Metropolita krakowski poświęcił kaplicę na "Podhalańskiej"

Ty lepiej pokaż tą tolerancję, miłość ,skromność i co tam jeszcze chcesz zaczynając od Torunia.

Żal mi cie "Tolerancja"

Rozpędziło się bractwo marksistowsko - leninowskie w wywodach nad misją kościoła, a w miniaturze kapliczki. Dlaczego fakt poświęcenia kapliczki tak bodzie wykształconego "starego dziada" ( i innych)?
Twierdząc że jest katolikiem sam sobie przeczy - wyraża nienawiść do biskupa ( skąd ją czerpie), nienawiść do obiektów przyszłego kultu.
Egoizm dyktuje - skoro mnie "staremu dziadowi" kapliczka nie jest potrzebna - to i wy studenci, naukowcy, wierzący nie wstępujcie do niej.
Podobnie jeden racjonalny polityk w swoim programie " N" wnosi:
- zlikwidujmy religię w szkołach. Nie dziwne zatem, że myli trzech królów z sześcioma - a w rozpędzie uczniowie polityka mogą mylić z 9-cioma.
"Stary dziad" wylicza 30 lat euforii ze studiów w okresie marksizmu, przy jednoczesnym braku elementarnej tolerancji.
Ja zaś pokazuję mu w 1000 letniej tradycji katolickiej w Polsce niezliczoną ilość poświęconych pomników, kapliczek , krzyży do których jako Polacy z miłością jesteśmy przywiązani. Posłowie w Sejmie RP też mają kaplicę, nikt tam nie zmuszał np lidera jednej zapomnianej partii - do korzystania ?
Wątpię, czy deklaracja "starego dziada - jestem katolikiem" - jest prawdziwa.
Poeta, mówca i apostoł - Piotr Borowy przed wojną napisał w wierszu
"Polska katolicka' -
Jak ty Polsko katolicką nie chcesz być ,
To ty Polsko u swych wrogów - będziesz wyć."

Dzisiaj dobrze pojęty patriotyzm to nie Bóg, honor i Ojczyzna, tylko np. fizyka, matematyka i chemia zamiast np. WOS, podstaw przedsiębiorczości i religii w szkołach. To przerabianie uczelnianych kaplic na laboratoria do eksperymentów naukowych. To otwieranie się młodzieży na świat, a nie kultywowanie atawistycznych nawyków i narowów myślowych.

Puki jestem/ateista/ nie ma śmierci. Jest śmierć. Nie ma ateisty. Śmierć jest stanem braku świadomości i z tego powodu nie dotyczą nas żadne pośmiertne sądy. A co za tym idzie ani pośmiertne kary ani nagrody. Zdecydowanie w tym poglądzie wyklucza jakiekolwiek oczekiwania na pośmiertne osądy,kary czy fajerwerki. Nie strasz tu nas jedynie słusznymi tezami bo wariantów jest naprawdę sporo. Strach to domena ludzi chwiejnych w poglądach i pisanie o duszy w udręce i odpokutowaniu za użyte słowa jest nie na miejscu.

Jakie uniwersalne podejście do pośmiertnych sądów. Przyjmij do wiadomości /o ile jesteś w stanie to zrobić w co wątpię/ że ateiści to ludzie wolni . No cóż,z takim rozumowaniem jak twoje można dowolnie daleko zajechać .Nie wierzą ale będą sądzeni. To tak jakby napisać. Nie piją ale są pijakami,nie kradną ale to złodzieje? I staną przed sądem. Wiesz co. Lecz się .

Droga Cynthiu:
Nie da się udowodnić ani to że Bóg jest, ani to że Boga nie ma. Co do przyszłości, sądu po śmierci, itp. itd., to istnieją generalnie trzy możliwości. Jedna to taka w jaką Ty wierzysz i masz do tego pełne prawo (które szanuję), czyli że staniemy twarzą w twarz przed Bogiem. Druga to taka że Ziemia ulegnie całkowitej destrukcji wskutek zderzenia z jakimś innym ciałem niebieskim i nastąpi koniec życia, ot tak i po wszystkim. Trzecia to taka że Ziemia będzie się nadal kręcić wokół Słońca, tylko ludzkość wyginie, bo wskutek dojścia do władzy ludzi myślących o zysku kosztem zdrowia ludzkości, dojdzie do zbyt dużego zatrucia środowiska naturalnego i coraz bardziej będzie malała rozrodczość kobiet na naszej planecie i w końcu za parę stuleci umrze ostatni człowiek, czyli że Ziemia pozostanie tylko ludzie wyginą, ot tak i koniec, po całej zabawie. Może są do pomyślenia i inne warianty. Dlatego proszę nie bombarduj nas Swoją jedynie słuszną wersją z Pisma Świętego, bo tych wariantów jest naprawdę dużo więcej, i chociażby tego typu dywagacje powinny być przedmiotem ożywionych dyskusji wszystkich studentów na Podhalańskiej Uczelni, a nie li tylko klęczki w kaplicy uczelnianej i atawistyczne klepanie różańca przed egzaminem w czasie sesji.

Poprawiam błąd,moja odpowiedź jest skierowana do osoby z nickiem @Cynthia, nie do mnie. Chociaż - czasami warto odpowiedzieć sobie na pewne pytania w celu refleksji nad życiem. I śmiercią.

Do Cynthia: Jestem w jednej osobie, więc proszę mi "nie dwoić" pisząc "wam". A poważnie: nie jest moim zamierzeniem straszenie, lecz braterskie napomnienie skłaniające do refleksji nad odpowiedzialnością za słowo wypowiedziane lub napisane. Mam w tym swój interes. Zrozumiesz to po przeczytaniu Ez 3, 18-21 (Księga Ezechiela w Biblii, rozdział 3, wersety18 do 21). Co do ateistów mogę powiedzieć, że są to często ludzie mocniej wierzący niż chrześcijanie, z tą różnicą, że wierzą w to, że Boga nie ma.Jednak według mojej wiary po śmierci znajdą się przed Bogiem w którego wierzę ja.I też będą sądzeni.Pozdrawiam serdecznie z modlitewną pamięcią.

Pralnie trzeba było zrobić. Taką na żetony. Student wynajmuje kwaterę i pralki najczęściej nie ma. Brudy trzeba wozić do domu. Ale kogo to obchodzi co potrzebuje student. Ważne co potrzebował ksiądz?

Ja chce mieć świątynie Buddy w szkole

Do NT wiesz co to są pieniądze podatnika

Niech bedzie kaplica ! czemu nie? w wolnym demokratycznym panstwie ?moze byc.....zwracam skromnie uwage tylko aby moze wprowadzic na tej uczelni nauke manier,kultury i obycia....bo poki co nie widac aby Kaplica pomogla a "mlodziez" uczelniana zachowuje sie skandalicznie !!! uzywa wulgarnych slow,jest rozwrzeszczana,prostacka i bardzo byle jaka......za moich czasow ( 15 lat temu sknczylem studia) studia zobowiazywaly nie tylko tofachowej wiedzy..........Studentki Waszej Uczelni zdecydowanie gorsze

Każdy kto ma inne zdanie w temacie to zaraz zostaje przez was zaatakowany. A to plują,a to nienawidzą. I tak za każdym razem. Wygodny sprawdzony schemat a to ze nieprawdziwy i zakłamany to kogo z was to obchodzi. Gdzie widzisz tą nienawiść? Bo ja tu widzę zdrowy rozsądek który się upomina o poszanowanie.

Czas na kaplice w urzędach, niech urzędnicy się pomodlą przed pracą to może będzie bardziej owocna.

Nie wiem skąd tyle nienawiści, może tak nie macie ale przed egzaminem czy kolokwium dużo osób potrzebuje wyciszenia, modlitwy. To miejsce jest właśnie dla tych ludzi. Nikt nie każe nikomu wchodzić do kaplicy, korzystać z niej, ale możliwość ma każdy...

Zagłosuje na Nowoczesną. Może usuną religię ze szkół i rodzice chcący wysyłać dzieci na do salki katechetycznej na nauki sami za nie zapłacą. NIECH SIĘ STANIE.

Pisze jeszcze raz ten komentarz nie wiem czemu jest nie właściwy .Kaplice robić w przedszkolach to wcześniej ks. będą mogli pokazywać gdzie i jaki jest Bóg

Tak postrasz ,to wam wychodzi najlepiej. Oferta szeroka . Ciekawe czym postraszysz ateistów.

Do komentujących: z każdego słowa zda człowiek sprawę przed Bogiem. Obyście zdążyli odpokutować za złe słowa zanim będziecie umierać, kiedy dusza wasza będzie w udręce, a serce pełne trwogi.

Dlaczego na pokropek nie było przetargu? Taniej się nie dało?

co łaska kosztuje 8 tyś...

Nie ma juwenalni ale nic straconego jest kaplica. Zamiast grzeszyć można się pomodlić. Pokropek od metropolity +15 do błogosławieństwa niż zwykły pokropek od proboszcza.

Stary dziad popieram w stu procentach ale oni rozumieją i pojmmują inaczej mają bruzdy na czole i myślą tak podhale katolickie studentów coraz mniej to zrobimy seminarium kaplica jest rektor ksiądz i po malllluuutttkku.

Już mi się nie chce tego KATOLICKIEGO pomysłu komentować .

Moja uwaga co do tytułu: Oto cudzysłów polski:

? ?

Ten użyty w tytule jest angielski.

To moze przy okazji zalatwili kierunek teologiczny dla ministrantow.

Pokropek kosztuje co łaska. Ale nie mniej jak nakazuje przyzwoitość. A przyzwoitość z zasady nie może być tania. HA ha ha ha...

a gdzie rozdział kościoła od państwa ?

ile teraz kosztuje taki pokropek ?

Nadprzyrodzone wartości. Na państwowej Wyższej Uczelni? Niech mnie ktoś uszczypnie ,bo chyba śnię.

Poprzeklinałbym ale to by nie przeszło, pieniądze podatnika idą na herezje mało kościołów i miejsc do modlenia co się robi z tym krajem

To po prostu są jaja, 10 księży jacyś niby reprezentanci narodu i zero studentów. Ta uczelnia jest dla nich przede wszystkim.A, nie było posła Edwarda, może jeden czuje co najmniej dyskonfort.

A ktoś tu wykrzykiwał o podnoszeniu Polski z kolan. No to jak to jest?

Jak tak patrzę na tych parlamentarzystów i samorządowców ,to zaczynam rozumieć Petru ,Palikota i całą lewicę od A do Z.

"nadprzyrodzonym wartościom..." takie zabobony w XXI wieku w wyższej szkole!!! Gronostajowy kapelan chyba całkowicie się odrealnił i błąka na niebiosach. Najwyższy czas zejść na ziemię bo "Go win" pieniążków nie da, a "Arcymag" raczej nie wesprze datkami.

Dziecka nie poślę, bo nie nauczy się tolerancji, wszędzie i księża. Jak żyć

Nie mogłem się powstrzymać więc komentuję.Skończyłem studia ponad 30 lat temu,mam dwoje dorosłych już dzieci które już na szczęście skończyły studia na podhalance.Jestem katolikiem ale nie rozumiem po co na tej uczelni jakaś kaplica i do tego poświęcona przez biskupa.Myślałem że młodzi studiują,żeby zdobywać wiedzę a ci którzy zamiast się uczyć wolą się modlić to idą do seminarium i tam kaplice są wskazane jak najbardziej.Byłoby dobrze aby władze tej śmiesznej "uczelni"zmobilizowały swoich "zewnętrznych wykładowców"do solidnej pracy zamiast notorycznego przesuwania i odwoływania planowych zajęć z powodów byle jakich zamiast otwierać i poświęcać jakieś kaplice.Jeśli jest w tym jakaś wyższa myśl to podsuwam kolejne rozwiązania-władze tego żenującego miasteczka powinny wybudować i poświęcić podobne kaplice na obydwu targowicach,w dekadzie i by and fly-tam na dole są wolne miejsca,dobrze też byłoby już zaklepać powierzchnię w color parku i na jakąś kaplicę wykorzystać przestrzeń dostępną w almie.Ponadto przy każdym skrzyżowaniu ze światłami można by zainstalować takie małe mobilne kapliczki na kółkach coby sobie biskup mógł je poświęcać-wszystkie proponowane rozwiązania na pewno są tak samo potrzebne jak ta na podhalance i będą służyć mieszkańcom i władzom-im więcej kaplic i kapliczek-oczywiście poświęconych przez biskupa tym lepiej.Obecnym studentom i pomysłodawcom dedykuję z wyrazami współczucia złotą myśl sprzed lat pewnego znanego polityka-"nie ważne czy Polska będzie biedna czy bogata-ważne żeby była katolicka"

Skrzydło wiary i rozumu. No cóż. A ja myślałem że młodość uskrzydla i wznosi ponad podziały obłudę i zakłamanie.

a myślałam, że to świecka uczelnia...