezawodną rację z powodu bycia nauczycielem. Stawianie ucznia w pozycji zła koniecznego głąba i zakały . Pozwalanie sobie na głoszenie haseł typu.Z ciebie i tak nic nie będzie. Nie chcesz to się nie ucz. Ci co chcą osiągnąć ,niech sobie zorganizują korepetycje. Totalna samowolka,bezkarność i tumiwisizm. Wymieniać dalej powody dla których bardziej cenię pracę kierowcy autobusu od nauczyciela?
Kuratorka11.02.2017, 11:30
Z filiżanką kawy "INKI", bo na prawdziwą kawę w SPSK nie stać nauczyciela.
szczęśliwy nauczyciel emeryt11.02.2017, 10:58
do strona < Ty masz racje wielu pracuje na ponad 1,5 etatu nie wspominając że niejednokrotnie mają swoje firmy , a ci co maja już wypracowaną emeryturę dawno powinni dać miejsce innym < ale właśnie tu prawo nie zabrania pracować po wypracowaniu lat przy tablicy < ale jak się porobiły kliki to są nie do ruszenia pozdrawiam wszystkich
Wij11.02.2017, 09:29
Tak się zastanawiam dlaczego ludzie tak nienawidzą nauczycieli? Skutek zawiedzionych ambicji, niewyuczalności, stąd złych doświadczeń w szkole? Może styczność z nauczycielami wypalonymi zawodowo, zawiedzionymi płacą, brakiem szacunku, możliwości? Może zazdroszczą "kasy"? Ale czy po średnio 10 latach nauki pensja w zależności od stażu - 1500-3000 zł to dzisiaj szczyt marzeń? Zamówcie hydraulika, stolarza, zawieźcie auto do mechanika - po średnio 2 latach zawodówki skasuje za parę dni roboty tyle, co nauczyciel zarobi w miesiąc. Zakładam że ktoś po tylu latach wkuwania, wydawania kasy na studia i jednocześnie nie zarobkowania, dostając kilkukrotnie mniej niż ktoś po zawodówce, musi być nauczycielem z powołania, nie cwaniakiem pracującym dla kasy. Z pełnym szacunkiem do wszystkich nie-nauczycieli, takie zarobki nauczycieli są po prostu niesprawiedliwe społecznie. I zgadzam się, że należy od nauczycieli wymagać jak najlepszej pracy, zlikwidować wakacje i inne przywileje, ale dopiero kiedy zacznie się im płacić godziwe pieniądze. A teraz pozostaje cieszyć się że ma kto uczyć, bo może przyjść taki dzień jak w niektórych państwach zachodu, gdzie mimo niezłych wynagrodzeń trzeba ściągać nauczycieli zza granicy, bo z taką młodzieżą niewielu chce pracować.
zośka11.02.2017, 09:02
Takiego nieroba to nawet nie ma jak rozliczyć. Siedzi w tej szkole a na lekcji czyta gazetę . A dzieci jak to dzieci. Zada im czytanie z książki,potem zrobi klasówkę i pozwoli ściągać. On ma świetne wyniki i święty spokój a dzieci zadowolone. Rodziców szlag o mało nie trafi ale nic nie są w stanie zrobić bo dzia....a zygną to się zemści na dziecku. Co się będzie wysilał . Korepetycje da za kasę w domu .Kogo tam stać to niech płaci! Dziwi mnie tylko wrzask jaki podnoszą że ich ani dzieci ,ani rodzice nie szanują. Jak Kuba Bogu.Tak Bóg Kubie. Panowie i panie nauczyciele.Nie ma się co dziwić!
też mama11.02.2017, 07:50
Wszyscy upominają się o pieniądze , a najpierw powinna być rzetelna praca Niestety nauczyciele nie pracują rzetelnie . W komentarzach przewijają się potworne patologie , które obrazują ich pracę . Gdyby pracowali rzetelnie i dzieci i młodzież byłaby wychowana inaczej. Nauczyciele się boją uczniom zwrócić uwagę na ich naganne zachowania , stąd takie później efekty. Zwracają jednemu czy drugiemu uwagę na drobne błędy i przekłamania komputerowe , bo ktoś nie włączył korektora , a nie widza kłody w swojej pracy . Wykpić drugiego to łatwe , alem zmienić swoje upodobania i błędy pedagogiczne to już bardzo trudne .Weźcie się za solidna prace , a potem mówcie o pieniądzach Moralizator i prześmiewca to właśnie jesteś ty , a nie wniosłeś/aś / nic mądrego do tej dyskusji i to jest bolesne.
Obserwator11.02.2017, 07:40
Wychowanie wynosimy z domu!!!Dziecko jest takie jak jego rodzice. Prawda jest taka,że są nauczyciele z powołaniem i niestety bez. Takich powinno się zwolnic. Według mnie nauczyciele powinni być apolityczni i nie afiszować się swoimi poglądami wśród dzieci. Od tego jest dom i rodzina. W kwestii etatów szkolnych, pokażcie mi szkołę w której jest pełny etat nauczyciela np. etyki, informatyki,techniki,plastyki czy muzyki? Nie uczę w szkole ale mam znajomych nauczycieli i wiem co mówią
Misiek11.02.2017, 02:34
Kto normalny zazdrości nauczycielowi, że kawę pije? Może potrzebuje kofeiny, bo musi być czujny pilnując kilkudziesięciu dzieciaków zepsutych przez rodziców? Może zużyte, chore struny głosowe musi nawilżać? Już widzę te paniusie co tak tu ujadają, żony malarzy, co bez kawki jednej ścianki nie pomalują, biurwy, co bez kawki jednego papieru nie przerzucą... będziemy się wszyscy wzajemnie obrażać bo ktoś kawę wypije? Chorzy ludzie jesteście!
@też rodzic10.02.2017, 22:35
Co to jest maralizator? I gdzie widzisz błędy w mojej wypowiedzi? Tak to jest, jak się samemu nie umie pisać ani czytać ze zrozumieniem. Po prostu żenada.
Twój wpis odbieram jako marną prowokację, bo nie wierzę, że są tacy rodzice jak ty. Znam fantastycznych i mądrych rodziców, którzy wiedzą, że wychowanie dzieci zaczyna się w domu. Szkoła może tylko pomóc.
Nie jestem nieomylnym nauczycielem i szanuję innych. Są jednak granice, kiedy nie można się godzić na obrażanie i oczernianie.

A kawy w ogóle nie pijam.
Nauczycielka10.02.2017, 22:18
Każdy mógł studiować i zostać nauczycielem. A nie teraz zazdrościć, że oni mają dobrze ci nauczyciele wolne w wakacje, urlop na poratowanie zdrowia i do tego jeszcze nim za to płacą.
jo10.02.2017, 21:45
Nie rozumiem tej kolejnej jazdy na nauczycieli. Władza się wypowiada tak albo inaczej, a wy wyładowujecie swoje frustracje na nauczycielach. Jak wasze dzieci mogą kogokolwiek szanować, jak bluzgacie jadem na ludzi, którzy z nimi spędzają kilka godzin dziennie w szkole? A to, że ktoś straci pracę w wyniku reformy jest pewne, ale wcale nie śmieszne.
baciok@10.02.2017, 21:44
Mam żonę nauczycielkę i wiem co to za orka na ugorze. Pracuje bo to lubi.
Pieniądze z tego żenujące. Ja na tym forum pod kilkoma nickami widzę jedną sfrustrowaną chyba osobę. Ludzie weźcie sie za swoje dzieci, bo szkoła, kościół to tylko może wspomóc rodzinę. Dziecko wychowuje się w rodzinie. Niestety świat się zmienia, staje się coraz szybszy. Może dorabianie na siłę kasy trzeba niekiedy spowolnić i mieć trochę czasu dla swoich dzieci. Tak mi sie lekko na filozofowanie wzięło.
kasia10.02.2017, 21:32
Najprościej pluć na nauczycieli.Jeżeli dziecko nie ma podstaw dobrego wychowania z domu to szkoła nic nie zmieni. Ona ma wspomagać wychowanie , a nie je zastępować.
Obserwator10.02.2017, 20:48
Do matkajurka . Z tego co wiem zachowanie dziecka zależy od wychowania przede wszystkim w domu. A nauczyciel nie tylko piję kawkę:( ale użera się z niewychowanymi dziećmi. A jeśliby rodzice nie dawali komórki za parę tysięcy dziecku do szkoły to na pewno by nie grały. A na dodatek niektóre matki bronią swoje niewinne dzieciątka. Smutne
też rodzic10.02.2017, 20:21
@brrr Ty maralizatorze zarzucasz komuś ,że pisze z błędami , a ty sam błąd za błędem.Ani gramatyki , ani składu , ani ładu w tej pisowni, tylko wzburzenie ogromne . To tylko dowodzi ,że prawda cię boli nieomylny nauczycielu, bo nim jesteś , a może nauczycielką pijąca kawkę na lekcji , bo i takie przypadki w podhalańskich szkołach są także .Zwracanie się w taki pogardliwy sposób , to właśnie wskazuje jakie to nauczycielskie środowisko jest. A niby kto poza rodzicami ma te dzieci wychowywać , kto jak nie nauczyciele? Może ulica ? My pragniemy tego ,żeby nauczyciele naszych dzieci byli wykształceni , etyczni i mieli taki posłuch jak to nasi rodzice mówi jacy byli przed wojną i kilkanaście lat po wojnie , bo potem to już tylko przypadkowi ludzie tu się dostawali, niestety . Brrrrr....
