16.05.2017, 19:00 | czytano: 3506

Rozpoczęła się modernizacja willi Czerwony Dwór. Koszt 6,7 miliona złotych, otwarcie w 2018 roku

ZAKOPANE. Czerwony Dwór przy ul. Kasprusie, gdzie przez 64 lata mieściło się przedszkole, przechodzi generalny remont. W odnowionym zabytku powstanie centrum twórczości ludowej związanej z podhalańskimi artystami i rzemieślnikami.
Rozpoczynający się remont będzie kosztował ponad 6,7 mln zł, z czego ponad połowę (3,8 mln zł) pokryje dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego.
Ponowne otwarcie willi planowane jest w sierpniu 2018 roku na jubileuszowy 50. Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich.

Gdy w sierpniu przyszłego roku Czerwony Dwór znów otworzy swe podwoje, wielu zakopiańczyków może nie poznać tego budynku. Oczyszczone ściany będą znów jasne, dach pokrywać będzie czerwona blachodachówka, powrócą rzeźbione balustrady. „Dofinansowanie unijne pomoże nam wydobyć całe piękno tej wyjątkowej, choć trochę zapomnianej willi w stylu zakopiańskim. Wielu z nas chodziło tu do przedszkola i być może wciąż w pamięci ma przede wszystkim obrazy widziane oczyma dziecka. Chcemy przywrócić ten budynek na kulturalnej mapie miasta, odpowiadając jednocześnie na potrzebę stworzenia miejsca dla twórców ludowych. Przygotowujemy też bogaty program edukacyjny skierowany do podhalańskich szkół” – mówi Agnieszka Nowak-Gąsienica, wiceburmistrz Zakopanego.


Wybudowana w 1902 roku przez Wojciecha Roja willa od 2007 roku znajduje się w rejestrze zabytków. Dlatego też modernizacja obiektu przeprowadzona będzie zgodnie ze szczegółowymi zaleceniami konserwatorskimi. Prace obejmą wzmocnienie fundamentów oraz konstrukcji dachu, czyli elementów budynku w najgorszym stanie. Czerwoną blachę zastąpi ciemnoczerwona blachodachówka, która swoim kształtem nawiązywać będzie do pierwotnego pokrycia. Warto wspomnie
, że to właśnie kolor dachu zainspirował nową właścicielkę w połowie lat 20. zeszłego stulecia do zmiany nazwy z Władysławka na Czerwony Dwór. Wszystkie ściany, podłogi i sufity zostaną oczyszczone przy pomocy drobnego wiślanego piasku – dzięki temu zabiegowi sczerniałe przez stulecie drewno odzyska swój dawny kolor. To z kolei pomoże wydobyć rzeźbione zdobienia nad drzwiami i na tragarzach czy na zewnętrznych ścianach werandy. Wszystkie powierzchnie zostaną zaimpregnowane i zabezpieczone odpowiednimi preparatami, które m.in. opóźniają zapłon drewna. Zamontowany zostanie także system przeciwpożarowy. Wymienione zostaną wszystkie instalacje w budynku, a ogrzewanie podłogowe zastąpi grzejniki na ścianach. Zagospodarowane zostanie także otoczenie Czerwonego Dworu: powstanie plenerowa scena, a teren wokół budynku zostanie wyrównany, odwodniony i utwardzony. Wymienione zostanie także ogrodzenie, którego jedna ściana ma zostać przeznaczona na wystawy.


Podczas zeszłorocznych konsultacji społecznych z przedstawicielami środowiska twórców ludowych bardzo mocno wybrzmiała potrzeba stworzenia miejsca, gdzie rzemieślnicy i artyści mogliby pokazać sztukę rodzimą. Po remoncie w Czerwonym Dworze odbywać się będą wystawy, warsztaty, spotkania autorskie, a zwiedzający będą mogli zobaczy, jak powstają przedmioty użytkowe. Stworzenie takiego miejsca ma też pomóc w ochronie ginących zawodów na Podhalu. „Na warsztatach będzie można nauczyć się np. tradycyjnego haftu czy robienia ozdób z bibuły. Chcemy w Czerwonym Dworze ocalić i przywrócić te umiejętności, które powoli zamierają” – wyjaśnia Joanna Staszak, naczelnik Wydziału Kultury i Popularyzacji Zakopanego. Willa po modernizacji dostosowana będzie do potrzeb osób niepełnosprawnych: na parterze i w podziemiach pojawią się toalety dla osób poruszających się na wózkach, zaś w recepcji pętla indukcyjna, wspierająca komunikację z osobami niedosłyszącymi. W planach jest także zorganizowanie w Czerwonym Dworze informacji turystycznej, której brakuje w tej części miasta.

Źródło: Urząd Miasta Zakopane, oprac. r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
jej18.05.2017, 09:11
Powala. Sześć milionów,siedem set tysięcy złotych czy rupii,juanów,groszy? .Czy są tam jakieś freski michała od anioła do odnowienia? Dla czego ciemnoczerwona farba jest droższa od czerwonej(ja czarnego atramentu dolewam albo sadzy,tanio) A ... była dachówka nie blacho dachówka.No ale to jest ZAKOPANE. Tacka i sześć miniaturek frytek na niej na Krupówkach za 6 zeta(no bo miniaturki).
Michał17.05.2017, 14:29
Tyle lat było przedszkole i było bardzo fajne, miłe panie , duży i bezpieczny ogród do zabaw świetna lokalizacja. Cały urok prysnął jak postawiono moloch w sąsiedztwie nad potokiem. Szkoda że przejmie to mafia twórców zakopiańskich. Poza tym to jest ogromna kwota prawie 7mln zł, można by za to postawić całkiem nowy obiekt i jeszcze kasiorka by zostala.
p.16.05.2017, 23:39
łał? a klamki złote będą?
sokrateles16.05.2017, 22:30
majka:
W sumie to nie wiadomo na jakiej zasadzie odbywają się remonty dworów i pałaców jak Polska długa i szeroka (np. skandaliczne finansowanie z tzw. funduszy UE domów Majkowskich w Szczawnicy, gdzie nagle po 45 latach PRL Majkowscy przypomnieli sobie że są właścicielami, tj. dopiero wtedy gdy obecna władza im finansuje remonty z funduszy UE). Tutaj nie wiem jak jest. Powinniśmy w Polsce skopiować rozwiązanie z Anglii - poczytaj o zasadach na jakich działa fundusz National Trust w Wielkiej Brytanii; naprawdę sensowne rozwiązanie (potomek właścicieli dostaje dożywotnio skrzydło zamku, a cały zamek przejmuje państwo, remontuje gdy trzeba i udostępnia zwiedzającym).
Twórca ludowy16.05.2017, 20:19
Tylko po remoncie nie wsadzajcie tam Wnukównej, ona nie zna się na sztuce ludowej i tylko skłóci jak zwykle część twórców.
majka16.05.2017, 19:59
ciekawe czemu właściciele sami nie zrobią remontu ?I skąd taki gigantyczny koszt?
cbś16.05.2017, 19:12
Ile ?!?!?. Chyba 67 tyś.(chyba że znów jakaś mafia z ,,stolicy,, będzie ,,remontować,,)
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl