Wojciech Gumny, odpowiedzialny w Tatrzańskim Związku Narciarskim za organizację styczniowych zawodów w skokach narciarskich, informuje, że wejściówek została już znikoma ilość.
Taka sytuacja może być spowodowana przede wszystkim cały czas dobrymi wynikami naszych skoczków oraz wcześniejszym terminem rozpoczęcia sprzedaży. - Bilety praktycznie już się kończą we wszystkich sektorach – mówi Wojciech Gumny. - W tym roku sprzedaż biletów rozpoczęliśmy dwa miesiące wcześniej.Bilety na kwalifikacje, jak zawsze należą do tych najtańszych i ich koszt wynosi 30 zł. Cena wejściówek na konkurs drużynowy i indywidualny zależy już od wybranego sektora. Za trybuny dolne, czyli C i D zapłacić trzeba 70 zł, natomiast za sektor A i B (trybuny górne) zapłacimy 80 zł za każdy dzień zawodów. Przypomnijmy, że cały czas trwa remont Wielkiej Krokwi, którego zakończenie przewiduje się na koniec października.
js/