15.03.2017, 08:40 | czytano: 6435

Nie ma chętnych na stanowisko prezesa MMKS. Mariusz Wcisło: "Będziemy kontynuować pracę"

zdj. Michał Adamowski
NOWY TARG. Powtarza się sytuacja sprzed dwóch lat: znów nie ma chętnych na stanowisko prezesa MMKS. W ustalonym terminie do biura klubu nie wpłynęła ani jedna kandydatura.
Gdy we wrześniu 2015 roku Agata Michalska zmieniła stanowisko prezesa Miejskiego Młodzieżowego Klubu Sportowego Podhale na prezesa Sportowej Spółki Akcyjnej także nikt nie kwapił się, by ją zastąpić w klubie. Miesiąc później Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Członków MMKS Podhale Nowy Targ na prezesa wybrało Roberta Zamarlika, który pełnił już tę funkcję w tzw. okresie przejściowym, po Mirosławie Mrugale a przed Agatą Michalską. Zamarlik był kandydatem zgłoszonym z sali, już podczas walnego. Jego kontrkandydatem był Janusz Kmiecik, który podczas zebrania dopytywał o szczegóły dotyczące finansów klubu, zadłużenie oraz faktury za sprzęt zakupiony przez spółkę, a obciążające MMKS. Wyjaśnienia ustępującej prezes sprawiły, że Kmiecik zrezygnował z kandydowania o fotel.
Ten zarząd pracował 14 miesięcy. W listopadzie ub. roku podczas kolejnego Nadzwyczajnego Walnego Zebrania Wyborczego MMKS Podhale Nowy Targ przyjęto rezygnację wszystkich członków zarządu i wybrano nowe władze. Ustępujący prezes - Robert Zamarlik jako powód rezygnacji podał "zobowiązania wobec pracodawcy, które sprawiają, że nie można już dłużej łączyć obowiązków zawodowych z pracą w klubie", bez szkody dla obu tych dziedzin. Uznał, że czas na "świeżą krew".

Kolejnym nowym prezesem klubu został Tomasz Handzel, a w skład zarządu weszli: Artur Kasperek, Mariusz Wcisło, Mariusz Rozmus, Dariusz Kwak i Ryszard Łukasik. To grono pracowało 3 miesiące. W lutym br. Tomasz Handzel podał się do dymisji, a w ślad za nim cały zarząd.

Dlaczego podaliście się wszyscy do dymisji po ustąpieniu Tomasza Handzla? Czemu nikt z zarządu nie zdecydował się przejąć obowiązków prezesa?

Mariusz Wcisło: Praca prezesa MMKS Podhale Nowy Targ jest pracą w wymiarze kilku godzin dziennie w 100% społecznie. Nikt z członków zarządu nie dysponował takimi zasobami czasu, aby pełnić tę funkcję w sposób odpowiedni. Dodatkowo, z biegiem czasu okazało się, że część osób, które wstępnie deklarowały swoją chęć do pracy na rzecz klubu, musiała zrezygnować ze względu na inne obowiązki. A zarząd, zgodnie ze statutem, musi się składać z co najmniej 5 osób.

Na czym polegała wasza praca po lutowej decyzji prezesa?

Mariusz Wcisło: - Poza zwołaniem Nadzwyczajnego Walnego Zebrania członków klubu, w żaden sposób nie odbiegała od dotychczasowych działań. Obowiązki w okresie - od dnia dymisji Tomka do jutrzejszego walnego - przejął w 100% wiceprezes Ryszard Łukasik.
Dlaczego nie zgłosiłeś swojej kandydatury do nowego zarządu?

Mariusz Wcisło: Bo pracuję na etacie poza Nowym Targiem, a prezesura w MMKS wymaga bycia na miejscu w godzinach pracy w dni robocze.

Zrywasz całkowicie z klubem?

Mariusz Wcisło: Z racji tego, iż brakuje nowych chętnych na stanowiska w zarządzie, będziemy kontynuować pracę, aby nie dopuścić do wejścia osoby wskazanej przez sąd. Zwołamy nowe walne w kwietniu, licząc na pojawienie się nowych osób.

Sabina Palka
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
icek15.03.2017, 18:47
Jak przyszło co do czego. A konkretnie do roboty ,to mamy FALSTART. I nie bądź pan rura......Ha ha ha.
sroka bez oka15.03.2017, 17:38
Kukizy się nie popisały. Bu ha ha ha.. A tak cudnie być mogło. Ale bez pieniędzy się nie da. No nie da się! Bu ha ha ha....
Pietrek15.03.2017, 17:10
Nie ma sponsora który by hokeistów nakręcił(teraz sport to biznes nie pasja),nie ma kandydatów społecznych na ,,Prezesa,,.(kiedyś Prezes to był ktoś).
praktyk15.03.2017, 17:02
Czyli mam rozumieć że ci młodzi nie mieli pojęcia w co się pakują ? tacy są cwani, teoretycznie doskonali - wszystko wiedzą jak zrobić a jak przyjdzie co do czego to okazuje się że rzeczywistość jest brutalna.
kwk15.03.2017, 17:02
Taka sama myśl mi się narzuca jak tadek, przecież każdy z tych panów jest dorosły i wcześniej wiedział jak to funkcjonuje i z czym się wiąże. Nagle klops, nikt nie ma czasu, wszyscy zapracowani. To po co startowali do wyborów, przecież nikt ich nie zmuszał.
STAŚ15.03.2017, 16:34
.(kropka).....masz, Waść rację ! Tylko, czy, znajdzie się rodzic, aby za darmo zaiwaniać ? I jeszcze użerać się z innymi rodzicami. Bo trzeba wiedzieć, co niektórym, że stanowisko robi z człowieka innego, który jeśli ma władzę, staje się, nie zawsze, lubiany. Pozdrawiam wszystkich działaczy, którzy pragną zabłysnąć, tylko z jakich pieniędzy ?!!
Kazek15.03.2017, 14:42
Tadek do łopaty
Jola15.03.2017, 14:40
do szakal
Zapraszamy bez podania dzisiaj o 19 w UM
olo15.03.2017, 13:36
a ja bym to w p*** zlikwidował. i pogonił tych społeczników z agą na czele.
szakal15.03.2017, 13:27
Chętnie przyjmę taką posadkę. Ale od ręki, bez zbędnych podań.
Gabryś15.03.2017, 10:06
Spryciula Agata
.15.03.2017, 09:55
Roboty kupa, rodzice bywają różni a zarobku zero. Niech rodzice wybiorą spośród siebie prezesa albo kogoś zatrudnią a warunkiem będzie pozyskanie kasy dla sport dzieciaków. Inaczej nikt za darmo się nie zaangażuje na 100% tym bardziej, że marketingowo promocja sportu młodzieżowego leży.
tadek15.03.2017, 09:33
Pan Wcisło powinien zgłębić definicję -praca społeczna-. Pewnie mu się w głowie nie mieści ale kasy za taką działalność nikt nie dostaje. Choć cuda się zdarzają. Kukiz mieszkanie w Warszawie kupił za 25 tyś. Taki biedny! I to jeszcze na Mokotowie. Za hotel sejmowy płaci podatnik bo z jakiś powodów w mieszkaniu nie nocuje A patriota całą gębą . Lodowisko w czynie społecznym pracownicy NZPS-u budowali. Nikt im za to złotówki nie płacił! I chciało im się! I czas też znajdowali. Jak nie macie czasu to po co się pchacie ? Gdzie i po co?
STAŚ15.03.2017, 09:08
Coś tu nie gra?! Może hokeiści będą grać bez władz?!!
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl