Podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy odbyła się konferencja prasowa poświęcona projektowi "Montevideo - widzę góry", który zakłada usuniecie reklam znajdujących się na zakopiance. Projekt jest inicjatywą Urzędu Marszałkowskiego, opracowywany jest w porozumieniu z podhalańskimi gminami.
W konferencji wzięli udział: Marszałek Województwa Małopolskiego Jacek Krupa, wójt gminy Nowy Targ Jan Smarduch oraz architekt Jan Karpiel-Bułecka. Na widowni zasiedli przedstawiciele podhalańskich gmin, m.in. burmistrz Nowego Targu Grzegorz Watycha i radny Zakopanego Kacper Gąsienica Byrcyn. Projekt uchwały zawiera propozycje dotyczące umiejscowienia reklam wzdłuż pasa drogi. Po wprowadzeniu zmian, w pasie 200 m. od jezdni w obszarze niezabudowanym i 50 metrów w miejscach ze zwartą zabudową obowiązywać będzie całkowity zakaz ustawiania reklam, a szyldy i mała architektura podlegać będą rygorystycznym regulacjom.- Namawiamy wszystkie gminy leżące przy zakopiance, żeby zlikwidowały wszelkie reklamy stojące na poboczach, które zasłaniają to, co mamy najpiękniejsze - krajobrazy i nasze piękne góry. Zaproponowaliśmy projekt uchwały. Żeby została ona zrealizowana, poszczególne rady gmin muszą przyjąć zasady regulujące reklamowanie na terenie zakopianki. Jestem przekonany, że się uda i że wszyscy zrozumieją, że krajobraz jest naszą wspólną wartością - mówi Jacek Krupa, Marszałek Małopolski.
Podczas dyskusji wójt gminy Nowy Targ Jan Smarduch zwrócił uwagę na problem odbioru społecznego proponowanych przepisów. Według wójta gminy, w której uchwała jest już po konsultacjach z radnymi, protestować będą mieszkańcy, którzy czerpią niemałe często zyski z dzierżawy gruntów pod reklamy. I rozmowy z nimi będą największym problemem podczas prac nad wprowadzeniem nowych przepisów.
Projekt „Montevideo” uwzględnia też przyszły przebieg Zakopianki. Oznacza to, że budowana obecnie droga od samego początku jej istnienia będzie chroniona przed reklamową samowolką. Jest to o tyle ważne, że przebiega ona przez tereny, z których rozciągają się wspaniałe widoki na Tatry.
rk-w/ zdjęcia Piotr Korczak