matkajurka10.02.2017, 18:44
Zero wysiłku , zero wychowania , zero nauki. W szkole każdy uczeń robi co wce . Hulaj dusza , piekła niema . Oni siedzą przy kawce , a uczniowie buszują , graja na komórkach pod ławkami , a nauczyciele zero reakcji. Sami sobie winni , bo do takiego luzu sami dopuścili. Brać się śmierdzące lenie do roboty , a potem strajkować i żądać wyższych pensji ,bo źle nie dostajecie za to nieróbstwo. Nikt z rodziców wam tego w oczy nie powie , bo mścilibyście się na naszych dzieciach ,a potraficie . Broniarz na emeryturę - ten wichrzyciel .
brrr10.02.2017, 18:05
Ludzie, włączcie myślenie. W każdym zawodzie są świetni pracownicy i beznadziejni, w oświacie też. Ale naprawdę chcielibyście powyrzucać nauczycieli, bo wam dzieci nie wychowują?! Co to za brednie? Rodzicu trojga dzieci, sam piszesz z błędami, a nauczycieli od leni wyzywasz?
A urlopu dla poratownia zdrowia nie można dostać ot tak, więc nie ma co zazdrościć.
Polko, Oscypku i jakaś Malwino, życzę wam, aby wasze dzieci uczyli tacy nauczyciele, jacy wy sami jesteście: zazdrośni, złośliwi i niekompetentni.
baciok@10.02.2017, 17:33
Do nick rodzic trójki dzieci. Coś ci się poplątało
1. To jest Pani a nie Pan Kurator( trzeba się nauczyc czytać ze zrozumieniem)
2. Trochę chyba żal że nie jesteś nauczycielem, a trzeba się było uczyć
3. Od wychowywania to jest Rodzina, szkoła jest od nauki
POLKA10.02.2017, 17:07
KLIKA NIEROBÓW I TYLE .I/.../

Proszę unikać pisania wielkimi literami. Moderator.
piko10.02.2017, 17:04
Śmiechu warte! Znam 3 nauczycieli, którzy już w tym momencie wiedzą, że od września nie będą mieli pracy.
Oscypek10.02.2017, 16:57
A szkoda , powinni i oni spróbować jak to jest być bez pracy a już w szczególności na wsiach klasy po 5-7 uczniów i nauczyciele z filiżanką kawki na lekcjach. Tak jest widziałem na własne oczy w jednej ze szkól Spsk na Podhalu w Gminie Czarny Dunajec
16 głosów10.02.2017, 16:54
"Jakiż to chłopiec piękny i młody, jaka to obok dziewica, siedzą za stołem udając ekspertów- przy świetle księżyca". Żenada w każdym calu- niestety ale trudno spodziewać się merytoryki po włodarzach Ciemnego Dunajca.
rodzic trójki dzieci10.02.2017, 16:45
No lenie i darmozjady od tego z komunistycznego ZNP , to was tu na Podhalu pogonimy trochę i faktycznie robotę stracicie. Za dobrze wam sie powodzi, po dwa miesiące wakacji , jeszcze ferie , jeszcze wolne, a dzieci jak nie ma kto wychowywać , to nadal nie ma . W ciągu roku wycieczka z dziećmi , za wycieczka , a kiedy wychowanie , a kiedy nauka ? Idzie w las na wycieczkę . Panie kuratorze brać się za to towarzystwo , bo jak nie , to my rodzice wezmiemy się za pana i pana panienki .A reforma bardzo potrzebna .Nawet gdyby kilku leni straciło pracę to byłoby to wychowawcze dla nich .
wojtek10.02.2017, 16:34
Panie uchachane po pachy. Pani Nowak obiecała że stołków nie ruszy/na razie/ okołu 40 nauczycieli do zwolnienia w samym powiecie nowotarskim po 3 latach. Animatorzy kulturalni potrzebni jak dziura w nam jak dziura w moście a samorządy jak będą /ciemnemu ludowi wciskać głupoty że jest inaczej/to przy wyborach ciemny lud ich wymieni na lepszy model.model. Kto jak kto ale nauczyciele liczyć powinni umieć. A tu rachunek ,jest prosty. Bez zwolnień się nie obędzie.
stona10.02.2017, 16:16
Tak jest, zrobić porządek z nadgodzinami, bo jedni mają po 1,5 etatu,podczas gdy inni nie mają nic i zasilają bezrobocie. Poza tym zastanowić się też nad emerytami, którzy ledwo lekcje prowadzą, ale siedzą w szkole, bo zgarną emeryturę i wypłatę i miesiąc za miesiącem leci. A młodzi nauczyciele siedzą w domu albo jeżdżą i rozwożą CV, których i tak nikt nie czyta.
malwina10.02.2017, 16:11
A co to, nauczyciel święta krowa? Jak nie pracy, to na siłę będą ich utrzymywać? Zmienić zawód i do pośredniaka.
nauczycielniepraktyk10.02.2017, 15:50
roczny urlop na podratowanie zdrowia - tyle w temacie. Za m.in. to nie lubię nauczycieli. Bo inne zawody takiego nie mają a ja do tej pory nie wiem dlaczego! Jeżeli chodzi o etaty - o jejku jejku, mamy gospodarkę wolnorynkową - ile jest wykształconych nauczycieli, którzy nawet nie podjęli pracy, ponieważ nie mieli znajomości odpowiednich? ... pracują gdzie popadnie i dają radę! Więc jak jeden czy drugi straci pracę - będzie się musiał przekwalifikować i nauczyć pucyć serki! Może wtedy zobaczą jak wygląda realne życie na zwykłym, nie nauczycielskim etacie.

A w sumie to nie wiem, co się tych etatów uczepili. Niech lepiej policzą ile osób straci pracę z końcem zimowego sezonu turystycznego! I co one mają zrobić? Nie mają urlopu rocznego na podratowanie zdrowia!
jo10.02.2017, 15:42
Co za bzdury!!! W następnym roku szkolnym zostaje mi 17 godzin, za 2 lata - 11, a za 3 - 6 godzin. Czyli pracy nie stracę???
franio10.02.2017, 15:16
a powinni szczególnie ci którzy ,,kochają,,inaczej i na dodatek są dyrektorami szkół
kum_dunajecki10.02.2017, 15:09
a dyrektora z dunajca rozbawiaona na calego, a przecie tyle niby kontroli ma. Propaganda na całego.
Rozbawiony10.02.2017, 15:03
A na końcu ławki Jasiu, ktory jak zwykle nie wie o czym mowią na sali
Dagmara10.02.2017, 15:01
Kolejne bzdury z wyciskarki jedynie słusznej reformy. Pani Nowak zapomniała że najważniejszy jest UCZEŃ. a nie stołki wiejskich nauczycieli i obietnice ich utrzymania. Cóż to za hasło animacje kulturalne? Czyli co? Bo już łożymy na grupy rekonstrukcyjne,co się namnożyły jak grzyby po deszczu i od czasu do czasu ostawiają historyczne scenki. Bez nich słońce też by wschodziło i nikt by nie płakał. Rozrzutność tego rządu jest karygodna. Jak można utrzymywać szkołę na wsi jak spada liczba mieszkańców tej wioski. Dla KOGO? Kogo ma uczyć ten nauczyciel? W gimnazjum nauczyciel musiał mieć 2 stopniowe. Po przywróceniu podstawówek już niekoniecznie. Komu ma służyć ta -dobra zmiana?. To co się dzieje to jakiś zły sen .Włącznie z ganianiem po sądach nauczycielek za udział w czarnym proteście. Gdy rozum śpi ,budzą się .........No i się obudziły. Dobijamy dna.
baciok@10.02.2017, 14:38
Miałem nie zabierać głosu ale
1. To jest tylko propaganda
2. Kto umie liczyć to prosto policzy może przez 2 lata nie będzie zwolnień to potem gdy ubędzie 1 rocznik to będą masowe zwolnienia (1 klas = 2 etaty nauczycielskie) w zespołach szkół
3. Gimnazja samodzielne to dopiero bedzie dramat dla nauczycieli
4. Kolega Przewodniczący Rady Gminy w jednej z gmin Podhalańskich jak wyliczył to będą musieli zwolnić w ciągu 3 lat około 20 nauczycieli.
5. Koszta dla Gmin (szczególnie dla tych co pobudowały samodzielne Gimnazja)
bjydne te dzieci10.02.2017, 14:27
Wójt Józek coś kuma w tym temacie, czy nadal robią go w "capa" Pani Anna S też nie nadąża za reformą, i tak to się kręci w dunajeckiej edukacji. A tyle ludzi mądrych niszczą i trzymają ich z boku nie dopuszczając ich do dyskusji i nowatorskich pomysłów. (kasa).
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl