Wypadek w Dębnie (zdjęcia)

Anonimowy. Ty jestes ***. Gosciu nie mial swiatel stopu i nie wlaczyl kierunkowskazu. Sprawdzone info. Widać na nagraniu z monotoringu jednego z pobliskich domów. Szach ***.

Gdyby było pożądnie odsnieżone, to by do wypadku nie doszło. Na ale drogowcy to umieja tylko sprzątać po zimie na koniec marca!!!! Przedtem to w maju sprzątali.

Do Miejscowy. On się cieszy, że jedzie osiołkiem i widzi w lusterku, że wszyscy jadą za nim. W Polsce brak płynności ruchu, bo niektórzy jadą tak wolno że inni przekraczają dozwoloną prędkość.

Miejscowy racja mają 70 80, a jadą 60 i później takiego trzeba zawali drogę wyprzedzać

Akurat tam kierowca miał spalony sygnalizator i skręcił bez kierunku przy wyprzedzaniu.

W Dębnie rzeczywiście trzeba jechać bardzo wolno. Miejscowi łażą po ulicy jak krowy w Nowej Białej

to już nie pierwszy wypadek w tym miejscu

Anonimowy... a Ty pewnie z tych co jadą 60 km/h przez Dębno. I przez takich regulatorów ruchu jak Ty są wypadki. Nie patrzy nawet w lusterka że za nim 10 aut jedzie i każdy tylko się wychyla zeby wyprzedzić i pod nosem klnie na takiego...

tak tam wyprzedzaja deble...